Sygnał ginie po przedłużeniu kabla antenowego

[forresty]

Postawiłem sobie zwykłą kierunkowa antenę Dipol 19/21-60. . Zestaw to antena+symetryzator i od razu do dekodera. ok 25km od nadajnika Sławoborze. Stroiłem ją na telewizorku właśnie na stryszku i tam wskaźniki dekodera dawały prawie 100% (tylko niestety nei pamiętam czy to była siła czy tez jakość). W każdym bądź razie wszystko działa idealnie na ok 4m kablu. Problem zaczyna się gdy chciałem najpierw wpiąc ją w splitter rozdzielający na 4 pokoje i tu sygnał zginął na gniazdkach. Podłączenie pojedynczo - czyli przedłużenie bezpośrednio do jednego z pokoi bez żadnego splitrera na dole to też jest już problem. W jednym pokoju działa mux1. mux 3 we wszystkich bo bardzo blisko jest masz z podświetleniem i z niego chyba ściąga. Mux2 odbiera tylko na stryszku właśnie - po przedłużeniu ginie. Długość tych przedłużeń to ok 4-5m. Nie wiem czy kabel o łącznej długości dajmy na to 10m robi aż takie spustoszenie w sygnale? Co radzicie? Dać przedwzmacniacz (płytkę) z zasilaczem? Mam jeszcze zasilacz w takim typie pod ręką

[VAHANARA]

Długość tych przedłużeń to ok 4-5m. Nie wiem czy kabel o łącznej długości dajmy na to 10m robi aż takie spustoszenie w sygnale?

Na 5m kabla RG-6 traci się tyle co nic sygnału - powiedzmy poniżej 1dB, więc to raczej nie to jest przyczyną zaników. Jeśli miałeś odbiór na 5 m z anteny, to i na 10m powinno coś być. Oczywiście, klif cyfrowy jest ostry, ale bez przesady.

Wygląda to na jakiś problem ze złączami czy połączeniami kabli.

Co radzicie? Dać przedwzmacniacz (płytkę) z zasilaczem? Mam jeszcze zasilacz w takim typie pod ręką

Przede wszystkim miej świadomość, że antena na strychu to zwykle duże wyzwanie jest. Trudno złapać wszystkie mux-y, a jeszcze trudniej mieć je przez lata do oglądania...

Ale, masz ja masz, więc trzeba zacząć "po bożemu". Antena połączona JEDNYM kablem antenowym do TV - na strychu lub w którymś pokoi i ponowne ustawienie jej na max JAKOŚCI odbieranych mux-ów. A na koniec pokaż, jakie poziomy i jakosci sygnałów dla wszystkich mux-ów pokazuje ci odbiornik. I czy są w miarę stabilne.

A co do wzmacniacza - raz - potrzebne są pomiary na początek - wtedy będzie (powinno być) wiadomym, czy wzmacniacz jest potrzebny.
Przy 25km pod dachem i z czterema TV - raczej tak.

Odnośnie tego AWS-03F - to stary model, nie wiadomo, jak poszłoby przez niego obecne DVB-T. Ale jakaś szansa jest, można spróbować. Jest o tyle ciekawy, że mógłbyś podłączyć drugą antenę do mux-8 (VHF), kto wie - może byś odebrał.

[forresty]

Wiesz... ja od 20 lat mam problem z tą instalacją niezależnie czy antena jest na dachu czy pod dachem i to chyba nie w tym problem. Problem w tym że już nie wiem w czym. Uruchomiłem ja pod strychem własnie dla eksperymentów żeby co chwilę z płytkami i symetryzatorami po dachach nie biegać, ale o dziwo sygnał łapie bez problemu i jak pisałem , opierając się tylko na wskazaniach dekodera (żadnych innych mierników nie posiadam) to wskaźnik pomiaru był na 100%, ale jak pisałem nie pamiętam czy to była moc czy jakość i wiadomo - to tylko dekoder. Na wskaźniku sygnał nie 'pływał' był stabilny. Kanał 35 byl troszkę słabszy niż 21 i 38.
Chciałem posprawdzać ta instalację czy splitter nie jest jakiś wadliwy, ale skoro sygnał gdzieś się gubi po odłączeniu kabla biegnącego od splittera do pokoju i połączeniu go bezpośrednio z kablem anteny to coś tu dziwnego. Już wpadłem na to czy coś z gniazdkami w ścianach jest nie tak i jutro je chyba sprawdzę, ale to chyba nie to. Nigdy tej naziemnej praktycznie nie używaliśmy, wiec to nie było problemem i nikt tam za bardzo nie majstrował, ale zawsze mnie to dziwiło że coś tam ciągle przeszkadza. Zresztą zrobiłem awaryjnie małe quady do pokojów i bliski mux3 mi ściąga choć i tak nie ma tam co oglądać praktycznie.

[VAHANARA]

Wiesz... ja od 20 lat mam problem z tą instalacją niezależnie czy antena jest na dachu czy pod dachem i to chyba nie w tym problem.

Może to taki teren - zdarzają się takie miejsca. Choć blisko masz, jak byś nie zrobił, powinno być miodzio.

na wskazaniach dekodera (żadnych innych mierników nie posiadam) to wskaźnik pomiaru był na 100%,

Bywają dekodery z pojedynczym paskiem, co odpowiada wtedy jakości sygnału. Przydałby ci się odbiornik albo dekoder z paskami siły i jakości, bo to znacznie ułatwia.

Już wpadłem na to czy coś z gniazdkami w ścianach jest nie tak i jutro je chyba sprawdzę, ale to chyba nie to.

No tak, albo kable w ścianach są jakieś lewe albo mogą być włożone jakieś dziwne gniazda, np. przelotowe. Dawnymi czasy ludziska potrafili wkładać często co mieli pod ręką albo mogli kupić.

