Panie Jarosławie, a czy macie chociaż przypuszczenia co może powodować zakłócenia SFN na tak dużą skalę - od Gorlic po Gubałówkę. Ponadto zastanawiające jest, że te zakłócenia SFN pojawiają się zawsze po jakichś zmianach w nadawaniu:Jarosław Bałuka pisze:Powtórzę jeszcze raz, nasze służby nie dokonały żadnych zmian po stronie nadawczej. Pogorszony odbiór nie wynikał z niepoprawnej pracy naszej sieci nadawczej. Niestety służby nie zdążyły w porę "namierzyć" rzeczywistego źródła zakłóceń.
- gdy ruszył mux-2 z Gorlic, od razu przez kilka dni nie było mux-2 z Przehyby i Suchej Góry
- zaraz po testach mux-1 z Tarnowa przez ok.10 dni nie było odbioru mux-2 z Gorlic i Przehyby
- kilka godzin po włączeniu mux-1 z Gorlic prze kilka dni nie było odbioru na k.45 z Gorlic, Tarnowa i Przehyby
- po ostatnim zwiększeniu mocy nadawania mux1/2 z Suchej Góry przez tydzień brak odbioru mux-2 z Gorlic i Przehyby
W okresach między wspomnianymi przerwami odbiór zawsze był. Przynajmniej u mnie zawsze powracał bez jakiejkolwiek ingerencji w instalację. Więc gdzie może leżeć przyczyna ?