Antena pokojowa Biquad własnej roboty DIY

[Mutango]

Skąd mux-1 na 690 ???

Wygląda na to że Śnieżne Kotły łapiesz (mux1, k.48, 690Mhz)
chociaż odległość masz dobrze ponad 100km
http://www.dvbtmap.eu/viewbookmark.html?bookmark24247
ale bliżej chyba nic takiego nie ma, na tej częstotliwości.

[michelin]

Ja z Żagania złapałem jakiegoś czeskiego muxa, także możliwe że kolega łapie z Śnieżnych Kotłów.

[Anduraki]

Apropos tej konstrukcji biquada zapuszkowanego - interesuje mnie jedna sprawa:
czy do "beczki" (gniazdo F -> gniazdo F) jest jakaś nakrętka, żeby przymocować beczkę do puszki tak, żeby się nie ruszała. Wtykiem F się nie da, bo wtyk F ma za krótki gwint. Interesowałby mnie jakiś pierścień który po przykręceniu - przymocuje na stałe beczkę do puszki.

[m@rtops]

Interesowałby mnie jakiś pierścień

są takie - mam jeden tylko nie wiem czy był dołączony oryginalnie
http://[podajemy linki tylko do źródła informacji]/s0u4

[Anduraki]

oto to, gdzie można to kupić?

[m@rtops]

to nie aukcja - np tu
http://[podajemy linki tylko do źródła informacji]/s0vf
ale i w zwykłym sklepie z art antenowymi powinni mieć

[Mutango]

Zasadniczo chyba każda beczka jest sprzedawana z nakrętką i podkładką. Ja nie spotkałem bez...
Przy czym ja przykręcając do puszki zastosowałem dwie podkładki z jednej i drugiej strony plus jeszcze gumową uszczelkę. Woda z deszczówki u mnie nie ma prawa się przedostać tą drogą.

[plecho1]

Te beczki czasem są sprzedawane z nakrętkami a czasem bez.
Ja w swojej antenie w puszce na wszelki wypadek w dolnej części zrobiłem mały otworek aby w razie czego mogła wydostać się woda.

[quartz]

Gdybym ja sobie robił z "puszką" zewnętrzną to bym wcale nie dawał beczki. Przecież to tylko dla wygody instalującego. Prócz tego tylko straty i właśnie kłopoty z zawilgoceniem.

[neblyn]

Trzeba unikać wszelkich łączeń, które nie są konieczne. Każde w pewnym stopniu wpływa na wzrost tłumienia sygnału.

[qwerty]

Ja wywaliłem biquad na zewnątrz i nic nie uszczelniałem. Na razie działa bez problemów.

[Anduraki]

Ale udowodniliśmy na tym forum, że straty z beczki czy z białego przejścia okiennego są niezauważalne. Straty nie wchodzą więc w grę, jedyna bolączka to wilgoć w przypadku umieszczenia anteny na zewnątrz, ale antena postawiona na parapecie jest odporna na wilgoć no chyba, że przy podlewaniu kwiatków się komuś uleje

Co do beczki to ostatnio jak bylem w hurtowni elektrycznej to tam w dziale samoobsługowym mieli tylko bez pierścieni ;S

[quartz]

Gdzie udowodniliście? W jaki sposób, proszę pokazać metodykę badań i specyfikację zastosowanego sprzętu pomiarowego.

[Anduraki]

Poszukaj sobie, porównywaliśmy w jednym temacie przejścia okienne, najpierw bez potem różne przejścia i wyszło, że przejście okienne białe daje taki sam wynik co bez żadnego przejścia(lity kabel)

[Mutango]

Gdzie udowodniliście? W jaki sposób, proszę pokazać metodykę badań i specyfikację zastosowanego sprzętu pomiarowego.

Ja tam niczego nigdy nie udowadniałem, ani nawet nie zamierzam udowadniać. Opieram się w tym przypadku tylko na praktyce i tylko przekazuję Wam własne doświadczenia. Początkowo miałem antenę bezpośrednio połączoną z kablem, i bez żadnych przejść. Oczywiście obawiałem się, że po założeniu beczki odbiór się pogorszy. Jednak nic takiego się nie stało! Po założeniu zarówno beczki jak i przejścia okiennego (taniego, białego) nie zauważyłem żadnych szczególnych zmian w odbiorze, ani na paskach siły czy jakości, ani organoleptycznie w częstości występowania zakłóceń czy pikselizacji..
Taki biquad umieszczony w oknie, na niezbyt wysokim piętrze, z natury rzeczy nie jest instalacją idealną. Oczywiście zakłócenia zdarzają się. A to od jakiegoś skutera, a to od kosiarki albo od lampy ulicznej. Na szczęście u mnie takie zakłócenia są dość sporadyczne, rzadko lub krótko występujące i nie wpływają zbytnio na ogólny komfort.
Tak czy inaczej nie ma na to żadnego wpływu beczka. Tzn zakłócenia, które zdarzały się przed założeniem beczki, zdarzają się również po założeniu. Nie zwiększyła się ani ich częstotliwość, ani ich intensywność.
Być może w jakichś innych lokalizacjach, gdzie warunki odbioru są gorsze, gdzie ktoś walczy o każdy decybel i każde pół decybela, założenie takiej beczki może pogorszyć sprawę. Ale u mnie nie ma to żadnego praktycznego znaczenia. Natomiast beczka daje mi szereg innych zalet. Antena jako osobny, solidny, niezależny moduł, wodoodporny, odporny mechanicznie, ruchy kabla nie przenoszą się na złącza. Moduł łatwo odłączalny od reszty instalacji, mobilny, łatwy do przenoszenia, szybkiego podłączania do innych urządzeń, przyjazny w innych eksperymentach. Mogę np w kilka sekund dokręcić do niego dowolny wzmacniacz liniowy.. Gdybym za każdym razem musiał się bawić lutownicą, to by mnie to strasznie wnerwiało

[Prix]

Witam

Antenę można też wykonać z ocynkowanego drutu ogrodzeniowego.
Dość wdzięczny materiał , sztywny , tani, po oszlifowaniu zewnętrznej powłoki dość dobrze się lutuje (bynajmniej ten drut, który posiadam).
Warto wykonać szablon do zaginania z deski i paru gwoździ(widoczny na zdjęciach)

Drut ma średnicę 3mm, a sama antena sprawdza się doskonale.

[Anduraki]

i jak odbiera na "siatce" ^^ ?
jakiej grubości ten drut?

[quartz]

Jaka siatka? Klasyczny podwójny biquad.
Prix - jednej rzeczy tylko nie rozumiem, po co szlifujesz ocynk przed lutowaniem zamiast go lekko potraktować agresywnym topnikiem?

[Prix]

edit/ Cytowanie posta pod postem. Czytaj Regulamin forum.

Drut przeleżał kilkanaście lat, trochę trzeba go było podszlifować aby chwyciło

[quartz]

Ok, rozumiem. Wyliczałeś na konkretne pasmo? Możesz porównać z jakąś inną anteną? Oplot miałeś w Al czy Cu? Jeśli mnie kaprawe oczy nie mylą to Al, jak to lutowałeś do stali?