Emitel

Witam.
Szkoda że kol. K63 pominął praktyczny szczegół a dotyczy on ułożenia kabla.
Więc może uzupełnię.
Na zdjęciu widoczne jest bardzo wadliwe wykonane przejścia kabla z zewnątrz do pomieszczenia.
Przy opadach deszczu woda spływająca po kablu może się wlewac do framugi okiennej,do środka a nawet do odbiornika .Jeżeli jest to tzw.okno plastikowe,to w tej framudze znajduje się profil stalowy który z czasem zacznie korodowac.
Najlepiej by było zrobic z kabla niewielki zwis,oddalic go na uchwycie od elewacji zew.żeby nie było na niej nacieków.
Aby było praktycznie i estetycznie w dolnej części okna wyskrobac piankę montażową przy końcówce framugi uzupełnic ubytki i sprawa załatwiona.Przynajmniej też nie będzie sobie dyndał w pokoju za firanką.
Natomiast jeszcze co do kabla trochę lepiej jest zastosowac kabel o podanych parametrach pzez kolegę ale tzw.zewnętrzny,niewiele droższy ale za to trwalszy,odporniejszy na zmienne warunki atmosferyczne i promieniowanie UV.
POzdrawiam i życzę długiego i poprawnego odbioru

K63 pisze:Warunki odbiorcze masz raczej dobre więc pozostaje antenę umieścić w miarę jak najwyżej i szukać najlepszych parametrów odbioru.

Anteny pokojowe są jakie są ale o ile byłoby mi łatwiej z podłączeniem. Nawet jeśli odbierałaby tylko podstawowe kanały tvp1, tvp2. Mojej babci dla, której miałbym to ustawić wystarczą wiadomości do oglądania. Tylko, że odgadnięcie co odbierze taka antena to wróżenie z fusów. Pytanie czy jest jakiś sensowny model do zaproponowania?

petrelli, moja babcia mieszka pomiędzy Skalbmierzem, a Kazimierzą Wielką. Odbiera wszystkie multipleksy z Tarnowa i prawie wszystkie z Chorągwicy(bez doświetlenia świętokrzyskiego), na starym miedzianym dipolu pod VHF. Odbiór na piętrze domu, dipol leży na parapecie. Wszystko z odległości odpowiednio ok. 55 lub 45km.

Ja bym pokusił się o ugięcie BiQuad'a, jak profil terenu jest dobry i nic większego nie zasłania widoku.

Nie rozumie jak można proponowac takie prymitywne rozwiązanie,zwłaszcza że w pokoju przebywa starsza osoba.

Ja tym bardziej nie rozumiem. Działa? Działa! Koszta były znikome, to po co je zwiększać?

Jeżeli ktoś ma chęci i umie majsterkować. To za 20 PLN(jak nie za darmo) zrobi sobie działająca antenę. Wszystko opisane na forum i w internecie. Co ma do tego przebywanie starszej osoby? Jakoś już dziesiątki lat spędziła ona w środowisku fal elektromagnetycznych. Jak nie będzie ruszać jej, to nie straci odbioru.

Summa summarum wybrałem 2 propozycje. Nie wiem, która lepsza.

1. Wiwa An220

Mogę spróbować użyć jej jako pokojowej. dla takiego speca jak ja podłączenie byłoby łatwiejsze. Widziałem dobre opinie na forum. W recenzji użytkownik tego forum napisał, że przy mniejszych odległościach niż 40km można też użyć anteny jako pokojowej. Warunki nie są takie złe:



2. DIPOL 19/21-69

Na serwisie aukcyjnym ze złączem, wtykiem i przewodem antenowym za ok 40zł. Przynajmniej wszystko w zestawie.

Wiwa to taki ładnie wykonany biquad ze wzmacniaczem, który mógłbyś za parę groszy zrobić sam.
Z anteną 19/21-60 najczęściej sprzedawane jest 10m kabla. Jesteś pewien że wystarczy Ci tyle ? Ponadto w miarę dobry kabel kosztuje w hurcie 1-1,50 zł, więc nie mam pojęcia co to może być, że w zestawie z anteną o wartości hurtowej ok. 25-30 zł opłaca się komuś sprzedawać za 40 zł (albo i mniej, bo takie oferty tez widziałem). Zapewne jakiś kabelek z żyłą najwyżej 1 mm i niezbyt gęstym oplotem, czyli żadna rewelacja.

Najczęściej więc chyba nie zawsze? 10m starczy. No i skoro są lepsze i gorsze kable to jak mam się zorientować, który lepszy, z bardziej gęstym oplotem? Ja tego nie potrafię ocenić. Poprosiłbym o link do aukcji z takim kablem ale tutaj nie można wklejać odnośników z allegro.

Witam.
Do kol. Tomciosz.
Może to trochę mój błąd że nie rozwinąłem bardziej szczegółowo swojej sugestii.
Nawiążę trochę do tej sprawy.

