Emitel

Co to znaczy "tani budżetowo" dekoder jest mniej więcej w tej samej cenie co markowe urządzenia, dlaczego użytkownicy tego urządzenia mają być traktowani gorzej niż inni, a może się okaże że jutro znów coś zmienią "nieistotnego w parametrach" i okaże się że inny typ urządzeń sobie z tym nie poradzi.

Słuchaj, z ogromu dziesiątek jak nie setek urzadzeń do odbioru DVB-T TYLKO z Mantą, jak piszesz, są problemy. Jak myślisz: gdzie leży problem?

Maciejek pisze:gdzie leży problem?

Hmm niech zgadnę, może problemem jest przymusowa cyfryzacja narodu i zarabianie na dekoderach, które po miesiącu nie nadają się do użytku?

Problemem może być SUNPLUS gdzie ilość modeli na tym chipie ogarniam na palcach jednej ręki-

mojego KM 00188 odstawiłem do lamusa.

pufon pisze:Problemem może być SUNPLUS.

Tak a podobno to ma być najnowszy procesor, który jak zapewnia producent, oferuje dwukrotnie większą wydajność w porównaniu do procesorów które są obecnie najczęściej stosowane w podobnych odbiornikach.

Czemu zawsze jakieś numery tylko w Polsce się dzieją? U Czechów jak włączyli DVB-T to działa aż miło, nikt nic nie przestawia co chwilę, a tu poustawiali jakieś nietypowe parametry tak że aż kontruktorzy sprzętu tego nie przewidzieli, jakieś spadki bitrate ponizej 1 Mbit, jak się coś robi to niech to będzie zgodnie z jakimiś przyjętymi standardami, działało dobrze, to chciano przedobrzyć.

Potem się okazuje że sprzęt zakwalifikowany do odbioru polskiego sygnału okazuje się być niekompatybilny z powodu jakichś ciągłych zmian i zamiast przywrócić parametry pierwotne zwala się winę na producentów a ludziom się każe dekodery masowo wysyłać do reklamacji albo niech sami sobie robią aktualizacje na własne ryzyko.

Powinna być ustawa definiująca określony standard nadawania i koniec, tak jak była w przypadku sprzedaży dekoderów taka sama ustawa powinna obowiązywać operatorów DVB-T, 3 ogólnopolskie MUXy bez możliwości jakichkolwiek zmian czy testów na królikach doświadczalnych.

Teraz zaczyna się oczernianie firm że ich sprzęt jest kiepski choć kosztuje tyle samo co innych producentów i jest zbudowany z takich samym komponentów (made in china).

Nie sam procesor, tylko oprogramowanie może zawierać błędy albo uproszczenia. Czasem programista idąc na łatwiznę nie uwzględnia niektórych wymagań, bo "przecież działa" ... tak, teraz. Tak robi bardzo wielu dostawców. Jeśli któryś ma pecha, to mamy takie kwiatki.

Nie wyrokujmy jednak. Na razie jest tylko jedno zgłoszenie. Manta na swoim forum też jeszcze nie skomentowała zgłoszenia.

"Standard nadawania" został określony w dokumencie "Dobre praktyki nadawania DVB-T" zamieszczonym m.in. na stronie http://cyfryzacja.gov.pl/Dokumenty,29.html
Poza tym zarówno DVB-T jak i MPEG-4/H.264/AVC są dobrze zdefiniowane. Poruszamy się w obszarze tych standardów.
Sygnał jest cały czas monitorowany przez analizatory i jest zgodny ze standardem.

Inne kraje rozwiązały problem odbiorników bardzo prosto. Wprowadzono badania wszystkich modeli, które mają być oznaczane oficjalnym logiem/znakiem cyfryzacji. Z reguły jest on obowiązkowy i zarządzany przez Państwo. Niektóre kraje stosują taki system dobrowolnie. Wtedy producenci i importerzy wspólnie dbają o jakość produktów i komfort kupujących. W ten sposób kupując oznaczony odbiornik wiemy, że będzie działał. Badania takie są bardzo drogie, więc niestety, zgodnie z sugestiami dostawców, w Polsce tego nie wprowadzono.
Niestety nie działa też system weryfikacji zgodności z Rozporządzeniem w sprawie odbiorników i kar. Wprowadziła to Usawa o wdrożeniu telewizji cyfrowej, ale jakoś nie słyszałem by przeprowadzono choć jedną kontrolę wszystkich parametrów technicznych, poza zeszłoroczną akcją badania EMC, ale to za mało.

