Też mogę to potwierdzić. Z takim bitratem nadawał do niedawna TVN HD w Warszawie i to już jest naprawdę b.dobra jakość. Zejście poniżej 8 Mb jest zdecydowanie zauważalne.aron_m pisze: Prosty przykład: Powyższe dokumenty mówią wprost, że nasz 1 kanał HD 1080i/50 powinien być nadawany z co najmniej od 10 do 14 Mbit/s by spełnić oczekiwane wrażenia widzów w stosunku do wysokiej rozdzielczości (i nie jest to tylko teoria, skoro poparli wnioski szerokimi testami na szerokiej grupie odbiorców)
MPEG4 jak to działa
Re: STANDARDY które powinniśmy byli trzymać i je wprowadzić
- JaroslawMroczkowski
- Administrator
- Posty: 2596
- Rejestracja: 1 stycznia 1970, o 01:00
Re: STANDARDY które powinniśmy byli trzymać i je wprowadzić
Przypomnij mi w jakiego standardu kompresji obrazu używają Niemcy w DVB-T.belzebiusz pisze:To chyba niemiecki nadawca publiczny z 720p na poziomie 13 Mb/s jest w dawnej epoce...
-
- Posty: 2505
- Rejestracja: 5 grudnia 2011, o 15:35
- Odbiornik: .
Sony KDL-42W805A
Not Only TV LV5T Deluxe (USB) - Instalacja antenowa: 19-elementowa Yagi
z symetryzatorem,
na kominie - Nadajnik - obiekt nadawczy: RTCN: Siedlce/Łosice i Dęblin/Ryki
Re: STANDARDY które powinniśmy byli trzymać i je wprowadzić
Pisałem o transmisji satelitarnej.
- JaroslawMroczkowski
- Administrator
- Posty: 2596
- Rejestracja: 1 stycznia 1970, o 01:00
Re: STANDARDY które powinniśmy byli trzymać i je wprowadzić
OK, w takim razie w jakim standardzie nadają na satelicie
Z z kompresją cała "zabawa" polega na tym by uzyskać jak największe oszczędności pasma przy zachowaniu akceptowalnej przez większość odbiorców jakości. Na jakość naszej telewizji naziemnej na razie "społeczeństwo" nie narzeka. Testy w Warszawie pokazały, że przy zastosowaniu nowszych rozwiązań da się jeszcze trochę zwiększyć stopień kompresji. To widać, ale mieści się w granicach akceptowalności. Mam tylko nadzieję, że nie będzie gorzej niż to co testowano.
W ramach dygresji. Do tej pory pamiętam pierwsze wrażenia z oglądania obrazu HD bez kompresji (materiał testowy podawany z recordera po SDI na profesjonalny monitor). Od tej pory nic już nie wygląda tak samo Od tamtej pory zacząłem mówić nie o dobrej czy złej jakości materiału skompresowanego, tylko akceptowalnej lub nie.
Z z kompresją cała "zabawa" polega na tym by uzyskać jak największe oszczędności pasma przy zachowaniu akceptowalnej przez większość odbiorców jakości. Na jakość naszej telewizji naziemnej na razie "społeczeństwo" nie narzeka. Testy w Warszawie pokazały, że przy zastosowaniu nowszych rozwiązań da się jeszcze trochę zwiększyć stopień kompresji. To widać, ale mieści się w granicach akceptowalności. Mam tylko nadzieję, że nie będzie gorzej niż to co testowano.
W ramach dygresji. Do tej pory pamiętam pierwsze wrażenia z oglądania obrazu HD bez kompresji (materiał testowy podawany z recordera po SDI na profesjonalny monitor). Od tej pory nic już nie wygląda tak samo Od tamtej pory zacząłem mówić nie o dobrej czy złej jakości materiału skompresowanego, tylko akceptowalnej lub nie.
-
- Posty: 109
- Rejestracja: 22 lipca 2011, o 15:08
- Miejscowość: Wrocław
- Odbiornik: Sony HX 850
- Instalacja antenowa: Telkom Telmor Digit, balkon 3 piętro budynku, bez widoczności z nadajnikami
- Nadajnik - obiekt nadawczy: Wrocław/Ślęża, Żórawina
Re: STANDARDY które powinniśmy byli trzymać i je wprowadzić
Zgodzę się z Panem i pańskimi argumentami.
Ale powiem jednocześnie tak:
Gdy początkowo TVP 2 HD miała bitrate 10 (lub coś koło tego) Mbps, w moim odczuciu na TV SONY 40" który kupiłem w 2012 za cenę około 4 tys ( a był to model z 2011 roku z 2 giej od góry serii producenta - prawie najwyższej) w tamtym okresie DLA MNIE tak nadawana jakość HD była równoznaczna z jakością płyty i filmu BLU-RAY (bitrate max 40 Mbps, średni 25- 35)
I to był dowód na jakość i możliwości, jakie może zaoferować i powinna dostarczać cyfrowa technika.
