Dodam może jeszcze że odbieram z Jaworzna ul. Szczotki i widzę cały nadajnik a jak się dobrze przyjrzę z dachu to i budynki przy nim.Kamilx pisze:Ale jest nadawany słabszy sygnał, więc małe szanse na odbiór.
Co robić? W czym problem?
Dodam może jeszcze że odbieram z Jaworzna ul. Szczotki i widzę cały nadajnik a jak się dobrze przyjrzę z dachu to i budynki przy nim.Kamilx pisze:Ale jest nadawany słabszy sygnał, więc małe szanse na odbiór.
Wyższa częstotliwość i znacznie mniejsza moc nadawania = dużo trudniejszy odbiór.mmaarroo pisze:Witam,
mam dziwny problem z odbiorem programów ze stacji nadawczej Kosztowy. Jeśli chodzi o [Mux2,49k,698MHz,H,63kW] to wszystko działa normalnie i sygnał jest stabilny na poziomie 75-85% natomiast jeśli chodzi o [Mux 3,51k,714 MHz,H,2,5kW] to totalne zero a przecież nadawene kanały są z tej samej anteny czyli z Kosztowów. Prosze o mądre i skuteczne rady.
U mnie jest idealnie i wydaje mi się, że nawet lepiej niż miesiąc temu. Ani razu nic nie zatnie, sygnał stabilny. Mam 3 muxy i jest superTomW pisze:
Robi się ciekawie. Jedni są zadowoleni z odbioru (jak my), inni wręcz przeciwnie. Zaczynam się coraz bardziej zastanawiać nad przyczyną (lub przyczynami) tego stanu. Jak widać nie są to przypadki odosobnione i nie dotyczą tylko "wiecznych" pesymistów. Druga grupa, do której i ja się zaliczam, nie ma kłopotów i wręcz nie zauważyła nawet żadnych zmian.
No ale ja mam do anteny zaledwie kilka kilkometrów i mam ją całą jak na dłoni. Powinienem mieć sto % w obiorze na palcu małym. Bez anteny nawet przy 2,5kW siły nadawczej.TomW pisze:Właśnie teraz w wątku DVB-T z RTCN KATOWICE KOSZTOWY na ostatniej stronie postów próbujemy dojść do jakichś sensownych wniosków (Strona główna forum » NAZIEMNA TELEWIZJA TELEWIZJA CYFROWA DVB-T » Zagadnienia związane z odbiorem » Województwo Śląskie). Może dodacie tam coś od siebie.
Nie mamy co narzekać - to fakt...TomW pisze:@ #BEAVER#
Robi się ciekawie. Jedni są zadowoleni z odbioru (jak my), inni wręcz przeciwnie. Zaczynam się coraz bardziej zastanawiać nad przyczyną (lub przyczynami) tego stanu. Jak widać nie są to przypadki odosobnione i nie dotyczą tylko "wiecznych" pesymistów. Druga grupa, do której i ja się zaliczam, nie ma kłopotów i wręcz nie zauważyła nawet żadnych zmian. Zakładam, że instalacje antenowe są sprawne bo kłopoty zaczęły się jak widzę od niedawna. Tak to MUX-3 potrafił podzielić odbiorców. Zakładam też, że nie ma w tym żadnych działań Emitela, bo po cóż by mieli robić sobie źle. Przyczyny podawane przez forumowiczów może nie są jedyne, ale wg mnie wysoce prawdopodobne. Tylko co teraz dalej i jak długo taki stan potrwa?
I wtedy dopiero będzie sens inwestować w nowe anteny, kable, wzmacniacze itp.#BEAVER# pisze: Nie mamy co narzekać - to fakt...
Poczekajmy jednak aż skończy się okres przejściowy, i dopiero wtedy będziemy mądrzejsi...
Sprawa wygląda tak:mac_33 pisze:w jaworznie musisz odbierac mux3, masz skompl instalację - na próby spróbuj ja uprościć do takiej jak:
antena-symetr-dobry kabel-wtyczka-dekoder
wtyczka do tv koniecznie na f-ki - no musi działac - dopiero potem rozbuduj instalacje zgodnie ze sztuka - wiecej dowiesz sie w drugiej czesci forum ze sprzetem antenami itd - schemat instalacji znajdziesz takze na stronach dipola.
75% mux2 w takiej odległości oznacza ze sygnał wzbudza sie w kablach, musisz ja udrożnić tak aby sygnał płyną z anteny do odb, w tej chwili na 99% odbierasz instalacją a nie anteną.
Ile odbiorników TV/tunerów masz podłączonych do instalacji antenowej Wczoraj robiłem różne próby i antena kierunkowa + dobrej klasy wzmacniacz 27dB na jednym TV daje w miarę stabilny odbiór k.51 ale przy rozdzieleniu sygnału na 2 TV już jest "posprzątane" Wygląda na to, że wszystko rozbija się o moc sygnału (zakłócanego przez czechów i bardzo silny polski analog na k.52), która po nadejściu mrozów spadła (oblodzenie, oszronienie anten nadawczych ).Zolmar pisze:Ja również tak mam. Sygnał hula w cały świat. I to zarówno z Kosztowego (40 km w linii prostej ode mnie, w praktycznie płaskim terenie) jak i Skrzycznego.
Chyba zgłoszę TVP do sadu z wnioskiem o odszkodowanie z uwagi na notoryczne naruszanie moich dóbr osobistych a szczególnie zdrowia psychicznego przez emisję reklam o cyfryzacji naziemnej, które doprowadzają mnie do szału.
Sprzęt mam gotowy do odbioru od ponad roku. Tylko sygnał jest...
Zamiast coraz lepiej jest z sygnałem coraz gorzej.
Powiedzmy, że niezgodnie z ustawą 2 odbiorniki. Tyle tylko, że tak mam od ponad roku i rok temu obraz był idealny od ponad pół roku jest coraz gorzej.AdamP pisze:Ile odbiorników TV/tunerów masz podłączonych do instalacji antenowej Wczoraj robiłem różne próby i antena kierunkowa + dobrej klasy wzmacniacz 27dB na jednym TV daje w miarę stabilny odbiór k.51 ale przy rozdzieleniu sygnału na 2 TV już jest "posprzątane" Wygląda na to, że wszystko rozbija się o moc sygnału (zakłócanego przez czechów i bardzo silny polski analog na k.52), która po nadejściu mrozów spadła (oblodzenie, oszronienie anten nadawczych ).Zolmar pisze:Ja również tak mam. Sygnał hula w cały świat. I to zarówno z Kosztowego (40 km w linii prostej ode mnie, w praktycznie płaskim terenie) jak i Skrzycznego.
Chyba zgłoszę TVP do sadu z wnioskiem o odszkodowanie z uwagi na notoryczne naruszanie moich dóbr osobistych a szczególnie zdrowia psychicznego przez emisję reklam o cyfryzacji naziemnej, które doprowadzają mnie do szału.
Sprzęt mam gotowy do odbioru od ponad roku. Tylko sygnał jest...
Zamiast coraz lepiej jest z sygnałem coraz gorzej.
RAchunek jest wystarczajacym dokumentem jaki ci jest potrzebny. No chyba, ze gwarancja jest np. 3 lata to sie moze przydac.mmaarroo pisze: a gwaranja nie podbita.