Witam wszystkich , postanowiłem nareszcie wymienić starą siatkową antenę ( Rai Uno jeszcze pamięta
) nowy nabytek to Antena VHF/UHF Dipol 28/5-12/21-60 . Standardowo kieruję się na Chorągwice to jakieś 15 km od strony Myślenic i..
mux 1 = 80%
mux 2 = 10%
mux 3 = 0 %
mux 8 = 50%
Po drobnych korektach bezproblemowo 1 , 2 , 8 i ok , ale żeby mieć problem z odbiorem mux 3 na takiej antenie? myślę no nie
chciałem tvp kraków a odbieram Katowice z anteną skierowaną na Chorągwice
kanał 41 nadajnik nw 04 sla .
Trochu przestawiania anteny i sam już zacząłem głupieć skoro jestem w stanie odebrać Katowice z 70km z anteną nie skierowaną nawet w stronę śląska to czemu kierując na chorągwice nie odbieram Krakowa wtf ?
Aktualnie gdzie bym nie skierował anteny to bez problemu odbieram mux 8 191.5 nawet jak na Katowice skieruje antenę - bezsensu nic z tego nie rozumiem , dając w stronę Zakopanego zdarzyło mi się załapać Kraków i Katowice ale niestety z bardzo niską jakością ;/
Na nowej antenie zyskałem tylko mux 8 , myślałem że taka antena duży zysk to coś szarpnę może z Słowacji
a tu lipa ;/ Czy warto było hm.. można było zaoszczędzić stówę a siatka by jeszcze dała rade a może jednak lepiej mieć lepsza
Chyba że jest szansa na odbiór z 100km ?
Poczuć satysfakcję choćby z 1% sygnału
Wzmacniacz do anteny ? Bo jest symetryzator hm?
Ogólnie skąd wiadomo z jakiego nadajnika odbieram nie da się tego chyba określić ?