PHILIPS 42PFL3207H

[eter]

Takim laikiem to znowu nie jestem. Każde żródło sygnału oddzielnie ustawiałem, ale jeśli z tunera telewizyjnego jest obraz po prostu małokontrastowy i bladokolorowy, to żadne korekcje nie pomagają. Dobrze, że jest możliwość ustawienia chociaż poszczególnych poziomów pikseli RGB, według własnego uznania, gdzie po długim dobieraniu udało mi się w końcu uzyskać zadowalający poziom bieli, który notabene jest całkiem inny niż na wszystkich zaprogramowane profilach przez producenta oraz zdefinowanych odcieniach czyli ciepły, normalny czy zimny ( dominuje w nich czerwień, co powoduje kiepskie odwzorowanie całego obrazu ). Tak więc po korekcji obraz stał się bardziej "żywy" i poszerzyła się przez to cała paleta barw. Dodając jeszcze korekcję gammy oraz wyłączając prawie wszystkie sztuczne dopalacze obrazu jest znośnie, ale oczywiście nie powalająco.
Wreszcie też w jednym przypadku opadła mi szczęka na filmie TVP-1 HD, gdzie nie mogłem się na prawdę do czego przyczepić, lecz to był wyjątek, czyli emisja na prawdę chyba materiału o bardzo dobrej jakości bez jakiś dziwnych skalowań i tak dalej.
Tak więc owszem, kiedy dostanie sygnał bardzo dobrej jakości jest w porządku, ale z uwagi na to, że takich sygnałów jak na lekarstwo akurat z DVB-T [jak na razie] to z tej przyczyny nie jest ten model akurat najlepszy do jej odbioru, jak zaznaczyłem w pierwszym poście.
Trochę szukałem na róznych forach i nawet na tych czysto fachowych też zaznaczają, że Philipsy owszem, ale z przedziału cenowego 3 tyś i więcej.
Nie chciałbym się osobiście przekonać, że jest inaczej.....
Pozdrawiam.

[SONY23]

Może potrzebna by była kalibracja z poziomu menu serwisowego, tak przynajmniej było w TV kineskopowych. Jeśli tam fabryka coś skopała, to żadne czary z poziomu zwykłego menu telewizora nic nie dawały. Poszukaj w sklepach takiego tv jak Twój i zobacz, czy ma takie same wady obrazu jak u Ciebie, może akurat Twój tv jest źle fabrycznie skalibrowany a nie cała seria , czy model ?

[eter]

Przeglądając fora dokopałem się nawet do kodu serwisowego, lecz nie ma tam dodatkowych o dziwo ustawień kalibracji samego obrazu, poza innymi zupełnie nie wpływającymi na obraz. Tak twierdzą ( sam wchodząc do tego menu, też nie zauważyłem tam takich funkcji).
Widziałem ten model i jest taki sam balans ustawiony na wszystkich, widocznie producent ustawia według jakiś norm ( no cóż mi tam one nie odpowiadają ), ale to już jak to mówią, mój kłopot...dobrze, że jest możliwość ustawienia i to z poziomu normalnego menu poszczególnych poziomów RGB ( ale to teraz raczej już norma w telewizorach ). Producent wszystkie profile ustawia z przewagą czerwonego, ja tam wolę kolor twarzy "normalny" a nie ceglany ....haha.

[SONY23]

W LCD jest pewnie inaczej niż w starych tv ale przy podobnym objawie pomagało ogólne wzmocnienie "podświetlenia", tam to było bodajze podkręcenie mocy katody lub coś w tym rodzaju Trochę dziwne, że przy możliwości regulacji składowych RGB nie możesz ustawić koloru twarzy pod swój gust. Zmniejszenie czerwonego to nie wszystko, pobaw się jednocześnie pozostałymi kolorami.

