Tego akurat nie wiem, bo kolega nie powiedział gdzie mieszka on i jego sąsiad. Z opisu już przypuszczam. Wiem że we wielu wioskach ciągną światłowody. Kiedyś tworzono wspólne sieci kablowe gdzie duże firmy nie chciały zawitać i rozpowszechniano telewizję, teraz robią to z internetem. Są na to pieniądze z UE. Zobacz na stronie UKE ile gmin instaluje HotSpoty. Jeżeli nie można ciągnąć kable, to można spróbować z siecią wifi. Oczywiście przy kablach jest mniej zakłóceń. Są rozwiązania które umożliwiają przesyłanie programów telewizyjnych przez LAN i W-LAN. Niektórzy użytkownicy piszą jakby nie było odbioru na całym osiedlu, ale nie mogą dogadać się ze sąsiadami i sprawdzić ile osób ma problem z odbiorem albo chciało również odbierać DVB-T.adac pisze:To jest całkiem sensowny pomysł, jeżeli masz w pobliżu sąsiada z działającą instalacją. Oczywiście lepsza jest instalacja zbiorcza zrobiona przez fachowca.Max van Org pisze: Jeżeli nie masz możliwości ustawienia anteny a sąsiad ma i odbiera, to może przeciągniesz kabel od niego ?
A weeb.tv też ogranicza ofertę, żeby zarabiać na usłudze. Musisz wyliczyć co się opłaca. Sąsiad na pewno wydał na maszt pod antenę i pewnie nie instalował sam. Zależy ile to kosztuje możesz sprawdzić ile lat masz za te pieniądze telewizję kablową.maxgt pisze:Internet jest,operator kablówki też,ale zrezygnowałem z kablówki na rzecz dvbt. A teraz oglądam TV poprzez weeb.tv, innego wyjścia nie ma. Rozważam dość poważnie powrót do kablówki.
Tam gdzie jest kablówka i internet, tam gmina już nic nie zrobi.