Antena pokojowa Biquad własnej roboty DIY

Awatar użytkownika
qwerty
Posty: 3260
Rejestracja: 9 września 2009, o 16:41
Miejscowość: Białystok
Odbiornik: LXDVB101
32LM6300
2x FTE T220 MAX
Instalacja antenowa: dipol szerokopasmowy i biquady
Nadajnik - obiekt nadawczy: RTCN Krynice

Re: Antena pokojowa DVB-T własnej roboty DIY

Post autor: qwerty »

plecho1 pisze:MUX1 770
MUX2 690
MUX3 746
Jeśli chcesz antenę wyliczyć na te trzy muxy to wybierasz najniższą i najwyższą wartość.
Zapomniałeś o TVN HD i Polsat HD. Chodź jak ma obejmować wszystkie częstotliwości to min: 528 MHz, a max: 770 MHz

plecho1
Posty: 350
Rejestracja: 28 września 2011, o 20:58
Odbiornik: Panasonic TX-P50X60E
Instalacja antenowa: Biqad
Nadajnik - obiekt nadawczy: RTON Lublin/ Piaski

Re: Antena pokojowa DVB-T własnej roboty DIY

Post autor: plecho1 »

Korzystałem ze stronki emitela i częstotliwości poszczególnych multipleksów.

Awatar użytkownika
JerzyG
Posty: 213
Rejestracja: 12 lutego 2011, o 19:27
Odbiornik: MSI DIGIvox mini3,
Overmax OV-TN-06
Samsung 46"
Instalacja antenowa: Siatka Ryniak + Symetryzator na 530, 610, 658 MHz
Nadajnik - obiekt nadawczy: Mikstat & Śrem

Re: Antena pokojowa DVB-T własnej roboty DIY

Post autor: JerzyG »

zasada jest taka że podajemy najniższą częstotliwość i najwyższą a antena jest obliczana na średnią z dwóch wartości czyli:
528 Mhz + 770 Mhz = 1298 / 2 = 649 MHz

_chris_

Re: Antena pokojowa DVB-T własnej roboty DIY

Post autor: _chris_ »

uggp pisze:No to jest wada i zaleta. Wada, że nie da się handlować na całą Polskę ;)
bi-quady były nawet produkowane swego czasu w Polsce, ale nie wytrzymały konkurencji z antenami 'siatkowymi' - 'siatki' mają większe zyski i lepsze pasma, a rozwiązania konstrukcyjne były zbliżone.

Aby spłaszczyć charakterystyki tych bi-quadów stosowano składankę kwadratów o różnych długościach boków.

Za granicą są produkowane, a nawet robią z nich, tak jak Fracarro, zestawy 4 i 8 panelowe.
uggp pisze:Zaleta, że jak już działa to nie ma bata.
bo są liczone dla konkretnych pasm. I jak ktoś w miarę poprawnie ją zmontuje, to oczywiście, że musi działać poprawnie. :D Podobnie jak samodzielnie zrobiony dipol półfalowy, całofalowy czy żmijka...
uggp pisze:A jeszcze, czy sygnał odbity zmienia polaryzację?
może.

biopar
Posty: 285
Rejestracja: 1 listopada 2010, o 21:03
Miejscowość: Dolna Grupa
Odbiornik: TV: Sony XR-55X90S
Instalacja antenowa: DIPOL 16/21-69 + LNA-177, Dipol 1RUZ B, ZA-106, SWE 40-01
Nadajnik - obiekt nadawczy: RTON Kisielice/Iława

