Emitel

Wielkie dzieki, teraz już wiem co muszę zrobić żeby wszystko dobrze działało.
Pozdrawiam

Witam,

od ponad roku korzystam z odbiory naziemnej telewizji cyfrowej. Do minionej soboty wszystko było ok aż nagle od soboty odbieram jedynie TVP Warszawa i TVP Kielce.
Myślałem, że to jakieś może chwilowe zakłócenia czy prace remontowe, ale to już piąty dzień bez tv naziemnej.
Mieszkam w Radomiu, w wieżowcu na ostatniej kondygnacji i do tej pory do odbioru tv naziemnej wystarczała zwykła teleskopowa antena schowana między szafą, a ścianą frontową mieszkania. Zdarzało się, że czasem obraz się ścinał lub klatkował, ale nigdy tak że w ogóle żaden kanał nie odbierał.

Czy macie może jakieś przypuszczenia dlaczego nagle straciłem odbiór niemal wszystkich kanałów? W ustawieniach telewizora nic nie było zmieniane, antena też nie była ruszana i nagle bach :/ W telewizorze próbowałem raz jeszcze wyszukać kanały. Telewizor znalazł je, ale odbioru nie ma. Nie pamiętam który ale jeden z parametrów "jakość" lub "natężenie sygnału" jest zerowy dla wszystkich kanałów. Nigdy tak nie było.

Mam kablówkę, ale jakoś się przyzwyczaiłem do DVB-T (ilośc kanałów podobna, a jakość jakby lepsza) i chciałbym dalej korzystać z tego dobrodziejstwa. Możliwe, że ktoś używa jakieś urządzenia (sąsiad za ścianą?), które zakłóca mi sygnał?

towerone pisze: Zdarzało się, że czasem obraz się ścinał lub klatkował

Czyli lokalizacja anteny ( lub sama antena ) powoduje, że sygnał do niej docierający jest za słaby - na pograniczu odbioru ( nie posiada odpowiednio dużego marginesu bezpieczeństwa na wypadek zmiany propagacji lub zakłóceń ). Poszukaj dla niej nowej lokalizacji. W razie niepowodzenia wymień na inną o lepszych parametrach - najlepiej na zewnętrzną. Generalnie stosowanie anten wewnętrznych nie gwarantuje stabilnego odbioru.

odkopuje temat

kupiłem sobie domek po Nadarzynem, zamontowałem na dachu dwie anteny do muxa 8 zwykłą yagi taką jak kiedyś do 1 programu TVP były (2 direktory, dipol i reflektor) i drugą do muxów 1,2 i 3 - też zwykła yagi 21-69 19 elementów, anteny połączone zwrotnicą Z3 do Badmora (radio, VHF i UHF), w puszkach anten tylko symetryzatory
no i teraz tak mux 8 antena na PKiN - wszystko działa idealnie (odległość do nadajnika 17 km wg google), muxy 1,2 i3 chciałbym odbierać z RTCN Raszyn ale jest problem z mux 1, mux 2 na k.48 działa idealnie (wg mojego telewizora samsung UE40H6400 poziom sygnału 92, jakość 100, błędy 0), mux 3 na k.27 również idealnie (siła 92, jakość 100, błędy 0), natomiast mux 1 na k.58 nie ma, siła sygnału 0 do 2 w porywach (wg skali telewizora), jakość 0, błędy 2000, po skręceniu anteny na PKiN pojawia sie poziom około 60, no i teraz sie zastanawiam czy mam zbyt duży poziom sygnału czy jakieś LTE mi sieje i stąd te problemy
duży poziom chyba nie bo sygnał leci przez las około 300m i jeżeli niższe częstotliwości dobrze działają to wyższe bardziej tłumione tym bardziej nie powinny przesterowywać, a moc nadajnika najwyższa dla muxa 3 wg danych emitela 130 kW, muxy 1 i 2 100kW
do PKiN mam 17 km natomiast do raszyna jakiś 5km

Ma ktoś z Was jakiś pomysł? zamówiłem już filtr LTE, jak przyjedzie to sprawdze czy to cos da

pozdrawiam