TVRuda pisze:Skoro u grupy ludzi są problemy z odbiorem to dlaczego emitel nie wyda stosownych wytycznych dla dobrego odbioru? Coś w rodzaju instrukcji. Jakie elementy kable anteny itd.
A jakie tu wytyczne by napisać? po prostu "głupców stawia się na wysokich stanowiskach, a zasobni w mądrość siedzą nisko" - kaznodziei Salomona 10:6 dlatego też doszło do można to nazwać "międzynarodowego skandalu" czyli zagłuszania się nawzajem dwóch państw. Jedynymi wytycznymi w tym przypadku są takie aby któreś z państw [instytucje wydające koncesje] odstąpiło od tego zawziętego wpychania się na jeden kanał, wówczas sygnał napewno się poprawi.
U mnie w Bielsku-Białej na antenie siatkowej ze wzmacniaczem 40 km od nadajnika w Katowice-Kosztowy, mux2 działa moim zdaniem na miarę europy - otóż 100% jakości i nigdy mniej co więcej podczas włączania urządzeń typu mixer kuchenny, odkurzacz - nic nie jest w stanie zakłócić tego najlepszego jak do tej pory sygnału, nawet w analogu robią się pasy i inne śmieci a mux2 o mocy ponad 60 kw nic a nic się nie psuje.
Ja również odkryłem że antena siatkowa porządną anteną jest i bardzo kierunkową, bo gdy nakierowuję ją na Ostravę Hošťálkovice to odbieram MUX-3 Primę Love i Rádio Proglas w jakości 60% a gdy nakierowuję idealnie na Katowice odbieram mux3 również w jakości 100% a gdziekolwiek indziej jest pusto.
Tu nie leży problem w instalacjach, "słabo-czułych" odbiornikach, ja testowałem również sygnał DVB-T na odbiorniczku pod USB komputera - uznawanym za nieczuły, a jednak radzi sobie ze wszystkim bardzo dobrze. Tu po prostu zależy to od tego gdzie kto mieszka jeden mieszka w miejscu idealnym jak np. ja że z Ostravy mam paradoksalnie słabszy sygnał bo przysłonięty przeszkodami choć to 100kw zaś z Katowic słabiutki 2,5 kw sygnał mam ale za to mocniejszy bo mam widoczność optyczną z nadajnikiem [w nocy widać jak migają światełka na maszcie ] w dodatku z wysokości 10m odbieram, więc wybieram sobie kierunek i działają obydwa sygnały a inny nie będzie miał nic bo obydwa sygnały będzie miał porównywalne [obydwa kierunki do nadajników odsłonięte] wówczas na jednym kanale wcinają się dwa sygnały i potem oprogramowanie odbiorników głupieje, zaś innym przysłaniają przeszkody terenowe, lub BTS'y w moim przypadku ze Skrzycznego przysłania mi góra Szyndzielnia więc mogę jedynie odebrać mocniejszy nieoficjalny MUX3 10kw w jakości 100% [nawet teraz gdy remontują te anteny] ale już mux2 o mocy 1 kw nigdy nie odebrałem [nawet przed remontem] analog śnieży i z odbiciami zaś inni wiele kilometrów dalej odbierają je spokojnie - taki to urok.
W różnych miejscach różnie to działa - i tutaj na forum mogą sobie dalej piać "sprzedawcy drogich anten" że to wasza wina jest, że macie złe anteny czy instalacje - ja mam instalację 10 letnią, nic nie zmieniałem, była pod analog, dziś służy pod cyfrę i wszystko działa idealnie. Drogie anteny, czyli takie które są wyjątkowo kierunkowe i wytłumiają sygnały z tyłu będą wam przydatne tylko przez okres przejściowy [do 2014 roku] - bo to teraz odstawiają te farmazony ze słabymi mocami i zakłócaniem się nawzajem, potem na byle drucie jak dziś telefony komórkowe będzie to działało a pieniądze na ogromne wypasione anteny pójdą w błoto, chyba że ktoś woli szpanować "złoto-srebrnymi antenami".
Ktoś powie że drogie anteny kierunkowe będą przydadne w trudnych warunkach terenowych, ale moim zdaniem w takich górzystych terenach to lepiej w ogóle nie męczyć się z odbiorem naziemnym cyfry nawet po włączeniu doświetlaczy - bo dziś analog tam działa tragicznie z tych doświetlaczy to wątpliwe czy cyfra działać będzie na tyle stabilnie żeby coś obejrzeć nie wnerwiając się ciągłym przycinaniem. Dlatego też w takich przypadkach analog jaki był to był ale działał i powinien być nadal, lepszy tragiczny analog i zaszumiony ale zrozumiały dźwięk niż cyfra i nie mieć nic prócz kwadracików, trzasków i pisków lub wcale nic.
Powinien wystartować jakiś projekt bezpłatnego acz zakodowanego satelitarnego MUX z kanałami naziemnymi dla odbiorców terenów gdzie nie dotrze nigdy żaden naziemny mux, chcą kodować darmową TV Puls na satelicie ale to oni pierwsi powinni wyskoczyć z takim pomysłem a nie szary człowieczek jak ja czy ktoś inny. I wcale taki mux nie musiałby upychać już zapchanej Hot bird, są też inne satelity gdzie spokojnie pomieści się choć garstka programów z oferty naziemnej.
Jeszcze raz powtórzę, jeśli szedł wam dobrze analog na waszej obecnej instalacji to i cyfra musi idealnie, moim zdaniem 90 % przypadków problemów to nie wina odbiorcy ale np. nadawcy - słaba moc nadajnika - sygnał się nie przebije przez przeszkody naturalne zaś poleci daleko jeśli ma się widoczność otyczną antena odbiorcza-nadajnik, cuda typu włażenie komuś na ten sam kanał - odbiorniki głupieją i nie wyświetlają nic, albo nadawanie komórkek lub stacji bazowych BTS - to nie analog gdzie na tym samym kanale oglądało się polską telewizję a słuchało czeskiej fonii B/G. albo oglądało i słuchało pyyyyk pyk pyk pyk od komórki.
Cudów nie będzie dopóki nie dowalą mocy jak mux'owi2 z Katowic aby się mógł przebić przez wszelkie zakłócenia i nie mógł być przez nic zagłuszony i by mógł przebić się jak rentgen przez blokowiska, lasy i góry - tak jak przebija się Ostrava czy dzisiejsze analogi. "Tam na górze" muszą zacząć rozdzielać odpowiedzialnie kanałami i mocami tak żeby na jednym kanale był tylko jeden mocny sygnał, żeby nie zakłócał go nawet żaden analog, lub jeśli nie ma już miejsca zaprzestać wydawania niedobrych decyzji.
Bo potem ludzie cudują z tymi antenami, krzyczą, nie wiedzą co się dzieje, a platformersi satelitarni tylko czekają na kolejne owieczki płatnej TV do strzyżenia z kasy.