Re: Antena pokojowa DVB-T własnej roboty DIY

Post autor: biopar »

uggp pisze: Tak sobie myślę, jeżeli kluczem jest bok kwadratu, długość boku zależy od częstotliwości (czyli długości fali) to w zasadzie im więcej takich odcinków tym lepiej powinno być. Pytanie czy pomiędzy musi być kąt prosty?
No chyba nie koniecznie kwadrat, kolega qwerty podał pewne wartości a mi nie bardzo wychodzą z tego kwadraty... biquad, to raczej po prostu podwójny czworokąt, niż kwadrat.
_chris_ pisze:
uggp pisze:A jeszcze, czy sygnał odbity zmienia polaryzację?
może.
Nie wiem, jak się to ma w sygnałach "w eterze", ale w audio w kablu to raczej nie możliwe. Chyba, że przy baardzo dużych odległościach, w których sygnał o dużym opóźnieniu nakłada się na pierwotny sygnał.
Innym pytaniem jest czy polaryzacja sygnału w eterze to to samo co polaryzacja sygnału z kablu (faza)? Muszę doczytać... jeżeli ktoś ma jakiś fajny artykuł, bądź link do niego, to ja chętnie. Coś czuję, że to bardziej skomplikowana sprawa...

_chris_

Re: Antena pokojowa DVB-T własnej roboty DIY

Post autor: _chris_ »

biopar pisze:Innym pytaniem jest czy polaryzacja sygnału w eterze to to samo co polaryzacja sygnału z kablu (faza)? Muszę doczytać...
faza sygnału a jego polaryzacja to dwie zupełnie inne, niezależne kwestie.

O polaryzacji sygnału radiowego mówimy przy radiodyfuzji, w kablu nie ma polaryzacji, bo sygnał prowadzony jest prowadnicą falową - kabel symetryczny, współosiowy, linie symetryczne / niesymetryczne itd.

biopar
Posty: 285
Rejestracja: 1 listopada 2010, o 21:03
Miejscowość: Dolna Grupa
Odbiornik: TV: Sony XR-55X90S
Instalacja antenowa: DIPOL 16/21-69 + LNA-177, Dipol 1RUZ B, ZA-106, SWE 40-01
Nadajnik - obiekt nadawczy: RTON Kisielice/Iława

Re: Antena pokojowa DVB-T własnej roboty DIY

Post autor: biopar »

_chris_ pisze: w kablu nie ma polaryzacji, bo sygnał prowadzony jest prowadnicą falową - kabel symetryczny, współosiowy, linie symetryczne / niesymetryczne itd.
hmmm... czyli w kablu jak się powinno mówić poprawnie? faza, czy polaryzacja? W sygnałach cyfrowych i analogowych możesz odwrócić polaryzację zamieniając przewód gorący z zimnym (plus z minusem). Zmiana fazy, to z tego co pamiętam z elektromechaniki, to kwestia opóźnienia sygnału. Zmienia się kąt np. sinusoidy. Stosujemy w energetyce/ Oj trochę się za bardzo zofftopowałem :)
Coś czuje, że w akustyce można przyjąć to za jedno i to samo i raczej nie ma w ogóle odniesienia do sygnałów radiowych. Sorki za OT. Po pracowitym weekendzie zabieram się do lektury :)

_chris_

Re: Antena pokojowa DVB-T własnej roboty DIY

Post autor: _chris_ »

biopar pisze:hmmm... czyli w kablu jak się powinno mówić poprawnie? faza, czy polaryzacja?
Jak zwykle niezastąpiona Wiki... polaryzacja i faza fali...

Polaryzacji w kablu nie ma, a o fazie można mówić w przypadku odbić i nakładania się fal albo jeśli sami w jakiś sposób modyfikujemy przesyłanie fali w kablu / prowadnicy falowej - celowo opóźniamy ja lub zmieniamy jej fazę w stosunku do pierwotnego przebiegu.

Odnośnie zmiany fazy, masz przykład w układzie sumującym dwie anteny.

Jeśli anteny umieszczone są równolegle (obok siebie) do nadajnika i długości kabli łączących ich dipole z sumatorem są równe, to fale odebrane z obu anten spotkają się w sumatorze w tym samym czasie, więc przesunięcie ich faz będzie równe zeru i poziom wypadkowy po sumatorze będzie sumą obu fal, a więc wzrośnie 2x w stosunku do pojedynczej anteny.