Czas płynął do przodu i dostaliśmy TVP ROZRYWKĘ. Od razu dostrzegłem zmiany na gorsze. W sportowych relacjach na TVP2 HD (transmisja natywnego HD) szczegółowość obrazu przy dynamicznym ruchu z ostrej, wyraźnej (czyli tak jak powinno być) zrobiło się w moim odczuciu mydło. Obraz stał się rozmazany (mam wrażenie jakbym oglądał na starym RUBINIE z brudną szybą). Tak to niestety wygląda.
O Jedynce w HD się nie wypowiadam (bo od początku przydzielony bitrate był za mały, jeśli dobrze pamiętam 7,5, ale w razie czego proszę mnie poprawić) Obraz jest miękki, bez szczegółów w dynamicznych scenach, przy statycznych (ale ciemnych , np wieczór, noc, jakieś źródło światła punktowego w ciemnym pokoju - lampa) pojawia się pikseloza. Czuję i widzę jak program ten się "dusi" i nie może rozwinąć skrzydeł, by w pełni pokazać możliwości.
Pomijam wszelkie materiały UPSCALOWANE na tych kanałach (poprawa lekka nastąpiła , gdy TVP wprowadziła lepszy sprzęt - było to opisywane wielokrotnie na forum)
Dlatego uważam że jeśli ktoś chciał wprowadzić lepszą jakość techniczną to powinien przestrzegać pewnych ustaleń. W mojej ocenie (chociaż chciałbym to zobaczyć na własne oczy żeby stwierdzić jednoznacznie) maksymalną, graniczną wartością - MINIMUM dla kanału HD powinien być bitrate 8 - 9 Mbps żeby utrzymać jakość HD akceptowalną.
Piszecie o technikach (nowa multipleksacja, itd) Jasne że idzie to do przodu, ale nie można wprowadzać wartości SKRAJNYCH. Mówicie o akceptacji społeczeństwa - to też jest zrozumiałe, ALE : ile % dorosłych ludzi widziało naprawdę b.dobrą czy wręcz doskonałą jakość ? Ile z nich miało dobry, porządny sprzęt (TV kineskopowe, magnetowidy), odpowiednio połączone przewodami z dobrych materiałów (ze wszystkimi prawidłowo działającymi pinami, pełnymi żyłami itd)
Większość z nich raczej nie widziała tej bdobrej czy doskonałej jakości. Wiele razy spotykam się z podłączeniami DVD do TV (np kineskopowego) chińskim, cienkim kabelkiem VIDEO, a odłogiem w odtwarzaczu i TV leży złącze SCART. Ile razy widziałem połączenia SCART => TV CYFROWY płaski, gdzie wystarczyło podłączyć HDMI by uzyskać jakość o niebo lepszą.
Zrobiliście testy. Ale dla mnie to testy na wąskiej grupie (żyjemy w dziwnym Państwie, wg mnie operator - Wy, nadawca nie powinien płacić za koncesje na TESTOWE NADAWANIE. W końcu robicie to by rozwinąć naukę i technologię. To powinno być za darmo
A grupa była nietrafiona
Bo jeśli młodzi zadowolili się fatalną jakością YOUTUBA, to taki wynik otrzymaliście - że jest dobrze
Ale wiemy że nie. Skoro na forum ktoś pisał że widzi wyraźny spadek jakości na 40 " TV to dla mnie jest to sygnał że idziemy w złą stronę
Na zakończenie: Czy bylibyśmy w tym miejscu ewolucji i postępu technicznego, gdyby Thomas Alva Edison po wynalezieniu żarówki stwierdził że stracił czas, bo ludzie dalej wolą świeczki? Zarzucił wprowadzanie żarówek i elektryczności, bo tłuszcza mówi: nie chcemy to jest za drogie
Wg mnie z mojego spojrzenia: WY MAJĄC możliwości powinniście wprowadzać jak najlepszą technologię i jak najlepszą jakość bo od tego jesteście. A nie słuchać Xsińskiego który kupił na wyprzedaży sprzęt za grosze i mówi że różnicy nie widzi a o jakości nie ma pojęcia
Technologia tanieje, więc tłumaczenie że kogoś nie stać jest krótkotrwałe.
