Myślę, że warto byłoby przeczytać co najmniej oba dokumenty, z podanej przez Pana Jarosława strony internetowej w linku(chodzi o treść tego postu:
viewtopic.php?p=231725#p231725) – z punktu: „2. Uzgodnienia”, zakładka: „Projekt”.
1. Odnośnie kodeka: JEM. Myślę, że z tego co się orientuję - byłoby na to za późno, tj. na nasycenie rynku odpowiednimi odbiornikami, z odpowiednim kodekiem(zakładając koniec 2022 roku jako datę(„mniej więcej”) zmiany standardu nadawania NTC). Chyba, że faktycznie będzie tak, że zmiana standardu nadawania NTC nastąpi „grubo” po końcu 2022 roku, to myślę, że może wtedy można by to rozważyć. Tyle, że jeżeli JEM miałby być dopiero wydany na jesieni 2020 roku, to zmiana standardu nadawania NTC musiałaby chyba nastąpić kilka lat później – może najpierw jakieś testy, wykorzystanie, przygotowanie, wyprodukowanie i wdrożenie na rynku odpowiednich sprzętów itp. Może też dochodzi tu kwestia licencji, kosztów. Było też mówione, że: „[...] Wymagania techniczne wypracowane w ramach Zespołu muszą być zgodne z polskimi normami i standardami opracowywanymi przez Europejski Instytut Norm Telekomunikacyjnych (ETSI), stąd wspomniany przez Pana kodek JEM, będący dopiero w fazie testów (jego pierwsza stabilna wersja ma być dostępna dopiero pod koniec 2020 roku) nie mógł być wzięty pod uwagę.[...]”(źródło cytatu:
viewtopic.php?p=228646#p228646) jak i cytat w poście, poniżej tego postu z linku, podanym przed chwilą przez mnie w nawiasie, do wypowiedzi Pana Jarosława, chociażby odnośnie telewizji linearnej. Co prawda do np. 2022 roku, sytuacja może się zmienić, choćby w tej kwestii. Dochodzi tu też do tego wszystkiego i ma chyba duże znaczenie: zmiana przeznaczenia wykorzystywania pasma tzw.: „700 MHz”, co ma być(zasadnym jest) według najnowszych informacji: zsynchronizowane ze zmianą standardu nadawania NTC w Polsce.
Sam nie wiem czy poczekanie na JEM przy obecnej wiedzy i sytuacji nie byłoby lepszym rozwiązaniem dla NTC(i ogólnie telewizji) od HEVC-a. Nie wiem.
2. Jeżeli chodzi o tą datę: 30.06.2020 r. Myślę, że jest to związane ze „zwolnieniem przez NTC, pasma tzw.: „700 MHz””. Z tego co wyczytałem w omawianych dokumentach i o ile dobrze rozumiem to te „wymagania” dla odbiorników, mówią o m.in. zmianie wymaganych parametrów odbioru częstotliwości pasma, na takie, bez pasma tzw.: „700 MHz”(co jest rzeczą jasną i dobrą moim zdaniem w kontekście planowanych zmian). [.Myślę, że to może być powodem takiej przykładowej daty; późniejszej niż np. styczeń 2020 roku]. Więc jeszcze przez chyba przynajmniej(lub do/około/ponad) półtora roku od tej daty(30.06.2020 r.): przez NTC, będzie używane pasmo „700 MHz”, tzn. że jakby ktoś akurat kupił i chciał użyć do odbioru NTC przez ten czas(od 30.06.2020 r. do czasu opuszczenia przez NTC pasma „700 MHz) np. dekoder(STB) z już nowymi minimalnymi wymogami(o ile pojawiłby się takowy, dokładnie "w czasie" z "wymogów"), które powinien on spełniać, pod teoretyczny przyszły system NTC w Polsce, to ktoś mógłby nie odebrać przez ten czas jakiegoś MUX'u, MUX'ów z pasma „700 MHz”. Zmieniając ten czas na np. 01.01.2020 r. - to prawdopodobieństwo się zwiększa. Poza tym o ile dobrze czytam i rozumuję, to zapisy te, nie mają chyba statutu obowiązkowych, tj. że producenci nie będą musieli zrobić: „w takim terminie, takie i takie urządzenia”. Są to minimalne wymagania jakie powinien spełniać sprzęt, pod przyszły teoretyczny system NTC w Polsce. Tak naprawdę to myślę, że mogą zrobić np. sprzęt, który nie będzie „odbierał” nadawanej, podstawowej ścieżki dźwiękowej w NTC(przykładowa, raczej mało realna sytuacja). Ja to tak czytam, że jest to zapis tego co i w jaki sposób najprawdopodobniej przynajmniej, minimalnie będzie nadawane przez nadawców, którzy mogą np. rozszerzyć swoje portfolio nadawanych „rzeczy”, że tak to ogólnie ujmę, a co nie znajduje i nie znajdzie się w minimalnych wymaganiach dla odbiorników do podstawowego odbioru przyszłego systemu NTC w Polsce.
3. Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale nie wiem czy jeden kanał nadający w 4K(z odpowiednim bitrat'em) nie zająłby połowy, większości lub całego MUX'u(nawet w DVB-T2 z kodekiem: HEVC), także sądzę, że takowy kanał, kanały byłyby/będą w przyszłym planowanym teoretycznym systemie NTC w Polsce – rzadkością, ograniczając się do niewielkiej ilości takich kanałów(lub może nawet jednego czy też żadnego) i to być może nie nadających stale(bynajmniej na początku), a może tylko z okazji np. jakiejś imprezy sportowej(jeżeli wszystko będzie zgodnie z prawem – jeżeli na wszystko będą pozwolenia itp.). Stąd myślę, że raczej problem tego typu nie wystąpi bądź wystąpi rzadko, że np. jakiś kanał(nadawca) będzie chciał nadawać w UHD – to, że z racji zasięgu(brak teoretycznego wsparcia tej rozdzielczości przez dekodery(STB)) będzie musiał również „trzymać” ten sam kanał w HD i UHD na MUX'ie(MUX'ach).
Choć może wystąpić taki problem w zależności od tego czy jakiś kanał w 4K będzie nadawał czy nie(i w jaki sposób, np. stale czy czasowo) i wtedy chyba będzie problemem brak wsparcia tej rozdzielczości przez np. dekodery(STB), które chyba stanowią i będą być może stanowić większość, jeżeli chodzi o sprzęt do odbioru NTC(choć chyba z czasem będzie to się zmieniać na korzyść telewizorów z wbudowanym dekoderem do odbioru NTC) i gdy np. przy „stałym” kanale w rozdzielczości 4K – nadawca nie chciał by marnować miejsca i emitować ten sam kanał w Full HD.
Co do obsługi rozdzielczości UHD(4K) (i kodeka AC-4). Rozumuję właśnie to: „iDTV” i jego opis jako po prostu np. telewizor z wbudowanym dekoderem o wyświetlaczu w rozdzielczości: 4K. Może się mylę.
Jeżeli nie mylę się, to z jednej strony rozumiem to(takie myślenie), żeby tylko np. telewizory z wyświetlaczem 4K umożliwiały odbiór sygnału w takowej rozdzielczości z odpowiednimi kodekami, funkcjami jak np. HEVC, HDR, HFR(a bynajmniej by tak było zapisane w "wymaganiach") - być może dlatego w rozumowaniu przygotowujących ten dokument, że tylko takie urządzenia będą w stanie „oddać” jakość nadawanej rozdzielczości oraz być może ze względów finansowych, w myśleniu takim, że wzrósł by koszt dekodera(STB) do NTC, który umożliwiał by odbiór w rozdzielczości m.in. 4K; a ze względu na już m.in. powszechną obecność telewizorów w takiej rozdzielczości – taka sytuacja by nie wystąpiła. Być może w jakimś stopniu taka argumentacja to prawda.