Ale, jeśli długości kabli łączących będą się różniły o pół długości fali dla jakiegoś kanału, to na sumatorze spotkają się dwie fale, z których jedna będzie opóźniona w stosunku do drugiej o pół okresu, więc w sumie się odejmą i poziom wypadkowy wyniesie ZERO. Typowy błąd nowicjuszy, stosujących nierównej długości kable połączeniowe lub przesunięcie dipoli w stosunku do nadajnika... Dobre, co :D

Inna sytuacja to synfazowanie dipoli ('X'-ów) w antenie siatkowej. Tam masz zmianę fazy (o 180stopni) poprzez skręcenie symetrycznej linii zasilającej...

Podobnie będzie w przypadku fal wielokrotnie odbitych w kiepskich instalacjach antenowych, typowo pomiędzy wyjściem wzmacniacza / anteny / zwrotnicy a głowicą odbiornika czy wejściem wzmacniacz i zaciskami anteny. Kolejne odbicia będą nakładać się z falą podstawową, mogąc powodować dowolne kombinacje na wejściu głowicy odbiornika, włącznie z falą stojącą i wzbudzeniami urządzeń aktywnych.

I praca domowa.
Dwie takie same anteny w układzie tandemu ustawione obok siebie, ale płaszczyzny dipoli w stosunku do nadajnika są różne, czyli jedna antena jest cofnięta o 1/4 długości fali w stosunku do drugiej. Kable połączeniowe dla odmiany, są również różnej długości, a różnią się również o 1/4 długości fali. I mamy w końcu dwa nadajniki pracujące na tym samym kanale jeden z przodu (ten dobry), drugi z tyłu (ten zły - skąd my to znamy... Kosztowy i Praded...). Co się stanie z odbieranymi sygnałami... :D

biopar
Posty: 285
Rejestracja: 1 listopada 2010, o 21:03
Miejscowość: Dolna Grupa
Odbiornik: TV: Sony XR-55X90S
Instalacja antenowa: DIPOL 16/21-69 + LNA-177, Dipol 1RUZ B, ZA-106, SWE 40-01
Nadajnik - obiekt nadawczy: RTON Kisielice/Iława

Re: Antena pokojowa DVB-T własnej roboty DIY

Post autor: biopar »

cofnięcie anteny o 1/4 + dłuższy kabel o 1/4 daje nam 1/2 długości fali, które się fantastycznie zniosą, dobrze myślę?
Jednak ma to wiele wspólnego z akustyką. Najlepsze nagrania orkiestr symfonicznych robi się na 2 mikrofonach identycznie sparowanych z identycznymi długościami kabli. Wtedy uniknie się wspomnianych przesunięć fazowych. Pomijam akustykę sali i samą orkiestrę :)

Z tym, że podam przykład w którym stosuje się w akustyce przesunięcie fazowe + odwrócenie polaryzacji: kardioidalny układ głośników niskotonowych. Nie wnikając w szczegóły bierzesz przykładowo 2 subbasy grające "na wprost", jak matka natura kazała, a trzeci odwracasz fizycznie tyłem do przodu, odwracasz polaryzację (zamiana plusa z minusem) i przesuwasz sygnał dostarczany do tego trzeciego subbasu o jakąś tam wartość (w procesorze głośnikowym). Daje to efekt zaniku niskich częstotliwości za systemem głośników, a większą kierunkowość "na wprost".
Może w antenach też stosujecie takie techniki? ;>
Jeszcze raz sorki za OT, dzięki _chris_ za fajną szkołę antenową :)

_chris_

Re: Antena pokojowa DVB-T własnej roboty DIY

Post autor: _chris_ »

