Emitel

Według mnie Pan z UKE wypowiadał się jako Urzędnik, nie mówił wydaje mi się, czy coś w tym stylu tylko stanowczo, że dobrze On wie o problemie, tak jak i Emitel.
Nie znam nikogo w UKE, tak samo jak i w Emitelu, więc mi nikt nic prywatnie nie powiedział.

Zaczyna mnie to już pomału męczyć, od września o tym samym pisze, a rezultatów ciągle brak, teraz znowu wyszedł jakiś spór pomiędzy UKE a Emitelem.

Nie ma żadnego sporu. Po prostu wyjaśniamy sytuację.

Włączcie tę zastępczą antenę w stronę Krosna i będzie wilk syty i owca cała. W sumie ona wisi nieużywana.

Nie ma takiej możliwości. Włączenie jakiejkolwiek dodatkowej anteny mogłoby uniemożliwić jakikolwiek odbiór na sporym terenie.

To nie jest tak prosto, że dołoży się albo odejmie jakąś antenę, albo pochyli. To już lepiej uruchomić emisje małej mocy z obiektu, z którego nadawał kiedyś analogowy Polsat.
Zmiana na jednej ścianie może wpłynąć negatywnie na charakterystykę całego systemu. To nie jest tak, że można sobie pochylić anteny "patrzące" na Krosno i mieć gwarancję że w innych kierunkach dalej będzie tak samo.

Maszt, z którego nadawał kiedyś analogowy Polsat już nie istnieje.

twmichal pisze:To nie jest tak prosto, że dołoży się albo odejmie jakąś antenę, albo pochyli. To już lepiej uruchomić emisje małej mocy z obiektu, z którego nadawał kiedyś analogowy Polsat.
Zmiana na jednej ścianie może wpłynąć negatywnie na charakterystykę całego systemu. To nie jest tak, że można sobie pochylić anteny "patrzące" na Krosno i mieć gwarancję że w innych kierunkach dalej będzie tak samo.

Pan @Mroczkowski mnie również uświadomił, że niemożna sobie wyjść na maszt i dokonać pochylenia anten, tylko że ten proces jest dużo bardziej skomplikowany i również kosztowny. UKE być może mówiąc o pochyleniu chciało mi to uprościć, abym zrozumiał o co się rozchodzi.
A wracając do odbioru u mnie, to gdzieś od połowy czy też końca października nie zauważam występowania przycięć, czy też puzli na ekranie, być może wpływ na to ma pogoda, okres zimowy, ale jeśli nic Emitel nie zmieniał, to obawiam się, że na wiosnę przycięcia powrócą.
Sygnał nadal jest niestabilny lubi pływać np.
zdjęcia zrobione w połowie września:


raz są wszystkie kreski a innym razem już nie, na starym systemie wszystko było stabilnie, bez spadków sygnału wyświetlało 6 kresek.

Wysłałem dziś również e-meila do UKE Rzeszów, o co to się rozchodzi z tym pochylaniem anten, bo nikt nic nie wie o tym, zobaczymy co odpiszą.

Dzisiaj montując pasywną siatkę i kierując ją w kierunku Maślanej Góry k. Gorlic (azymut 212 st. / odl. 6,5 km), udało mi się także odebrać z odbicia stabilny sygnał wszystkich trzech mux-ów z Suchej Góry (azymut 82 st. / odl. 51,2 km). Na każdym z nich telewizor zinterpretował siłę na 100% i jakość na 100%. Na mierniku nie wyglądało to już tak różowo (w porównaniu do Maślanej), ale odbiornikowi widocznie takie parametry wystarczyły aby pokazać max.
Dodam że nie był to odbiór "plecami" siatki - jak się czasami zdarza - gdyż za anteną jest ściana.