Myślę też jednak, że „z latami”(jeśli nie „od początku), jeżeli chodzi o koszty, to byłyby one na przyzwoitym, „normalnym” poziomie i możliwe, że jest to tylko taki „psychologiczny” „straszak” nas samych, przed zaimplementowaniem rozwiązania rozdzielczości 4K i za nim idących funkcji do dekoderów(STB). [Trzeba też brać myślę pod uwagę KORZYŚCI jakie niesie ta „technologia”, nie myśląc tylko o cenie, ale i o niej nie zapominając, m.in. ze względów społecznych].
Teoretycznie też chyba nie wszystkie dekodery(STB) musiałyby mieć „funkcję 4K”(przy założeniu, że jest ona wpisana w „wymaganiach”), że tak to nazwę skrótowo – „w swojej ofercie”. Co prawda np. rodziłoby to wśród odbierających na dekoderach(STB) bez „funkcji 4K”, jakieś problemy, pytania, przy teoretycznym starcie jakiegoś kanału w rozdzielczości 4K – z np. pytaniem: „Dlaczego to mi nie odbiera ?” (Ludzie „nie znający się dosyć dobrze w temacie” już co najmniej przy zakupie dekodera(STB)).
Ciekawe o ile wyższa byłaby cena zakupu dekodera(STB) z m.in. „funkcją 4K” od tego bez tej funkcji. Przy dobrym, sprawdzonym sprzęcie, znanej, polskiej marki, myślę, że taki z „funkcją 4K” - mógłby być jedynym i wystarczającym „zakupem na lata”. Dodam, że z własnego doświadczenia wiem, że jakikolwiek(różnych firm) dekoder DVB-T, do obecnego systemu NTC w Polsce został kupiony i używany, to każdy „cały czas działa”(już przez lata). Z tego co się orientuję to chyba najwięcej wadliwych tego typu sprzętów, jeżeli już taki się znalazł(ma jakąś wadę) – to jest to wada fabryczna, widzialna zaraz po uruchomieniu lub po próbie uruchomienia(chyba są to bardzo rzadkie przypadki).
Co do jakości: w rozumieniu, że tylko takie urządzenia(np. telewizory z wyświetlaczem z m.in. rozdzielczością 4K) będą w stanie „oddać” jakość nadawanej rozdzielczości(4K) to nie jestem w tym ekspertem, ale nawet porównując przy obecnym stanie odbiór na telewizorze poprzez dekoder(STB) z wyświetlaczem telewizora w rozdzielczości, np.: HD Ready(nie wiem czy też nie SD na przykład) kanału nadającego w rozdzielczości Full HD: różnica jakościowa dodatnia jest zauważalna na kanałach nadających w Full HD w porównaniu z tymi nadającymi i odbieranymi w ten sam sposób w rozdzielczości SD. Wnioskuję też, że zauważalna taka różnica jakościowa na plus może być: oglądając kanał nadający w rozdzielczości: 4K(i bynajmniej w przypadku, gdy jego źródło w takiej rozdzielczości zostało zarejestrowane), na telewizorze w rozdzielczości ekranu: Full HD poprzez dekoder(STB) „odbierający” w rozdzielczości: 4K, w porównaniu z nadającym i odbieranym w ten sam sposób kanałem w Full HD czy SD. [Nawet przy telewizorze o niewielkiej przekątnej].
Stąd myślę, że może zawarcie w wymaganiach dla dekoderów(STB) służących do odbioru teoretycznego przyszłego systemu nadawania NTC w Polsce: rozdzielczości m.in.: 4K(i za tym idących usług jak np.: HDR, HFR) i obsługi audio w kodeku: AC-4 - byłoby chyba wskazane. Na podstawie tego co wcześniej napisałem: obowiązkiem dla producentów - zaimplementowanie tego rozwiązania – chyba nie byłoby to, ale może niejako zmusiłoby to do wytworzenia większej(lub zdecydowanej większości) ilości takiego sprzętu, a przez to i powszechności ich wśród odbiorców(co przełożyłoby się chyba na niższą ich cenę). Jeśli np. może od tego przykładowego: 30.06.2020 roku cena takich dekoderów(STB) z możliwością odbioru m.in. rozdzielczości 4K nie byłaby wygórowana i jednocześnie z czasem by spadała i popyt byłby odpowiedni, to może i producenci zdecydowaliby się na zdecydowaną(większościową) produkcję takich urządzeń, szczególnie już w czasie „przejścia na nadawanie w nowym systemie dla NTC”.
