Może to kwestia przyzwyczajenia, ale jakoś nie mogę się przekonać do AAC. Nie ma na szczęście tego chlupania na wysokich tonach, którego nie cierpię. Przy 104kbps jakie mają PR Regionalne wysokie tony są w miarę czyste.
Ale jako całokształt - coś mi tutaj nie pasuje. Albo AAC tak ma, albo to kwestia gustu.
Jakbym miał to do czegoś porównać - to wyobraźcie sobie swoją ulubioną potrawę, którą do tej pory jedliście tylko w gronie rodzinnym. Zamawiacie ją w restauracji. Może ładniej wyglądać i pachnieć, mogą być lepszej jakości składniki ale smak już nie ten sam. Może się wydawać nawet niesmaczna. Na pewno nie zaszkodzi, ale to już nie to samo co robiła babcia