JaroslawMroczkowski, Możesz końcu przyznać, ze zostały zmian parametry mux1?

Sporo zostało zmieniany to taki teraz obecnie maksymalnie a minimum bitrate?
Dziwię tego, ze ani razu nie przekraczał się 6.5mb/s tvp HD.
Na 200% musiał zostać grzebane. A może to TVP ustawiała a nie emtela.

Rozumiem, że Ranczo leci teraz w natywnym HD, jeśli tak ma wyglądać dobre HD to ja podziękuję.

JaroslawMroczkowski pisze:Pomijając numerologię, czy są zauważalne zmiany w obrazie?
Licytowanie się kto ma więcej albo mniej do niczego nie prowadzi. W telewizji liczy się subiektywna jakość odbioru. Dopiero gdy ten parametr wskazuje na jakiś problem analizuje się cyferki. Każda aktualizacja oprogramowania koderów niesie poprawę efektywności kompresji, więc, przynajmniej teoretycznie, potrzeba kilka procent mniej pasma by otrzymać taką samą jakość obrazu.

Specjalnie czekałem do meczu Ligi Mistrzów żeby to napisać:

Tak, są zauważalne zmiany w obrazie

To ma być HD



(Napis "Waiting for Camera" to ewidentny błąd realizatora transmisji UEFA, ale razem z logiem stacji idealnie uwypukla żenującą jakość obrazu).

Zap w formacie PNG żeby nie było, że to wina kompresji JPG.

Byłem bardzo rozczarowany słabą jakością obrazu ze studia euro. Z tego studia jakość obrazu zawsze była na bardzo wysokim poziomie technicznym , niestety teraz było inaczej.Jakość obrazu uległa pogorszeniu.
Jeśli chodzi o komunikat "Waiting for Camera" to taki sam komunikat pojawił się też na kanale zdf hd.

Dlatego mowie, TVP powinno powalczyć nowy mux dla HD i tym bardziej na dvb-t2.

telewizorek pisze:Byłem bardzo rozczarowany słabą jakością obrazu ze studia euro. Z tego studia jakość obrazu zawsze była na bardzo wysokim poziomie technicznym , niestety teraz było inaczej.Jakość obrazu uległa pogorszeniu.
Jeśli chodzi o komunikat "Waiting for Camera" to taki sam komunikat pojawił się też na kanale zdf hd.

Akurat jakość studia to nic dziwnego bo było w SD:
http://forum.emitel.pl/viewtopic.php?p=165946#p165946

Co innego jakość meczu, tu było HD, ale zmienione parametry MUX-1 (przez Emitel ) nie pozwoliły cieszyć się jakością.

A swoją drogą jestem ciekawy w jakim celu ustawiono te nowe parametry? Skoro teraz jest tylko gorzej i z jakością i wyniknęły pewne problemy producenta sprzętu. Zrozumiałbym te zmiany gdyby w MUX1 miało się pojawić z 10 programów i trzeba je jakoś upchnąć. Zresztą w czeskim MUX3 jest już 7 programów w MPEG2 i jakoś się mieści wszystko i cyrków nie robią z parametrami. A u nas zawsze coś na opak.

grzegorz0plonka pisze:Dlatego mowie, TVP powinno powalczyć nowy mux dla HD i tym bardziej na dvb-t2.

Ale to nic nie zmieni. Będą tam upychać co tylko się da, bo u nas nie liczy się jakość tylko ilość. Jedyną szansą na poprawę jakości byłby jakiś prawny zapis określający minimalne parametry sygnału, ale na to nikt nie pójdzie. Obecnie wszystko robione jest "na czuja" i subiektywne odczucia, ale nie odbiorców, tylko nadawców.
A co do jakości TVP1 HD to aktualnie jest gorzej niż było. Wcześniej problemy występowały przy szybkim ruchu małych elementów w kolorze czerwonym (pikseloza), a teraz doszły problemy z kolorem zielonym - przed zmianą można było dostrzec szczegóły, a teraz wygląda to tak jakby ktoś malował akwarelą.

