DAB+ w Polsce

[DAMIAN KATOWICE]

Każdy odbiornik dab/fm/internet jest na"kości"STEREO I ODTWARZA STEREO tylko że na słuchawkach lub na wyjściu liniowym chinch a to że ma jeden głośniczek to inna sprawa i słuchamy w mono przez ten głósnik nie wiem jak prościej to napisać

[JaroslawMroczkowski]

I na tym zakończymy dyskusję o rodzajach odbiorników, przynajmniej w tym wątku.

[K63]

Co dalej z cyfrowym radiem?

- Ani Polskie Radio ani KRRiT nie chce wygaszać projektu cyfrowego radia naziemnego. Wręcz przeciwnie – żeby wspomóc ten proces chcemy przygotowywać konkursy koncesyjne na miejskie multipleksy lokalne DAB+. Obecni nadawcy komercyjni nie są zainteresowani naziemnym nadawaniem cyfrowym, ale wciąż jest bardzo wielkie zapotrzebowanie na przestrzeń w eterze. Zasoby analogowych częstotliwości radiowych dawno się wyczerpały. Liczymy więc na zainteresowanie nowych nadawców DAB+. Nie ma powodów, żeby radio cyfrowe się nie rozwijało, poza tym, że mogą je blokować uwarunkowania rynkowo-konkurencyjne

.
http://rpkom.pl/artykul/1352101.html?p=2

[DVB-T/S]

Komercyjni nie chcą się pchać w niedochodowy interes. Władowali grube miliony w FM i chcą aby ten biznes się zwrócił. Wydawanie kolejnych milionów po to aby nadawać dla kilku osób nie ma sensu.

[Max van Org]

To niech dalej płacą za 0,1 kW 4,5 mil. zł. Koncesja na DAB+ na całą Polskę kosztuje 6 444 141 zł.
Za 4,5 mil. Agora mogłaby wykupić miejsce w całym multipleksie DAB+ o tym samym zasięgu i jeszcze zostałoby na sprzęt.

Wawa zapłaciła za swoją częstotliwość w Gdańsku: (85.710 + 157 x 670) = 296.090 zł
Koncesja DAB+ kosztuje 50 % koncesji na UKF.

Porównałem ceny, rozgłośnia lokalna w niemieckiej Kolonii płaci za swoją koncesję maksymalnie 7,5 tyś. Euro, czyli 31 tyś zł. Koncesja jest udzielana na 10 lat. Liczba mieszkańców: 1,06 mil.

System udzielania koncesji w Polsce jest chory, 4 500 tyś. albo 296 tyś. za koncesję, która kosztuje w Niemczech 31 tyś. Nie wiem, jak to skomentować!

[DVB-T/S]

W Polsce jest kilkadziesiąt tyś. odbiorników DAB+
Komu mają nadawać ewentualni chętni nowi nadawcy? Paru osobom? Co z tego że jest taniej! Odbiornik jest drogi, jakość podła, zasięg marny a wiedza o tym medium praktycznie zerowa.

[antypyra]

Moim zdaniem najpierw musi być nadawanie na obszarze całego kraju, potem jakość i oferta programowa, a odbiorniki się znajdą, bo ktoś je sprowadzi i sprzeda. Nie inaczej było przy rozpowszechnianiu się UKF. Przed dziesiątkami lat magnesem przyciągającym klientów była Trójka, która nadawała z nieporównanie lepsza jakością niż pierdzący na LW Raszyn.

[Max van Org]

Niestety oferta Polskiego Radia nie przekona wystarczająco dużą liczbę słuchaczy. Oferta musi być nieco większa. W Polsce DAB+ ma bardzo ciężkie warunki. Szczególnie, że nawet Polskie Radio nie aktualizuję stronę i nie zmienili logo radia Rytm na Chopin: https://www.polskieradio.pl/240,Cyfrowe-radio-DAB

Innym problemem jest świadoma dezinformacja np. przez portal jak wirtualnemedia.pl:

„Norwegów opowiada się za całkowitą cyfryzacją radia, a niechęć wobec nowej technologii budzi głównie konieczność zakupu odbiorników w cenach od ok. 100 do ponad 200 dol.”
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/no ... cja-kuleje

Jeżeli spojrzymy, ile kosztują najtańsze odbiorniki, to sprawa wygląda całkiem inaczej:

Odbiornik Hitachi KHD101E kosztuje 249 NOK, czyli 107 zł albo 32 USD. Wirtualnemedia piszą o 100 do 200 dolarach. Odbiorników w cenie do 300 NOK (130 PLN) jest sporo w Norwegii. Oczywiście jakość tych odbiorników nie jest najlepsza, ale cena nie nadaje się, aby straszyć Polaków. Inaczej wygląda sytuacja, jeżeli twierdzi prasa, że odbiorniki kosztują 200 dolarów, czyli 680 zł albo 1575 koron norweskich.

