Emitel

Witam,
Zamknięty został wątek dotyczący efektu drżenia obrazu w telewizorach Samsung serii C. Jednak przyczyna nie została wyjaśniona. Problem nie dotyczył tylko tych telewizorów. U mnie identyczny efekt pojawił się w dekoderze Cabletech URZ0086. Producent opracował nowy firmware, lecz zanim go zainstalowałem - problem ustąpił. Efekt wywołany został więc poprzez zmianę parametrów emitowanego sygnału. To, że obecnie wszystko wróciło do normy wskazuje na winę po stronie nadawcy. Uważam, że odbiorcom należy się pełne wyjaśnienie. Może ktoś ma takie informacje?
m.

Zwracam uwagę, że tylko bardzo nieliczne odbiorniki były dotknięte problemem.
To, że udało się dobrać parametry emisji, które ustabilizowały odbiór nie oznacza, że problem był jedynie po stronie nadawcy. Czasem łatwiej jest coś zmienić w nadawaniu niż w setkach, czy tysiącach odbiorników, by dać czas producentom na analizę przyczyn i szukanie rozwiązań.

JaroslawMroczkowski pisze:Zwracam uwagę, że tylko bardzo nieliczne odbiorniki były dotknięte problemem. (...) Czasem łatwiej jest coś zmienić w nadawaniu niż w setkach, czy tysiącach odbiorników, by dać czas producentom na analizę przyczyn i szukanie rozwiązań.

Na pewno nie setki lecz tysiące. W niektórych przypadkach użytkownicy mogli sobie radzić okrężnymi ścieżkami z problem, więc ogólna liczba jest trudna do ustalenia.

JaroslawMroczkowski pisze:To, że udało się dobrać parametry emisji, które ustabilizowały odbiór nie oznacza, że problem był jedynie po stronie nadawcy.

No właśnie - istotne są te parametry emisji, które zmieniono dwukrotnie - raz powodując opisany efekt i powtórnie - eliminując go. Co to było?
Przedstawiciel jednego z producentów zapewniał mnie, że dekoder był dostosowany do parametrów emisji obowiązujących w Polsce. Oczywiście to nie musi być prawda, ale nabywcy dekoderów i telewizorów mają prawo znać przyczynę. To, że obecnie problem nie występuje nie znaczy, że nie powróci w przyszłości, jeśli wina leży po stronie producentów sprzętu. Wszak parametry emisji mogą się zmienić w przyszłości, jeśli dzieje się to w granicach norm. Takie postępowanie, jak obecnie (brak podania przyczyny) działa na niekorzyść odbiorców, którzy - w przypadku wadliwych urządzeń mają prawo do reklamacji. Tymczasem czas ucieka i gwarancje tracą ważność, a sprawa pozostaje niewyjaśniona.

@marucha.
Po pierwsze problem dotyczył nie tylko TVP1 HD i TVP2HD ale innych programów w MUX3 także.
Po drugie problem dotyczył nie tylko kilku modeli Samsunga ale także innych modeli TV i STB innych producentów.
A po trzecie i najważniejsze- wyjaśnienie (przyczyny i rozwiązania) to zadanie dla Archiwum X. Ale nie ma gwarancji powodzenia, w końcu do dziś nie wiadomo na pewno kto i dlaczego zabił Kennedyego.

pawelll pisze: Po pierwsze problem dotyczył nie tylko TVP1 HD i TVP2HD ale innych programów w MUX3 także.

Ale nie u mnie. Tylko TVP1HD i TVP2HD.

pawelll pisze:Po drugie problem dotyczył nie tylko kilku modeli Samsunga ale także innych modeli TV i STB innych producentów.

To właśnie napisałem - wystarczyło przeczytać ze zrozumieniem.

pawelll pisze: A po trzecie i najważniejsze- wyjaśnienie (przyczyny i rozwiązania) to zadanie dla Archiwum X. Ale nie ma gwarancji powodzenia, w końcu do dziś nie wiadomo na pewno kto i dlaczego zabił Kennedyego.

Bzdura. Ci, co zmienili "parametry emisji" doskonale wiedzą co i dlaczego. Chodzi o to, że w normalnym państwie ktoś Ważny miałby problem (albo nadawca, albo producenci sprzętu, albo urzędnicy, którzy źle wyspecyfikowali parametry emisji), a tak - zawsze można zamieść sprawę pod dywan. W razie czego klient zapłaci.
m.

marucha pisze:...........Bzdura. Ci, co zmienili "parametry emisji" doskonale wiedzą co i dlaczego. Chodzi o to, że w normalnym państwie ktoś Ważny miałby problem (albo nadawca, albo producenci sprzętu, albo urzędnicy, którzy źle wyspecyfikowali parametry emisji), a tak - zawsze można zamieść sprawę pod dywan. W razie czego klient zapłaci.
m.

To już jest "ocieranie się" o spiskową teorię dziejów. Absurd.

A co ci, którzy zmienili parametry emisji nie wiedzą co zmienili? To może samo się naprawiło? Ale o czym my w ogóle mówimy - nikt nawet nie przeprosił odbiorców za całe to zamieszanie, a wy oczekujecie jeszcze jakichś wyjaśnień?

distefano pisze: To już jest "ocieranie się" o spiskową teorię dziejów. Absurd.

Kolega się chyba Michnika naczytał, który dawno stwierdził, że żadnych spisków nigdy i nigdzie nie było. A wracając z wirtualnego świata do rzeczywistości - Pan Jaroslaw Mroczkowski jest z pewnością osobą dobrze poinformowaną i warto wziąć pod uwagę, co napisał:

To, że udało się dobrać parametry emisji, które ustabilizowały odbiór nie oznacza, że problem był jedynie po stronie nadawcy. Czasem łatwiej jest coś zmienić w nadawaniu niż w setkach, czy tysiącach odbiorników, by dać czas producentom na analizę przyczyn i szukanie rozwiązań.

Przekładając to na język zrozumiały dla lemingów:
1) "dobrano parametry emisji", które "ustabilizowały odbiór" - to fakt
2) problem nie musiał wystąpić "jedynie po stronie nadawcy" - co znaczy, że mógł wystąpić po obu stronach - zarówno nadawcy, jak i sprzętu (producenta), a więc jednak jakiś problem wystąpił
3) łatwiej "zmienić coś w nadawaniu", by "dać czas producentom na szukanie rozwiązań" - główna teza "spiskowa" oczywiście ze znakiem zapytania

Pomiędzy odbiorcami i jednocześnie klientami producentów sprzętu istnieje relacja formalno-prawna. "Dawanie czasu" producentom to jednocześnie "odbieranie czasu" (na reklamację sprzętu) klientom. Pytam się jakim prawem nadawca miałaby wkraczać w te relacje i oceniać, co jest lepsze?

m.

Operatorem multipleksu 3 jest TVP.
TVP zarządza tą częścią infrastruktury, w obrębie której dokonywano zmian powodujących opisane efekty. Pytania o przyczyny i podjęte akcje proszę kierować do TVP.

JaroslawMroczkowski pisze:Pytania o przyczyny i podjęte akcje proszę kierować do TVP.

Ale chyba nic nie stoi na przeszkodzie, by o tych sprawach dyskutować na tym forum?
m.