Wcześniej napisałem niezbyt dokładnie, więc poprawka:
Z anteny siatkowej, do której podałem linka wcześniej, "odinstalowałem" płytkę tam się znajdującą, a w zamian "zainstalowałem" symetryzator, o którym pisałem również wcześniej.
Kabel normalny, antenowy: żyła, oplot i alu. Żyłę (sam środek) z jednej strony podpiąłem do symetryzatora, a z drugiej strony mam zwykłą
TAKĄ wtyczkę, którą to wtyczkę mam podpiętą do TV. Jest to wtyczka, która przymocowana była do zasilacza (w środku ma małą płytkę). Uff... Dokładniej nie potrafię
Czy to jakaś różnica, jaka jest wtyczka do TV?
TAKA,
TAKA, czy
TAKA?
Sprawa druga:
z innego tematu na Forum pisze:
opcja ekstremalna (hardcore). Bierzesz zwykły kabel antenowy, rozcinasz koniec kabla wzdłuż na długości około 9 - 10 cm, żyłę środkową odchylasz w jedną stronę , a oplot z ekranem zwijasz ciasno i wywijasz w drugą stronę. Otrzymujesz coś na kształt litery T, gdzie ramionami jest żyła środkowa i zwinięty oplot. Oplot i żyła środkowa NIE MOGĄ SIĘ ZE SOBĄ STYKAĆ (zwierać)!!! Na drugi koniec kabla zakładamy wtyczkę antenową, mocujemy wszystko na tekturce i za okno... Gorsze od poprzedniej wersji, ale jeśli jest sygnał to powinno też odebrać.
Przed wymianą płytki [z (nazwijmy to) "analogowej" na symetryzator] zrobiłem taki hardcore. Jeśli chodzi o temat DVB-T nic to nie dało. Ale bezpośrednie podłączenie takiego wynalazku do TV polepszyło obraz (jedynka już nie śnieży
a dwójka normalnie żyleta
- reszty nie łapięna analogu).
Ale chodzi o to, by chociaż ten wynalazek złapał coś... cokolwiek z MUX'a - obojętnie z jakiego, byle bym wiedział, że to hula...
Z kolei na innym forum znalazłem coś takiego:
z innego Forum pisze:
Generalnie lepiej od razu wstawić symetryzator o większym zakresie kanałów.
Różnica w tłumieniu zapewne będzie pomijalnie mała. Warto więc zapłacić parę groszy więcej i kupić symetryzator 1-69
Po pierwsze primo: nie było żadnej różnicy w cenie
Po drugie primo: to jak to w końcu jest, gdyż jak pisze
belzebiusz
belzebiusz pisze:Taki symetryzator na zakres kanałów 1-69 może sprawiać problemy(...)
?