Pierwsza sprawa dot.podstawowych zasad obowiązujących przy wykonywaniu i instalowaniu anten odbiorczych które regulują polskie normy a dot.między innymi podstawowych wymagań mech.i parametrów tech.anten które muszą byc spełnione ze względu na bezpieczeństwo użytkownika.Nie zabrania się wykonywania anten samodzielnie lecz wskazuje się żeby te osoby zapoznały się z tymi normami.

Jak kol. zapewne wie każde zródło energii generuje promieniowanie które w większym lub mniejszym stopniu wpływa na nasz organizm i może byc również zródłem różnego rodzaju zakłuceń.Nawet natura ochrania nas przed nimi dzięki warstwie ozonowej.

Rozwoju technologicznego nie da się zatrzymac,tylko po co stwarzac sobie dodatkowo,. czasem jej ujemny wpływ.

Kolega borykający się z podst.problemami zwrócił się o pomoc.
Proszę sobie wyobrazic że nie mając doświadczenia,zrobi sobie antenę.Jeżeli antena zostanie wykonana niestarannie lub coś pominie to wtedy wskutek złego jej niedopasowania,częśc promieniowania, wzmocniona przez odbiornik,wróci z powrotem do anteny stając się nadajnikiem.Wtedy może byc zródłem zaburzeń np.urządzeń medycznych lub chocby tel.kom.Pół biedy jeżeli znajduje się na zew.
Dlatego czasem warto przewidziec różne sytuacje.

Mamy coraz więcej urządzeń bezprzewodowych,czasem warto znac pewne zagrożenia wynikające w ich wyborze.
Dla przykładu-korzystając z jednej z sieci GSM niektórzy dziwią się że bateria się szybciej wyczerpuje i gorzej się czują,a wystarczy ze zrozumieniem przetrzytac instrukcję dowolnego telefonu.

Myślę że kol.chyba się nie obraził.
Pozdrawiam.

Tomciosz pisze:Ja tym bardziej nie rozumiem. Działa? Działa! Koszta były znikome, to po co je zwiększać?

Skądże, nie mam podstaw by się obrażać.

Rozumiem o co chodzi i wiem, że fale elektromagnetyczne są dobrodziejstwem, które czasami nas słono kosztuje pod względem zdrowotnym. Tylko wyraziłem swoje zdanie, że nawet do testów można wykonać taką antenę(jak zawsze na własną odpowiedzialność).

Witam.
Cieszę się że doszliśmy do porozumienia.
Rozumiem miłośników samodzielnego robienia anten gdyż na pewno sprawia im to dużo satysfakcji.Sam nieraz coś kombinuję z gorszym lub lepszym skutkiem.

PS
Idzie wiosna pasowało by coś zmodyfikowac u babci żeby mogła oglądac wiadomości lokalne.
Pozdrawiam.

Proszę zakończyć OT, dyskusję o falach przenieść do działu technicznego.

Ochotnica Dolna, Ochotnica Górna i Łącko - zmiany w emisji mux-3 !

14 maja planowane są zmiany kanałów telewizyjnych w stacjach w Ochotnicy Górnej i Dolnej (zmiana na kanał 34) oraz w Łącku (zmiana na kanał 50). Prosimy widzów z tych okolic, oglądających programy telewizji publicznej, w tym TVP Kraków, o ponowne przeprowadzenie wyszukiwania kanałów w odbiorniku telewizyjnym lub w dekoderze naziemnej telewizji cyfrowej.

http://krakow.tvp.pl/20028773/zmiana-ka ... cy-i-lacku

Wydaje mi się, że nie dotyczy to tylko tych miejscowości. U mnie (aktualnie Andrychów) brak 3 MUXa dziś od rana. Wczoraj było jeszcze wszystko OK, a teraz, o 16-tej nadal problemy.

Ochotnica Dolna / g. Koci Zamek k.58->k.34 0,01 kW ERP->0,02 kW ERP
Ochotnica Górna / g. Utocze k.58->k.34 D->ND
Łącko / g. Cebulówka k.34->k.50 H->V

ND - dookólnie
D - kierunkowo
H - polaryzacja pozioma
V - polaryzacja pionowa

Sobota 16 maja godzina 20:00 nadal brak 3 muxa z Krakowa Chorągwicy. Co się dzieje?

Wszystkie MUX-y z Chorągwicy hulają bez zmian.

Ted_mov pisze:Sobota 16 maja godzina 20:00 nadal brak 3 muxa z Krakowa Chorągwicy. Co się dzieje?

W Andrychowie chyba lepsze pokrycie masz z Mysłowic. "Krakowski" mux-3 idzie na k.34.

poxipol pisze:Wszystkie MUX-y z Chorągwicy hulają bez zmian.

Nie do końca rozumiem Twój entuzjazm. Wczoraj wieczorem oraz w nocy było jeszcze OK, ale dziś od rana Zgodnie z http://emi.emitel.pl/EMITEL/obiekty.asp ... t=DODR_S4A na kanale 50 i częstotliwości 706 MHz powinien być MUX 3, a tymczasem mam bez przerwy na pasku zerową siłę sygnału i zerową jakość. Może by jednak Emitel przyznał się do problemów z przełączaniem MUX3 na kanał 50?

Pomyliłeś sobie Łącko z Krakowem-Chorągwcą