Może TVP chce wyłączyć z naziemnej kanały HD i próbują nas do nich zniechęcić, żeby żal nie było .

Przed zmianami jakość kanałów była na dość dobrym poziomie, tylko komuś się zachciało grzebać. Heloł, obecne emisje nie są testowymi i dość eksperymentowania.

Czy dostaniemy jasną odpowiedź na pytanie kto zlecił tak drastyczną zmianę parametrów MUX-1 (wybitnie na niekorzyść kanału TVP1 HD)
i dlaczego została ona dokonana, skoro nie zmienił się skład multipleksu ani nie dodano do niego żadnych nowych ścieżek audio, wideo itd.

Do tej pory wszystko działało wszystko bez problemów i nagle jakiemuś "cymbałowi" przyszła ochota coś zmieniać........., a niestety "lepsze" jest wrogiem dobrego.
Problem szatkowania obrazu spowodowany zmianą parametrów transmisji nie tylko dotyczy STB Manty.
Problemy pojawiły się również na telewizorach SONY KDL-40s5600 oraz SONY KDL-32s5600 i poruszam je tu: http://forum.emitel.pl/viewtopic.php?f= ... 97#p166797
Telewizory nie są niskobudżetowym odbiornikiem DVB-T.
Odbiorniki są jeszcze na gwarancji.
Z punktu widzenia użytkownika uległy uszkodzeniu , gdyż nadawane na MUX-1 programy nie nadają się do oglądania, a SONY niech sobie walczy z Emitelem o zwrot kasy z tytułu naprawy lub wymiany sprzętu.
Jeśli problemu nie da się usunąć, przysługuje wymiana sprzętu oficjalnie znajdującego się na liście kompatybilności z DVB-t.
Nie będę nazywał tego po imieniu ale w sumie to takie "zabawy" Emitela nie powinny dotykać odbiorców, kórzy zmuszani są do płacenia haraczu za posiadanie odbiorników, których z winy operatora technicznego nie są w stanie używać.......bo ktoś coś sobie uroił.....
Może warto by to zgłosić do UKE lub do Ministerstwa Cyfryzacji, żeby ktoś zastanowił się co robi, bo za jakiś czas przez podobne "zabawy" operatora technicznego nie będziemy w stanie niczego oglądać, a na to tylko czekają operatorzy satelitarni lub kablowi.
A może to ma zniechęcić odbiorców do rezygnacji z usług jednego połączonych operatorów satelitarnych, którego nie mam ochoty tu reklamować ?......

Według mnie skoro Emitel żyje z naszych podatków, a TVP nie może rozstać się z naszymi pieniążkami z abonamentu, to dlaczego utrudnia się nam życie ?
Może skoro w/w firmy nie potrafią uszanować 40 milionów Polaków to może wreszcie komuś by się należało dobrać do pewnej części ciała.....!!!!

No niestety takie życie, moja manta ma już przymusowy urlop w Warszawie, poszła na gwarancję więc 30 dni mam bez dvb-t, a co tam niech się martwią producenci sprzętu a nie nadawcy.

No to należało zwrócić na sprzedawcę który sprzedał sprzęt dvb-t. Czy na kartę gwarancyjny było gdzieś napisane napraw termin na dwa tygodnie? Jeśli tak to niestety wypada nie właściwą praktyki rynku.

Nie było mnie dłuższy czas w kraju, po powrocie postanowiłem sam sprawdzić jakość TVP 1 HD. Muszę potwierdzić, obecnie programy emitowane natywnie w HD wyglądają beznadziejnie. Przy każdym ruchu widać rozmycia i kwadraty jak w kompresji jednoprzebiegowej przy niskim bitrate. Wróćcie do poprzedniego stanu i nie róbcie pośmiewiska z siebie (dotyczy Emitela i TVP).