Sprawdź więc faktycznie na początek, co tam się może odbywać.

[forresty]

Problem z miejscem na pewno jest bo mieszkam w zasadzie pod masztem z doświetleniem mux3 (ten z programami tvp) i z tego co wiem sąsiedzi tez notorycznie mają problemy z odbiorem i kilku dało sobie spokój kupując SAT. Mi sie wydaje że to podświetlenie robi problem z tym muxem nakładającym się ze sławoborza i w momencie gdy się chce wzmocnić sygnal mux 3 chyba jest mocno przesterowany, no ale teraz jest tam tylko symetryzator wiec nie powinno być problemu.
Mam dekodery z siłą/jakościa więc może jutro czy w przyszłym tygodniu sprawdzę. Jak pisałem w jednym pokoju doprowadziłem sygnał i na tym dekoderze mux3 jest z tego co pamietam siła w okolicach 90 jakość 100. Mux 1 siła w okolicach 40-50 chyba a jakosć też w okolicach 100. Natomiast mux 2 na zero - czyli nie ma nic. Tak z pamięci piszę. Wiec sygnał słabnie. W sumie mi to za bardzo nie potrzebna ta telewizja, ale skoro mam anten trochę, instalację to pomyślałem że warto to w końcu jakoś poskładać. Z tego wszystkiego to tylo tvpsport tylko oglądam. Bardziej interesowała by mnie Kultura a tą wywalili na mux8 i u mnie 7 kanał zdaje się.
O kablach to nie mam pojęcia, ale w scianach są takie charakterystyczne - zamiast pianki ma takie jakby kanaliki powietrzne. w każdym bądź razie nie jest to jednolita masa piankowa. Kiedys myślałem że to jakaś lipa z oszczędnosci a to ponoć jakies dobre.

[VAHANARA]

Problem z miejscem na pewno jest bo mieszkam w zasadzie pod masztem z doświetleniem mux3 (ten z programami tvp) i z tego co wiem sąsiedzi tez notorycznie mają problemy z odbiorem i kilku dało sobie spokój kupując SAT.

Tak, takie sytuacje bywają stresogenne i czasami trudne, albo wręcz niemożliwe do opanowania.

Mi sie wydaje że to podświetlenie robi problem z tym muxem nakładającym się ze sławoborza i w momencie gdy się chce wzmocnić sygnal mux 3 chyba jest mocno przesterowany, no ale teraz jest tam tylko symetryzator wiec nie powinno być problemu.

Masz rację, to jeden ze scenariuszy, zwłaszcza przy używaniu wzmacniaczy. Drugi to potencjalne problemy z SFN-em. Walczyć można, są różne sposoby, ale też nigdy nie ma 100% pewności, że uda się wygrać.

Mux 1 siła w okolicach 40-50 chyba a jakosć też w okolicach 100.

Za mało sygnału w ogóle. Jeśli na mux-1 (k21) masz tylko 40% poziomu, to na mux-2 (k35) może być już poziom poniżej progu odbioru (a ile to konkretnie % jest, to tylko programista twojego odbiornika wie - może 4%, może 14%, a może 34%....)

Widać, że wzmacniacz powinien być.

Bardziej interesowała by mnie Kultura a tą wywalili na mux8 i u mnie 7 kanał zdaje się.

Dajesz drugą antenę na VHF i powinien być.

zamiast pianki ma takie jakby kanaliki powietrzne. w każdym bądź razie nie jest to jednolita masa piankowa.

Ciekawostka - jakbyś miał sposobność - pstryknij fotkę tego wypełnienia. A może będzie jakiś nadruk na kablu.

[K63]

zamiast pianki ma takie jakby kanaliki powietrzne. w każdym bądź razie nie jest to jednolita masa piankowa

Ciekawostka - jakbyś miał sposobność - pstryknij fotkę tego wypełnienia. A może będzie jakiś nadruk na kablu.

Mam takowy - No Name (brak jakichkolwiek napisów). Ma ok. 25 lat, jest biały, na zewnątrz budynku jest w stanie bardzo dobrym, przewód zachowuje elastyczność i nie posiada żadnych pęknięć.

[forresty]

To jest dokładnie tego typu kabel jaki jest u mnie w ścianach.
Słuchajcie, jeszcze jedno pytanie. ja jestem kompletnym laikiem więc może to pytanie będzie głupie, ale mam drugą antene dokładnie tego samego typu. Czy jest możliwe jakieś zsumowanie sygnał skierowanych na ten sam nadajnik tych anten aby sygnał był silniejszy?
Nic od piątku z tymi antenami nie robiłem bo coś mnie połamalo tak że ledowo plecami poruszam. Koszmar normalnie. Już dziś troche lepiej.

[poxipol]

Jeżeli poziomy sygnałów,mierzone przy antenie są na wystarczających poziomach,to pierwszy etap można uznać za wykonany.

Drugi etap to rozprowadzenie sygnałów pierścieniowo lub kaskadowo do poszczególnych odbiorników,tak aby sygnały były ani za niskie ani za wysokie z zachowaniem odpowiedniej separacji odbiorników.
Dobór odpowiedniego osprzętu przy wykonaniu mini zbiorczej instalacji.

Mamy tutaj kabel z dielektrykiem o izolacji powietrznej z kilkoma dystansami dla zachowania symetrii.
Kłopot z tym kablem to rygorystyczne jego układanie -łagodne łuki,oraz nie nadmierne jego zgniecenie.
Nie zastosowanie się do tego powoduje zmianę jego parametrów w tym jego impedancję falową rzutując na jakość odbioru,oraz wzajemne zakłócania się odbiorników.

Łączenie dwóch identycznych anten to nie sumowanie a synfazowanie,ale to już inna bajka.