Tego z kolei nie mogą oglądać z dowolnym opóźnieniem, tylko muszę czekać do zakończenia nagrania..m@rtops pisze:no chyba włączenie nagrywania ręcznie ("rec")?
Trochę mnie "rozpuściła" nagrywarka DVD którą miałem wcześniej. Tam możliwość manipulacji materiałem TS była dużo większa. Ograniczeń czasowych nie było żadnych (tylko do pojemności dysku) Człowiek sobie coś oglądał, powiedzmy z godzinnym opóźnieniem, a w pewnym momencie mógł sobie powiedzieć "Aaa obejrzę jutro..", zgrać wszystko do pliku i iść spać... Ponadto można było zaznaczać i zgrywać dowolne fragmenty. Czasami TS był załączony przez cały dzień. Później się przeglądało na szybkim podglądzie, jeśli było coś ciekawego, to się zaznaczało odpowiednie fragmenty i również zgrywało do plików. Tutaj tak dobrze nie ma