Nie kupuj żadnych wzmacniaczy.koval91 pisze:Cześć ja mieszkam na południu województwa i łapie jakiś niemiecki multipleks oraz polski multipleks nadawany z Jemiołowa . Niestety ale jednak mam za słabą antenę i będę musiał dokupić wzmazniać do antenki. Wiadomo kiedy będą testy ze Szczecina??
Wzmacniacze są u nas nadużywane jak antybiotyki w polskiej medycynie.
I jedno i drugie powinno się stosować tylko gdy to jest niezbędne i obie te sprawy należy idywidualnie dobierać. W antybioterapii najpierw trzeba robić posiew a w odbiorze RTV należy stwierdzić czy wzmacniacz jest niezbędny.
Często poprostu należy kupić antenię kierunkową Yagi (ludzie wolą siatkowe), zamontować NA DACHU (ludzie często wolą na strychu), zastosować dobry przewód (ludzie używają czasem takich z lat 80 które nadawały się tylko do VHF-I).
Poza tym do słabego sygnału należy stosować wyłącznie ekranowane dopuszkowe wzmacniacze kanałowe (czyli jedna antena na jeden kanał/multiplex).
Wzmacniacze szerokopasmowe (i to też w dobrym wykonaniu - u nas takich nie ma) można stosować jedynie np w środku lasu w leśniczówce. I to też odradza się korzystania np z telefonu komórkowego.
Niestety. Wzmacniacze szerokopasmowe do środkowiska terenu zabudowanego, gdzie pełno jest źródeł emisji radiowych (komórki, BTSy, radiotelefony różnych służb, terminale radiodostępów itp) NIE NADAJĄ SIĘ.
Mogą sprawę pogorszyć a nie polepszyć i to właśnie bardziej w DVB-T niż w analogu.
Bo o ile znałem gościa, który oglądał TV (Neptun) na wzbudzonej antenie siatkowej (wzbudzony wzmacniacz - oscylacje na 175 MHz odbierane na odbiorniku radiokomunikacyjnym w promieniu półtora kilometra !) i przez siatkę mory, intermodulacji i skrośnych od innych programów COŚ TAM WIDZIAŁ to w DVB-T nic by nie widział.
A gość kotłował sobie ze 100mW w głowicę telewizora plus cały wachlarz produktów mieszania.
Ja poprostu tego gościa najzwyczajniej w świecie namierzyłem bo jego antena nadawała.
Nadawała tak, że zakłócałami TVP1 w......kablówce na kanale 6.
Sąsiad mieszkał w domu jednorodzinnym obok mojego bloku.
Wkurzyłem sięna te zakłócenia. A wzbud był pływający. Czasem był na 172 MHz (i wtedy miałem spokój) a bywało że brumiał sobie akurat na kanale lokalnego komisariatu Polcji.
Wilgotność i temperatura miała wpływ na częstotliwość.
Raz wzbud stanął na 210 MHz i w połowie miasteczka (Międzyzdroje) zakłócił TVP1 naziemnie (kanał 10).
Powiedziałem - dość tego.
Zlokalizowałem gościa i poszedłem do niego.
Rozmowa była miła. Nie był świadomy problemów.
Pokazał że w jego TV ledwo co widać programy.
Wyjąłem wtyczkę zasilacza i .... od razu obraz się poprawił (odbierał samym kablem ale było o niebo lepiej).
Nawet mi podziękował i obiecał nie wkładać już wtyczki zasilacza do sieci.
Takich wzbudzonych anten jest w kraju od metra.
Najczęsciej wzbudy są własnie w okolicy kanału 6 ale w grę wchodzi w zasadzie 150-250 MHz.
Harmoniczne tych wzbudów często zakłócają odbiór także na pasmioe UHF.
W mojej wsi była taka antena.
Zakłócała na kanale 25 TV4 (gdy jeszcze ze Szczecina na tym kanale ten program nadawał).
Dopiero awaria prądu spowodowała że wzbud już "nie wstał" po powrocie zasilania.
Teraz to mnie nawet w okolicy wzywają do "usuwania zakłóceń".
Pomagam jak mogę.
Czasem wzbudzają się nawet wzmacniacze w antenach pokojowych.
A to wszystko o czym piszę to są utrudnienia DLA OBCYCH.
Wzmacniacz nie musi się wzbudzać.
Może być poprostu przesterowany i już mamy cały wachlarz produktów mieszania silnych sygnałów z sygnałem przesterowujacym plus jego harmonicznymi.
Dlatego odradzam niefachowe stosowanie wzmacniacza.
Wzmacniacz powinien dobierać fachowiec a i tak w 90% wzmacniacz nic nie pomoże a może zaszkodzić.
Najczęsciej jedyną drogą do uzyskania dobrego odbioru jest solidna i fachowa instalacja antenowa.
Zwłaszcza testy DVB-T pokazały że ze wzmacniaczami trzeba tu uważać bardziej niż przy analogu.
Bywa tak, że mamy antenęze wzmacniaczem i odbieramy nawet wszystkie programy idealnie.
Jest tak bo np produkty mieszania wypadają na nieużywanych przez analog lokalnie kanałach.
Ale uruchamia się lokalnie nadajnik DVB-T i okazuje się, że nie da się go obejrzeć.
Jest tak na przykład dlatego, że na tym kanale wypada intermodulacja dwu silnych sygnałów TV analogowej. Odbiornik DVB-T pokazuje silny sygnał ale jakość zero.
A jak jeszcze mamy odbiornik do komputera to od razu manipulujemy (i psujemy) soft i konfigurację (sterowniki itp).
Nikt nie sprawdzi co tak naprawdę dochodzi do odbiornika na intetesującym nas kanale.
A tam mogą być np dwa nakładajace się na siebie i przesuwające się wzglem siebie obrazy sygnałów analogowych.
Cyfrówka ma tę wadę że nie widać od razu w czym tkwi przyczyna braku odbioru.
W analogu spojrzysz i widzisz. Mora, słaby sygnał, zakłócenia iskrowe itp.
A w cyfrówce nie ma i koniec. Albo jest pikselizacja a jej przyczyn może być wiele.
vari