Trzeba precyzyjnie się wyrażać. Ty kupiłeś na allegro.
Tak naprawdę to sam nie kupiłes nic za granicą.
Chciałeś oszczędzić sobie kłopotu z płatnościa to kupiłeś od swojaka na allegro.
Jeśli nie kupiłeś bezpośrednio to gdy swojak zwinął interes to ograniczyłeś sobie możliwości reklamacji na własne życzenie...
Gdybyś złożyl reklamację zagranicą i miał rację to dostałbys nowy towar. I nie robią żadnych problemów. Co do opłat to trzeba było najpierw zgłosić tam gdzie kupiłeś problem i może nie musiałbyś tego wcale wysyłać. Więc bez przesady ...
Wygląda na to że 2 razy poszłeś na łatwiznę...
choć to nie moja sprawa i nie mnie oceniać..
Ja nigdy nie kupuję na allegro jeśłi mogę kupić sam za granicą.
I nigdy nie miałem problemu.
A kupiłem Pinnacle w Komputroniku. Oni z zasady wszystkie reklamacje odrzucają tak pisza też inni na forach.
Chcieli mnie naciąć na 150 zł kosztów ekspertyzy i po 6 miesiącach korespondencji dałem sobie z nimi spokój i nic już u nich nie kupię.