PanGie pisze:piotr'ek pisze:Obudziłeś się w poprzedniej epoce czy jak? Żaden kontoler nie ma wstępu do Twojego domu/mieszkania.
Jednostką operatora publicznego uprawnioną do przeprowadzania, na obszarze swojego działania, kontroli wykonywania obowiązku rejestracji odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych i uiszczania opłat abonamentowych za ich używanie jest Oddział Regionalny Centrum Sieci Pocztowej.
http://www.prawo.net/dzienniki-ustaw/2005/132/1116
Kontroler z Poczty nie zostaje wpuszczony do mieszkania, wzywa Policjanta a ten jeśli zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa może wejść do każdego lokalu.
A to mnie ubawiłeś
Kontroler z poczty wzywa Policję, a ta wchodzi do mieszkania
I może jeszcze rzuca jego właściciela na glebę przykładając mu strzelbę gładkolufową do głowy?
Albo wzywa na pomoc chłopców z AT, którzy wpadają na linach przez okno w sprawie niezgłoszonego TV?
Policja bez nakazu prokuratorskiego może wejść do mieszkania jedynie gdy zachodzi podejrzenie, że jest tam popełniane przestępstwo. A i to nie każde. Bo tylko takie, które zagraża czyjemuś zdrowiu bądź życiu. I zawsze funkcjonariusz, który decyduje się na wejście do mieszkania robi to na własną odpowiedzialność, bo żaden oficer dyżurny przez radio nie udzieli mu na to zgody. Odpowiedź jest wtedy standartowa - "pozostawiam to do waszego uznania". Żaden policjant nie wywali ci drzwi do mieszkania nawet jeżeli będzie miał podejrzenie, że przechowujesz tam 20kg narkotyków. Będzie czekał na nakaz prokuratorski i chłopaków z AT, bo jeżeli się pomyli to będzie musiał odpowiedzieć za wtargnięcie i pokryć wartość szkód, których narobił. Nie wspominając o fakcie, że żaden policjant ze służb patrolowo - interwencyjnych nie będzie łba nadstawiał dla takiej głupoty... Proponowałbym ponadto zwrócić uwagę, że cały czas piszę tu o PRZESTĘPSTWACH.
A niepłacenie abonamentu jest jedynie wykroczeniem.
Tak więc chłopczyku, wyłącz kiepskie, amerykańskie filmy z lat 70-tych i zejdź na ziemię.
Na dzień dzisiejszy za niepłacenie abonamentu nie grozi nic. Oczywiście pod warunkiem, że posiadanie odbiornika pod danym adresem nie zostało wcześniej zgłoszone. A nawet jeżeli odbiornik był zgłoszony to w każdej chwili mozesz go wyrejestrować na poczcie. I w tym momencie przestajesz istnieć dla systemu. A nawet w wypadku zgłoszenia i niepłacenia grozi "jedynie" komornik, a nie policja...
A policjantowi bez nakazu w każdej chwili możesz pokazać drzwi od klatki schodowej, bo nie może on pozostając w zgodzie z prawem nawet postawić nogi na twoim progu.
Zbłaźniłeś się chłopcze...