Udało mi się dodzwonić do Pana Sienki, opowiedziałem Panu Kierownikowi całą historię co się dzieje, dostałem obietnice że przyjrzy się tej sprawie, na razie czekają na jakieś dokumenty od UKE jakieś pokontrolne czy coś takiego.
W piątek dostałem telefon od Pana Sienki, że po niedzieli zaglądną do mnie pracownicy Emitela i sprawdzą sygnał.
Wszystko fajnie, tylko że od parunastu dni jak na razie nie występują te okresowe pływania jakości sygnału, które były od samego początku jak włączono nowe anteny, a siła sygnału gdzieś o 4% się poprawiła.
Jeśli Emitel nic nie zmieniał, to przyczyną tego musi być okres zimowy i fale radiowe być może inaczej się rozchodzą. Chciałbym, aby przyjechali do mnie jak będzie występować to falowanie oraz przycinki i stopklatki na ekranie. Przyjadą, w przyszłym tygodniu, sygnał może być akurat dobry, i powiedzą że ja coś wymyślam. Nie wiem, czy jutro nie zadzwonić i przełożyć na kiedy indziej, jak się zaczną z powrotem skoki sygnału.

Tak było:
12 Listopad 2014, 21:12


12 Listopad 2014, 21:15


12 Listopad 2014, 17:33


12 Listopad 2014, 17:34


13 listopad 2014, 09:59


15 listopada 2014, 11:46


Szukałem, ale nie mam zrobionego zdjęcia, jak na tunerze Wiwa, we wrześniu i październiku jakość spada poniżej 50%.

W telewizorze LG:
29 października 2014, 11:59


29 października 2014, 12:01

Hahaha toś się doigrał kombinatorze ,naważyłeś piwa to je teraz wypijesz Dobrze ci tak za sianie fermentu na forum i podjudzanie tego wątku,czytam te twoje wyimaginowane wpisy od września i w końcu tej farsie będzie koniec ,ale teraz to wpadłeś jak śliwka w kompot gdyż w oddalonych o 4 km Jedliczach odbiór wszystkich MUX perfetto 100%.
Jeszcze będziesz płacił za dodatkowe robienie pomiarów przez UKE I EmiTela
Pozdro dla normalnych.

Krosnoludek pisze: po niedzieli zaglądną do mnie pracownicy Emitela i sprawdzą sygnał.

Wskazania niektórych tunerów (np. Wiwa) lub telewizorów nie odzwierciedlają czy parametry sygnału mieszczą się dokładnie w przyjętych normach. Niejednokrotnie przekonałem się że sygnał zmierzony miernikiem wykazywał parametry poniżej normy, a dla odbiorników był on wystarczający do stabilnego odbioru. Inni tez to stwierdzili :

_chris_ pisze:

Radek - GONET pisze:Pomiar na mojej prywatnej instalacji godz. 12:30 - siła 43dBV, Noise Margin -4dB, MER 18dB, PreBER 2x10-2, PosBER 5x10-3. Pomimo tego tuner Wiwa nadal radzi sobie z tym sygnałem i obraz jest bez zakłóceń.

Bo Wiwy i im podobne to takie T-34 z czasów II WŚ. T-34 to była prosta konstrukcja, tania produkcja, ale mógł działać prawie wszędzie i prawie zawsze, a do tego nie potrzebował wykwalifikowanej obsługi... Z dekoderami jest podobnie - proste, tanie i mają działać zawsze, z każdym sygnałem... To są zalety sprzętów niskobudżetowych - są upraszczane do granic możliwości i robione tak, aby działać w jak najszerszych granicach sygnałów odbiorczych, nawet kosztem innych parametrów.

Bywa czasami tak że sygnał spełniający minimalne wymogi dla stabilnego odbioru interpretowany jest przez sprzęt odbiorczy jako maksymalny. W takich wypadkach podniesienie parametrów np. poprzez dokładniejsze ustawienie anteny, w żaden sposób nie może być więc odzwierciedlone na paskach sygnału.
Może być tak że pomimo iż tuner wskazuje Ci parametry zbliżone do maksymalnych, profesjonalny miernik może zinterpretować je bardziej rygorystycznie. Jeżeli tak mało wymagający tuner jak Wiwa nie radzi sobie z odbiorem, to albo coś nie tak z sygnałem w Twojej lokalizacji, albo coś nie tak z Twoja instalacją.
Pytanie czy w miejscu Twojego zamieszkania Emitel dokona pomiarów wyłącznie przy pomocy samochodu pomiarowego, czy też dodatkowo wykona pomiar na Twojej instalacji.