Reasumując: w każdym możliwym wariancie: zawarcia/bądź nie zawarcia w "wymaganiach" dla m.in. dekoderów(STB) służących do odbioru teoretycznego przyszłego systemu nadawania NTC w Polsce: możliwości obsługi m.in. rozdzielczości 4K:
na rynku pojawiłyby się chyba mimo nie zawarcia w „wymaganiach” obsługi rozdzielczości 4K – dekodery(STB) – umożliwiające to, tyle, że chyba ich cena byłaby wyższa niż gdyby w „wymaganiach” ten „zapis” o tej „rzeczy” byłby zawarty(ze względu na konsekwencje).
Pamiętać należy o wymiernych - znanych choćby z urzędowych dokumentów(m.in. omawianych) - korzyściach jakie niesie wykorzystanie kodeka audio: AC-4 w porównaniu z np. kodekiem: E-AC-3. Być może istnieją również i pewne wady takiego rozwiązania(użycie kodeka AC-4 zamiast np. E-AC-3), lecz nie są mi one znane.
4. Myślę, że może warto byłoby zastanowić się mimo wszystko(m.in. rozumiejąc pewną „dowolność” w wytwarzaniu sprzętów przez producentów), o ile to możliwe(rozumiem normy, koszty, konsekwencje itp.) czy aby zmienić lub nie - w projekcie rozporządzenia "wymagań":
- HbbTV w wersji 2.0.1 na 2.0.2, co chyba jest ważne, bo np. z tego co wiem to najnowsza wersja(2.0.2) zawiera m.in. umożliwienie obsługi: HDR, HFR.
- gniazdo HDMI w wersji 1.3a, na nowsze, może np. w wersji: 2.1. Chyba obsługiwało by ono(wersja np.: 2.1) w każdej modyfikacji i podłączeniu urządzenia „wstecz”, tj. np. te w wersji 1.3a. Gdy założymy(przy założeniu), że jednak dekodery(STB) będą miały w „wymaganiach” obsługę m.in. rozdzielczości 4K, wtedy znaczenie to ma choćby pod tym względem, że np. dekoder(STB), nie obsłużyłby, nie przesłał wcale albo nie w pełni możliwej jakości(lub jeszcze inna opcja istnieje): rozdzielczości, np. kanału 4K do telewizora poprzez kabel HDMI. Wnioskuję tak na podstawie tych informacji:
https://pl.wikipedia.org/wiki/HDMI. Jeżeli dekodery(STB) będą zapewniały obsługę, będą przesyłały tylko rozdzielczość(w „wymaganiach” również tak będzie) co najwyżej Full HD, to wtedy chyba wersja HDMI: 1.3a - wystarczy.
5. Bardzo dobrą decyzją będzie to myślę, jeżeli będzie tak, jak z tego co widzę w omawianych dokumentach jest opisane i uzasadnione, że „rezygnujemy” w „wymaganiach” w urządzeniach z gniazd: SCART i RF OUT. Jeżeli chodzi o gniazdo(złącze): S/PDIF, to ja bynajmniej nie widzę korzyści(dodatkowych - polepszających) jego zastosowań do odbioru NTC(czyli jego obecności przy urządzeniach do odbioru przyszłego systemu NTC w Polsce)(być może ktoś takowe korzyści widzi), także uważam to również za dobre „posunięcie”.
Nie jestem ekspertem, profesjonalistą w wyżej omawianych kwestiach. W treści tego powyższego postu nie nakazuję, nie namawiam do niczego, tylko rozmyślam, przedstawiam swoją prywatną opinię, spostrzeżenia.
Być może mylę się w jakiś sposób, w którymś miejscu, pisząc treść powyższej wiadomości, jednak nie było to moim celem. Za wszelkie błędy i złe „rzeczy”, które znajdują się w tej mojej wiadomości, a które zostały być może wykonane przeze mnie: przepraszam – nie zostały uczynione celowo.