W Polsce cena odbiorników DAB+ spadła już poniżej 100 zł, a dokładnie o jedną złotówkę poniżej:
https://www.neo24.pl/eltra-olga-dab.htm ... m=referral

[DVB-T/S]

To co pokazujesz można porównać z najgorszym mięsem którego nawet psy nie chcą jeść

Taka to nowoczesność że sprzęt hifi ze średniej półki trzeba zmienić na chiński złom o najgorszych parametrach.

[antypyra]

Niestety oferta Polskiego Radia nie przekona wystarczająco dużą liczbę słuchaczy. Oferta musi być nieco większa. W Polsce DAB+ ma bardzo ciężkie warunki. Szczególnie, że nawet Polskie Radio nie aktualizuję stronę i nie zmienili logo radia Rytm na Chopin: https://www.polskieradio.pl/240,Cyfrowe-radio-DAB

Tak, to jest na pewno niechlujstwo.

cytat z linku
Dla czego nie przytaczasz całego cytatu?

Według sondaży przytaczanych przez zachodnie media jedynie 17 proc. Norwegów opowiada się za całkowitą cyfryzacją radia, a niechęć wobec nowej technologii budzi głównie konieczność zakupu odbiorników w cenach od ok. 100 do ponad 200 dol.

Czyżby? A może Norwegowie słyszą, jaka jest jakość dźwięku zaaplikowanego im (przymusowo- po wyłączeniu FM) w DAB?

Nie propaguj chłamu!
O odbiornikach DAB rozmawiamy tu:
viewtopic.php?p=228385#p228385

Nie propaguj tezy, że DAB-u będzie się słuchać tylko w samochodzie lub na "smarkfonie" i wystarczy chłam.

[DAMIAN KATOWICE]

Przecież Rytm miał pozostać radiem internetowym o co chodzi PR.nie podniosło ciężaru na pewno nie z tą nazwą dla polskich kawałków początek był dobry dobra nazwa i dobra muzyka klubowa i tak to miało pozostać Radio Rytm powinno powrócić do Dab+ w takiej formie jak było na początku.

[Max van Org]

Według sondaży przytaczanych przez zachodnie media jedynie 17 proc. Norwegów opowiada się za całkowitą cyfryzacją radia, a niechęć wobec nowej technologii budzi głównie konieczność zakupu odbiorników w cenach od ok. 100 do ponad 200 dol.

Czyżby? A może Norwegowie słyszą, jaka jest jakość dźwięku zaaplikowanego im (przymusowo- po wyłączeniu FM) w DAB?
Nie propaguj chłamu!

Dokładnie te same argumenty czytałem w prasie po wyłączeniu telewizji analogowej w Berlinie w 2003 r. Ludzie byli nieprzygotowani i narzekali, że nie nikt ich nie chwycił za rączkę i zaprowadził do sklepu. Oczywiście zawsze znajdzie się ktoś, kto nie potrafi wcisnąć wtyczkę do gniazdka. Czy jest to jakiś argument?

Jeżeli „zachodnie media” przytaczają sondaże, to może warto sięgnąć po ich wyniki albo do mediów norweskich a nie jakiejś wersji, która już trzy razy była przetłumaczona z jakiegoś języka. Jest to tylko propaganda służąca do zwiększenia niechęci Polaków do DAB+.

W Norwegii słuchacze i nadawcy narzekają na DAB+. Słuchacze musieli kupić nowy odbiornik a nadawcy chcą dotację od państwa, aby podczas transformacji przetrwać. Nadawcy lokalni zyskują słuchaczy, ale narzekają również na DAB+, bo zyskają po transformacji zasięg, ale również konkurencje. Do tej pory walczyli o słuchaczy z 5 ogólnokrajowymi programami, teraz walczą z 31 programami. Z wzrostem zasięgu rośnie koszt za prawa autorskie. Na razie zyskują słuchaczy, bo każdy kto nie kupił nowy odbiornik, słucha rozgłośnie lokalne. Ale każdy musi się dopasować do nowych warunków i dokładnie ten sam problem mamy w Polsce. Wygodnie jest nic nie zmieniać.

Nie propaguje chłamu, ale 100 dolców kojarzy się starszym Polakom z wynagrodzeniem miesięcznym za komuny.

Przecież Rytm miał pozostać radiem internetowym o co chodzi

Na portalu dalej reklamują Radio Rytm w DAB+ http://dabplus.polskieradio.pl/

[DVB-T/S]

31 programów w marnej jakości. To ta cała nowoczesność? Po co wydawać 100 dolców jak to samo za darmo jest z głośnika telefonu

[antypyra]

MVO, starsi Polacy potrzebują lekarstw, a ty im wpychasz kiepskie radio.

31 programów w marnej jakości. To ta cała nowoczesność? Po co wydawać 100 dolców jak to samo za darmo jest z głośnika telefonu

Jak to wyliczyłeś te 31 ? To razem z Audytorium?

