Ciekawostka

[Viking]

W Niemczech w sprzedaży są telewizory bez tunera analogowego! Aby do wiosny.

[karol91]

To nieuchronne, niedługo ludzie będą traktować telewizory analogowo-cyfrowe jako swego rodzaju ciekawostkę. Tak jak dzisiaj ciężko już spotkać tuner satelitarny analogowo-cyfrowy (a były takie!).

[qwerty]

Tuner satelitarny analogowy u mnie gdzieś się jeszcze wala w mieszkaniu.

[uggp]

no to niech mi teraz ktoś powie
Czy taki "telewizor" spełnia definicję telewizora (wg przepisów) za który trzeba płacić abonament?
W polskich warunkach to dla mnie po prostu monitor.

[piotr'ek]

Chciałbym zauważyć, że opcja tunera analogowego czy cyfrowego to obecnie często kwestia softu wgranego w TV. A abonament płacisz (jak lubisz oczywiście) za możliwość oglądania, a nie za opcje wbudowane w TV. Mogę kupić 40'' monitor i nie będzie to TV pomimo tego, że różnił się praktycznie z wyglądu niczym nie będzie.

[uggp]

Abonament jest za posiadanie a nie za możliwości... Zresztą szkoda tracić czasu na dyskusję, bo ustawa jest nieprecyzyjna i można ją swobodnie nagiąć w dowolną stronę.
Ale fakt, iż multum funkcji w dzisiejszym sprzęcie to sprawy softwarowe. No więc taki TV z tunerem cyfrowym i pewnie gniazdem ethernetowym to odbiornik czy też nie? A może tylko odbiornik tam gdzie jest DVB-T?

[Demon]

Nie jest tak, że ustawa mówi o zestawie urządzeń gotowych w każdym momencie na odbiór emisji radiowej i/lub telewizyjnej? Taki mniej więcej zapis dotyczyłby nawet lampy na suficie gdyby tylko można było na niej oglądać to, co leci w eterze.

[uggp]

Ustawa mówi o "odbiorniku", ale nigdzie nie sprecyzowano co to jest ten odbiornik. Jak widać nie każdy telewizor jest odbiornikiem. KRRiT dała jakieś tam wytyczne i np Telwizor+DVD NIE JEST ODBIORNIKIEM. Tylko ponoć takie wytyczne nie mają mocy prawnej i tak naprawdę nie wiadomo co to jest odbiornik. Najlepsze jest to, że jest multum opinii, za co trzeba płacić, ale nikt nie mówi na jakiej podstawie (prawnej) tak twierdzi. To tak samo jak z tym ściąganiem plików z internetu. Zapytaj się kogoś z "branży" to ci powie, że wszystko jest nielegalne, ale jak już zerkniesz do przepisów i zapytasz prawników to nagle okazuje się, że jest zupełnie inaczej (co innego ściąganie, co innego wysyłanie, co innego muzyka/filmy co innego programy itd).

Tak rozrywkowo:
- "abonament" nie jest abonamentem jest podatkiem, ale nikt nie chce tego sprostować, żeby nie podpaść społeczeństwu
- abonament jest za posiadanie ODBIORNIKA, który może NATYCHMIAST być użyty do odbioru PROGRAMÓW - co to jest ODBIORNIK, co oznacza NATYCHMIAST i co to jest PROGRAM to już nie sprecyzowano
- źle zbudowany wzmacniacz mikrofonowy może złapać sygnał radiowy (!). Super wypasiony telewizor bez kabla antenowego nie może być NATYCHMIAST użyty. Wg wytycznych KRRiT wszystkie cuda multimedialne, które odbiór TV lub radia mają jako dodatek nie podlegają abonamentowi. Np komórka z radiem. Pytanie czy np. zegar z budzikiem w postaci radia, to radio z zegrem czy może zegar z radiem
- mam skrzynkę multimedialną z dyskiem HD i DVD, odbiera www, youtuba, ma głowicę DVB-S2 i DVB-T. Czy to jest odbiornik czy też nie? Czy odbiór tyczy się tylko sygnału analogowego czy cyfrowego? Dlaczego komputer z kartą wg KRRIT nie jest odbiornikiem a TV cyfrowy jest? Na obu jest system Linux, oba mają identyczną architekturę itd...

Jak widać przy okazji DVB-T wychodzi cała masa różnych kwiatków. No i teraz mamy ten nasz telewior, który może odbierać TYLKO DVB-T. I gdzie jesteśmy?

[Demon]

No to wszystko (chyba) jest jasne

[uggp]

Jeszcze dorzucę coś do pieca .

Na stronie krrit http://www.krrit.gov.pl/bip/ jest informacja o konferencji:

Konferencja w KRRiT w związku z implementacją dyrektywy o audiowizualnych usługach medialnych

Ja nie wiem czy dobrze myślę, ale:
"Dyrektywa o audiowizualnych usługach medialnych (2007/65/WE) weszła w życie
19 grudnia 2007 roku i w ciągu najbliższych miesięcy zostanie transponowana do polskiego
porządku prawnego."
"Podstawową zmianą jest rozszerzenie zakresu dyrektywy o tzw. nowe usługi
audiowizualne, zarówno te o charakterze linearnym, jak m.in.: tradycyjny przekaz
telewizyjny, webcasting, telewizję interaktywną IPTV, czy sekwencyjne udostępnianie
audycji (Near Video on Demand) i transmisję strumieniową, jak i o charakterze nielinearnym, czyli usługi na żądanie."

Wygląda na to, że chcą zrobić porządek z różnymi usługami i położyć łapę na wszystkich możliwych formach przekazu. A to pewnie będzie mieć odbicie w abonamencie, który będzie za wszystko.