biopar pisze:cofnięcie anteny o 1/4 + dłuższy kabel o 1/4 daje nam 1/2 długości fali, które się fantastycznie zniosą, dobrze myślę?
dokładnie. Ten 'dobry' będzie 2x większy, tego 'złego' nie będzie wcale... :D
biopar pisze:Jednak ma to wiele wspólnego z akustyką. Najlepsze nagrania orkiestr symfonicznych robi się na 2 mikrofonach identycznie sparowanych z identycznymi długościami kabli. Wtedy uniknie się wspomnianych przesunięć fazowych.
albowiem zasada jest ogólna, a czy zastosujemy ją w dla fali o częstotliwościach akustycznych czy radiowych - bez znaczenia. W każdym przypadku zadziała :D
biopar pisze: odwracasz polaryzację (zamiana plusa z minusem) i przesuwasz sygnał dostarczany do tego trzeciego subbasu o jakąś tam wartość (w procesorze głośnikowym). Daje to efekt zaniku niskich częstotliwości za systemem głośników, a większą kierunkowość "na wprost".
Może w antenach też stosujecie takie techniki? ;>
dokładnie. To jest analogia do tych dwu anten z przesunięciem dipoli i różną długością kabli sumujących. W sumie jest przesunięcie sygnałów o 180stopni. A w przykładzie z głośnikami masz to samo przesunięcie fazy sygnałów (nie polaryzacji!) o 180stopni, tyle, że zrealizowane przez skrzyżowanie linii dosyłowej, czyli kabelka... A takie odwrócenie fazy (czyli przesunięcie o 180stopni) masz właśnie na prowadnicach w antenie 'siatkowej'. Można powiedzieć, że świat jest mały... :D

Maciey

Re: Antena pokojowa DVB-T własnej roboty DIY

Post autor: Maciey »

_chris_ pisze:A w przykładzie z głośnikami masz to samo przesunięcie fazy sygnałów (nie polaryzacji!) o 180stopni, tyle, że zrealizowane przez skrzyżowanie linii dosyłowej, czyli kabelka...
Podłączenie głośnika odwrotnie to właśnie odwrócenie polaryzacji, a nie przesunięcie fazy o 180stopni. Chyba, że podajesz na głośnik przebieg okresowo zmienny (np. sinusoidalny) to można powiedzieć i takim przesunięciu.
Polaryzacja fali elektromagnetycznej i polaryzacja sygnałów elektrycznych to dwie różne sprawy.

Awatar użytkownika
JerzyG
Posty: 213
Rejestracja: 12 lutego 2011, o 19:27
Odbiornik: MSI DIGIvox mini3,
Overmax OV-TN-06
Samsung 46"
Instalacja antenowa: Siatka Ryniak + Symetryzator na 530, 610, 658 MHz
Nadajnik - obiekt nadawczy: Mikstat & Śrem

Re: Antena pokojowa DVB-T własnej roboty DIY

Post autor: JerzyG »

Panowie robi się O.T.

Maciey

Re: Antena pokojowa DVB-T własnej roboty DIY

Post autor: Maciey »

To teraz zgodnie z tematem ;)

Moja kolejna konstrukcja

Obrazek Obrazek

Nadajnik: Katowice/Kosztowy, odległość 35km

MUX2 (63kW) - odbiór poprawny
Obrazek

MUX3 (2,5kW) - sporadyczne, ok. sekundowe zacięcia obrazu i/lub dźwięku
Obrazek

Maciey

Re: Antena pokojowa DVB-T własnej roboty DIY

Post autor: Maciey »

Wymieniłem symetryzator...

Obrazek

... i mam oba MUXy z jakością 100% 8-)

Obrazek Obrazek

Quqi

Re: Antena pokojowa DVB-T własnej roboty DIY

Post autor: Quqi »

No to moja antenka:
Obrazek
Zwykły dipol półfalowy otwarty (rdzeń kabla antenowego wygięty w jedną stronę, a oplot zlutowany z drutem miedzianym w drugą). Dla usztywnienia listewka drewniana wszystko obciągnięte koszulką termokurczliwą.
Na środku puszeczka elektryczna zalana w środku klejem na gorąco.
Całość robiłem z myślą o przymocowaniu tego gdzieś na balkonie ale skoro przykręcone do okna od wewnątrz daje 80% siły sygnału i 85% jakości to na razie tak zostanie - zobaczymy jak przy gorszych warunkach będzie siało pikselami i stopklatkami to wystawię na zewnątrz :D
Mam 30 km do nadajnika w Śremie i na razie działa super.


pandziobak

Re: Antena pokojowa DVB-T własnej roboty DIY

Post autor: pandziobak »

Mam pytanie . Czy zamiast lutowania tej anteny biquadowej można kawałki drutu przykleić np. taśmą?