[DVB-T/S]

Max wyliczył 31 programów. Uważniej czytaj

[antypyra]

W Norwegii słuchacze i nadawcy narzekają na DAB+. Słuchacze musieli kupić nowy odbiornik a nadawcy chcą dotację od państwa, aby podczas transformacji przetrwać. Nadawcy lokalni zyskują słuchaczy, ale narzekają również na DAB+, bo zyskają po transformacji zasięg, ale również konkurencje. Do tej pory walczyli o słuchaczy z 5 ogólnokrajowymi programami, teraz walczą z 31 programami. Z wzrostem zasięgu rośnie koszt za prawa autorskie. Na razie zyskują słuchaczy, bo każdy kto nie kupił nowy odbiornik, słucha rozgłośnie lokalne. Ale każdy musi się dopasować do nowych warunków i dokładnie ten sam problem mamy w Polsce. Wygodnie jest nic nie zmieniać.

Nie propaguje chłamu, ale 100 dolców kojarzy się starszym Polakom z wynagrodzeniem miesięcznym za komuny.

Ponadto propagujesz niewiedzę, bo w końcowej komunie zarabiało się 20-40 dolców, czyli 2000 - 4000 ówczesnych złotych. 100 dolców to byłaby kosmiczna pensja 10000 zł.

Narzekają w Norwegii na DAB? To państwo im narzuciło takie rozwiązanie. W górzystym kraju pasmo VHF.
Nie chcemy mieć dokładnie tego samego problemu w Polsce. Tj. lichej jakości za horrendalne pieniądze wydane na DAB - inwestycje na parę lat. Jak sam twierdzisz.
I nie chcemy niemieckiego DAB-u po 60 CU, bo możemy mieć swój.

[Max van Org]

Narzekają w Norwegii na DAB? To państwo im narzuciło takie rozwiązanie. W górzystym kraju pasmo VHF.

A UKF to nie pasmo VHF? Proszę o bardziej precyzyjne wypowiedzi, przecież znasz różnicę pomiędzy pasmem VHF II i VHF III.

Nie chcemy mieć dokładnie tego samego problemu w Polsce. Tj. lichej jakości za horrendalne pieniądze wydane na DAB - inwestycje na parę lat. Jak sam twierdzisz.
I nie chcemy niemieckiego DAB-u po 60 CU, bo możemy mieć swój.

Wiem, że liberalne podejście do wszystkiego w Polsce obecnie przegrywa. Nie chcemy niemieckiego DAB-u oznacza, że nie chcesz rozgłośni klasycznej z 128 kbps i 144 kbps. Tak samo nie chcesz nadawców komercyjnych i wyznaniowych z 48 kbps. Chcesz, żeby ktoś ustalił dobrą jakość. Wierzysz naprawdę po tylu latach, że osoby odpowiedzialne, które zapadły na słuch, docenią wartość dobrego dźwięku? Przecież w greenbooku opisano dokładnie jaka jakość powinna być. Ale również ludzie dobrej zmiany mają stopery w uszach i nie czytają twoje prośby o lepszą jakość.

Narzekasz na inwestycje na DAB+ bez przedstawiania kosztów rozszerzania zasięgu programów Polskiego Radia. Ile częstotliwości zyskało Polskie Radio w ostatnich latach? Jeżeli w tym tempie będzie prowadzona rozbudowa sieci UKF, to za ile lat wszyscy Polacy będą w zasięgu wszystkich 4 programów ogólnokrajowych za które mają płacić podatek albo abonament?

[antypyra]

Na nic nie narzekam. Piszę z punktu widzenia słuchacza, nie "ekonoma".

Na jakość DAB w Polsce też nie aż tak bardzo, chociaż powinno być trochę lepiej w przypadku Dwójki i Trójki.
Na porządne radio już nie liczę, choć - owszem- kiedyś myślałem, że XXI wiek coś tu poprawi, a nie pogorszy.
A tu ciągle trąbi się, że radio to droga zabawka i stosunkowo mało dziś użytkowana wobec konkurencji innych mediów.
Prawdopodobnie prawdziwe koszty wprowadzania DAB nie są zbyt rzetelnie przedstawiane.

Dlaczego zatem nie uruchamia się dalszych nadajników? Dziś od 2015 grałyby Łosice, Miłki i inne. Dziur w zasięgu byłoby coraz mniej.
Jeśli nie jest to decyzja ekonomiczna, to może jest polityczna? Może zdaniem d.z. wszystko sprzed niej jest godne zamknięcia.
Dobra, niech sobie wyznaniowi i komercyjni syczą w swoim muxie (muxach) z 48 kbps. I tak tego nie słucham. Ale Polskie Radio niech gra z jakością, zwłaszcza muzykę - i to wszelką.
Dziś komercyjni są cwani. Gdy wejdą w DAB, będą mieli większą konkurencję, mniejsze zarobki i na pewno o wiele gorszy dźwięk niż na UKF.
A ZET np. brzmi całkiem przyzwoicie...

[janusz44]

Myślałem - że narzekanie na DAB+ się skończyło, zajadli przeciwnicy polskiego DAB dobrze się okopali. Dręczy mnie myśl kogo reprezentują? Jedyny sposób na rozwój cyfrowego radia, to szybka likwidacja programów na UKF.

[DVB-T/S]

Rozwój to nie tylko zmiana radia na cyfrowe ale i jakości. Z tym drugim jest katastrofalnie.