[eter]

Nie zrozumiałeś mnie, właśnie dzięki możliwości regulacji RGB ( co we wcześniejszym poście napisałem ) ustawiłem sobie taki balans jaki chciałem i mam twarze normalne a nie "ceglane". W ogóle cała jakość obrazu się poprzez to poprawiła ( jest lepsza cała paleta barw - tak nie tylko ująłem czerwonego, ale zmieniłem w ogóle poziomy zielonego i niebieskiego także). Napisałem , że producent we wszystkich profilach akurat daje za dużo czerwieni. Tak więc chociaż ten problem rozwiązany. Skorygowanie gammy i jak wcześniej napisałem powyłączanie wszystkich "dopalaczy" też znacznie poprawiło odbiór.
Jest już w miarę dobrze.
Ps. Pamiętam te czasy, kiedy po wejściu w menu serwisowe na przykład takiego kineskopowca z górnej półki, można było ustawy robić prawie wszystkiego. Teraz w menu serwisowym też jest wiele rzeczy, ale tutaj nie przeskoczysz pewnych barier. Jeśli matryca ma na przyklad kontrast 300 000:1 to wiadomo, że obraz na niej będzie gorszy niż na matrycy o kontraście 500 000:1 i ustawy za dużo tu nie pomogą...
Pozdrawiam.

[eter]

Wiem, że nie powinno się pisać posta pod swoim postem, ale muszę sie podzielić z innymi pewną obserwacją.
Kiedyś tutaj wspominałem, że do tego telewizora podłączałem zewnetrzny tuner Wiwy. Teraz taki sobie zakupiłem i podłaczyłem go do tego mojego Philipsa poprzez HDMI z ustawioną rozdzielczością na 1920 x 1080 p.
Cały trik polega na tym, że ustaw "p" a nie "i" pozwala włączyć przy odbiorze kanałów naziemnej telewizji cyfrowej z tunerka Wiwy tryb PC. Jeju szczęka mi opadła. Obraz jest teraz bezpośrednio (prawie) podawany z tunerka na matrycę. Mam na myśli ominięcie wszystkich poprawiaczy obrazu z toru wizyjnego w trybie TV. No obraz ma całkiem inną jakość. Wreszcie na kanałach SD (są one teraz podawane do telewizora z ustawą 1920 x 1080 p) i w trybie ominięcia całego toru poprawiaczy czyli PC - jest wszystko tak jak powinno być. Jest ostrość, jest głębia kolorów i wreszcie normalna nieprzekłamana ich jakość - w ogóle całość obrazu ma całkiem inną gamę kolorów. W HD jest wszystko wyśmienicie, żadnych "mrówek" świecącej trawy i tak dalej, wszystkie mankamenty obrazu, które są na wewnętrznym tunerze telewizora oraz na Wiwie w trybie 1920 x 1080 "i" po prostu zniknęły.
Obraz w tym trybie może być dla niektórych trochę może za mało kontrastowy ( w trybie PC nie ma regulacji kontrastu i jeszcze innych ustawień ), ale jest na to rada, bo po prostu wybieramy sobie swój profil RGB (polecam normalny) i dodajemy do każdego koloru RGB na przykład po kilka jednostek i wówczas mamy mocniejszy kontrast obrazu.
Wiem, że trybu PC nie polecają do oglądania sygnaów video, ale akurat w tej konfiguracji spisuje się świetnie. Polecam wszystkim zakręconym na jakość...ja jestem teraz mega zadowolony ze swojego Philipsa. Mało gdzie widzę taką jakość obrazu. Szkoda, że trzeba robić takie triki, żeby uzyskać na prawdę zadowalającą jakość.
PS. Oczywiście ustawiamy w TV na obraz nieskalowany a w tunerze na pilarbox, i na przykład filmy na TVP Kultura są takiej jakości, że szczęka opada a wiemy, że to tylko SD.
Filmy ściągnięte z netu nawet tylko w rozdzielczości 680/360 wyglądają na prawdę dobrze, w wersji HD miód na oczy.
Tutaj należy się również pochwała samego tunera Wiwy, który mnie na razie nie zawiódł, chociaż wszyscy mają coraz większe z nimi kłopoty.