Awatar użytkownika
JerzyG
Posty: 213
Rejestracja: 12 lutego 2011, o 19:27
Odbiornik: MSI DIGIvox mini3,
Overmax OV-TN-06
Samsung 46"
Instalacja antenowa: Siatka Ryniak + Symetryzator na 530, 610, 658 MHz
Nadajnik - obiekt nadawczy: Mikstat & Śrem

Re: Antena pokojowa DVB-T własnej roboty DIY

Post autor: JerzyG »

Jeśli już naprawdę nie chcesz, nie umiesz, nie masz lutownicy to użyj koszulki termokurczliwej

plecho1
Posty: 350
Rejestracja: 28 września 2011, o 20:58
Odbiornik: Panasonic TX-P50X60E
Instalacja antenowa: Biqad
Nadajnik - obiekt nadawczy: RTON Lublin/ Piaski

Re: Antena pokojowa DVB-T własnej roboty DIY

Post autor: plecho1 »

Według powyższego schematu wyliczyłem taka antenkę dla częstotliwości
min 474
max 570
czyli MUX1 i MUX2 z Piask.
Oto wyniki w mm:

deflektor: 118/62,25
quad- 111,4 /55,7
direktor1 108,1 /55,7
direktor2 104,85/55,7
direktor3 101,6 /55,7
direktor4 98,3 /55,7
direktor5 95

Tylko na taką antenę pójdzie trochę ponad 8m drutu:)
Na próbę chyba zrobię taką do wifi ale nie do końca na tej fotce widać wszystkie szczegóły konstrukcyjne.

mykail

Re: Antena pokojowa DVB-T własnej roboty DIY

Post autor: mykail »

malkontent pisze:A tu inne projekciki,(...):

Anteny logarytmiczno-periodyczne:
http://polonai.se/logper/
lub
bardziej zaawansowane:
http://www.fortunecity.com/skyscraper/j ... gCalc.html

Anteny YAGI [rożna liczba elementów]
http://elektronikjk.republika.pl/i0.html
Cześć wszystkim. To mój pierwszy post.
Zainteresowałem się zrobieniem własnej anteny - koniecznie wewnętrznej o małych gabarytach. Mieszkam 14.2KM od nadajnika ale w blokowisku - raczej mam sygnał z odbicia.
Udało mi się zrobić z powodzeniem antenkę LOG-PER z drugiego linku.
Obrazek
Zastosowałem wzmacniacz 22dB - wynik oszałamiający (muszę tylko ulokować ta antenę). O dziwo antena działa również bez wzmacniacza (i bez symetryzatora) i wyniki sa też niezłe aczkolwiek nie odbiera mi obu MUXów w jednym położeniu anteny - może to wina braku symetryzatora.

Chciałbym zrobić antenę YAGI korzystając z trzeciego linku tylko nie za bardzo wiem jak mam czytać wymiary, ilu elementową antenę potrzebuję i jak mam rozumiec wymiar dipola (czy jest to długość drutu-obwód, czy długosć już po zgięciu).
Jak zrobić reflektor do takiej anteny? ma być płaski, półokrągły a może dwa płaskie reflektory pod kątem 45st. do direktorów?
Dla ilu MHz mam liczyć tą antenę? 818 czy 690? Chciałbym osbierać na niej oba MUXy

Będę wdzięczny za pomoc i wszelkie wskazówki i linki do instrukcji.
pozdrawiam.

Dodano po jakimś czasie...
Obrazek

To moja druga antena - BiQuad wg wyliczeń ze strony:
Antena BiQuad z reflektorem
Jeszcze nie miałem okazji przetestować. Bez żadnych wzmacniaczy czy symetryzatorów. Zobaczymy jak podziała.

Dodano jeszcze później:
Testy wykonane. Bi-Quad przyklejony do ściany (bez reflektora dał lepsze rezultaty) osiągnął MUX3 siła/jakość 30%/60-100%, MUX2 siła/jakość 50%/70-100%.
Wydaje mi się, że są to super wyniki jak na antene z drutu za 2 złote. przypominam mieszkam w blokowisku na pierwszym piętrze, 14.2KM od nadajnika (zasłonięty przez blok).

Zablokowany