K63 pisze:Pytanie czy w miejscu Twojego zamieszkania Emitel dokona pomiarów wyłącznie przy pomocy samochodu pomiarowego, czy też dodatkowo wykona pomiar na Twojej instalacji.

Z tego co zrozumiałem to zarówno przy pomocy samochodu, jak i w domu na mojej instalacji.

Ale chciałbym aby dokonali tych pomiarów w okresie jak występują te pływania sygnału, żeby mogli zdiagnozować ich przyczynę, a nie jak jest stabilnie.

Moja instalacja gdzieś od 3 lat działała perfekcyjnie bez żadnych kłopotów, sygnał ze wszystkich trzech muxów zawsze był 100% siał, 100% jakość bez żadnego pływania!, wszystko zaczęło się samym końcem sierpnia.

Co do Wiwy, to zacięcia czy też stopklatki, oraz pływanie sygnału, występowały poza wymienioną już Wiwą, także na telewizorze LG i tunerze Globo N2

Teraz zadam takie może głupie pytanie, ale niech tam , czy nowe anteny nie muszą się jakoś dotrzeć czy też wygrzać?
We wrześniu i październiku sygnał bardzo skacze, występuję przycięcie i stopklatki obrazu
Listopad, nie zauważam już przycięć obrazu, pływanie jest już mniejsze, nie schodzi poniżej 50%
Teraz nie zauważam skoków, tylko nie wiem od kiedy, od paru dni ?

Jeśli nie to, a Emitel nic przy nadajniku nie robił, to musi na to wpływ mieć pogoda, inaczej fale magnetyczne się rozchodzą, a na wiosnę problem powróci.

@Jaworzyn - o co ja się mam bać, chcę tylko, aby na podstawie pomiarów postawili trafną diagnozę, tak jak u lekarza.
Nie przypomina Wam kogoś ten nowy użytkownik ?

Byli przed chwilą Panowie z Emitela z miernikiem i anteną na tyczce, i stwierdzili, że sygnał jest bardzo dobry (w domu u mnie nie mierzyli), tylko tyle że u mnie również w tym czasie w telewizorze również był bardzo dobry, zdjęcia zrobione gdzieś po 4 minutach od ich pomiarów:


Kurcze wiedziałem że tak będzie, że przyjadą jak sygnał będzie dobry, a nie wtedy gdy są problemy.
Jak by sygnał był taki jak teraz zawsze, to bym się cieszył jak nie wiem co.

Sygnał cały czas jest bardzo dobry nawet na laptopie z zainstalowanym tunerem usb i malutką antenką na magnes przyczepiona do karnisza odbiór mam bezproblemowy

Od trzech dni zakłócenia przycinki pod wieczór tylko na Muxie 2 czyżby tropo?

Może to sprawka wyżu znad Rosji (jakże by inaczej), choć u mnie w Sędziszowie Młp. nie widać żadnych problemów.

U mnie też wszystko w porządku. Siła/Jakość - 98/100. Ale wierzę że może występować problem. Akurat dzisiaj pod wieczór mieliśmy do czynienia z niewielką burzą magnetyczną (jak ktoś miał szczęście - mógł nawet zaobserwować zorzę polarną), jak wiadomo w czasie tego typu zjawisk mogą występować różne anomalie w przekazie elektronicznym.

Dziwnie wczoraj rano też było brak muxa2 mux3 był.Czyżby testy do radia cyfrowego?

W dniu 6 czerwca, w związku z rozpoczęciem prac modernizacyjnych przy szczytowym systemie antenowym w obiekcie RTCN Rzeszów/Sucha Góra, wszystkie trzy emisje DVB-T: MUX-1 k. 52 (722 MHz), MUX-2 k. 32 (562 MHz) oraz MUX-3 k. 29 (538 MHz) realizowane z ww. obiektu, zostaną tymczasowo przełączone na rezerwowy system antenowy.

Prowadzenie prac zaplanowane jest do 27 czerwca.

W związku z niższym zawieszeniem rezerwowego systemu antenowego mogą występować nieznaczne, okresowe utrudnienia w odbiorze emisji naziemnej telewizji cyfrowej DVB-T z tego obiektu.

Brak sygnału na wszystkich Muxach w mojej lokalizacji południowa część Rzeszowa.