Teraz go nie stać, ale za jakiś czas kupi
Życząc radości i rozrywki z Igrzysk Olimpijskich wszystkim rozstaję się w duchu profesjonalnej dyskusji (licząc że coś wniesie do sprawy)
Ale powiem jednocześnie tak:
Gdy początkowo TVP 2 HD miała bitrate 10 (lub coś koło tego) Mbps, w moim odczuciu na TV SONY 40" który kupiłem w 2012 za cenę około 4 tys ( a był to model z 2011 roku z 2 giej od góry serii producenta - prawie najwyższej) w tamtym okresie DLA MNIE tak nadawana jakość HD była równoznaczna z jakością płyty i filmu BLU-RAY (bitrate max 40 Mbps, średni 25- 35)
I to był dowód na jakość i możliwości, jakie może zaoferować i powinna dostarczać cyfrowa technika.
Czas płynął do przodu i dostaliśmy TVP ROZRYWKĘ. Od razu dostrzegłem zmiany na gorsze. W sportowych relacjach na TVP2 HD (transmisja natywnego HD) szczegółowość obrazu przy dynamicznym ruchu z ostrej, wyraźnej (czyli tak jak powinno być) zrobiło się w moim odczuciu mydło. Obraz stał się rozmazany (mam wrażenie jakbym oglądał na starym RUBINIE z brudną szybą). Tak to niestety wygląda.
O Jedynce w HD się nie wypowiadam (bo od początku przydzielony bitrate był za mały, jeśli dobrze pamiętam 7,5, ale w razie czego proszę mnie poprawić) Obraz jest miękki, bez szczegółów w dynamicznych scenach, przy statycznych (ale ciemnych , np wieczór, noc, jakieś źródło światła punktowego w ciemnym pokoju - lampa) pojawia się pikseloza. Czuję i widzę jak program ten się "dusi" i nie może rozwinąć skrzydeł, by w pełni pokazać możliwości.
Pomijam wszelkie materiały UPSCALOWANE na tych kanałach (poprawa lekka nastąpiła , gdy TVP wprowadziła lepszy sprzęt - było to opisywane wielokrotnie na forum)
Dlatego uważam że jeśli ktoś chciał wprowadzić lepszą jakość techniczną to powinien przestrzegać pewnych ustaleń. W mojej ocenie (chociaż chciałbym to zobaczyć na własne oczy żeby stwierdzić jednoznacznie) maksymalną, graniczną wartością - MINIMUM dla kanału HD powinien być bitrate 8 - 9 Mbps żeby utrzymać jakość HD akceptowalną.
Piszecie o technikach (nowa multipleksacja, itd) Jasne że idzie to do przodu, ale nie można wprowadzać wartości SKRAJNYCH. Mówicie o akceptacji społeczeństwa - to też jest zrozumiałe, ALE : ile % dorosłych ludzi widziało naprawdę b.dobrą czy wręcz doskonałą jakość ? Ile z nich miało dobry, porządny sprzęt (TV kineskopowe, magnetowidy), odpowiednio połączone przewodami z dobrych materiałów (ze wszystkimi prawidłowo działającymi pinami, pełnymi żyłami itd)
Większość z nich raczej nie widziała tej bdobrej czy doskonałej jakości. Wiele razy spotykam się z podłączeniami DVD do TV (np kineskopowego) chińskim, cienkim kabelkiem VIDEO, a odłogiem w odtwarzaczu i TV leży złącze SCART. Ile razy widziałem połączenia SCART => TV CYFROWY płaski, gdzie wystarczyło podłączyć HDMI by uzyskać jakość o niebo lepszą.
Zrobiliście testy. Ale dla mnie to testy na wąskiej grupie (żyjemy w dziwnym Państwie, wg mnie operator - Wy, nadawca nie powinien płacić za koncesje na TESTOWE NADAWANIE. W końcu robicie to by rozwinąć naukę i technologię. To powinno być za darmo
A grupa była nietrafiona
Bo jeśli młodzi zadowolili się fatalną jakością YOUTUBA, to taki wynik otrzymaliście - że jest dobrze
Ale wiemy że nie. Skoro na forum ktoś pisał że widzi wyraźny spadek jakości na 40 " TV to dla mnie jest to sygnał że idziemy w złą stronę
Na zakończenie: Czy bylibyśmy w tym miejscu ewolucji i postępu technicznego, gdyby Thomas Alva Edison po wynalezieniu żarówki stwierdził że stracił czas, bo ludzie dalej wolą świeczki? Zarzucił wprowadzanie żarówek i elektryczności, bo tłuszcza mówi: nie chcemy to jest za drogie
Wg mnie z mojego spojrzenia: WY MAJĄC możliwości powinniście wprowadzać jak najlepszą technologię i jak najlepszą jakość bo od tego jesteście. A nie słuchać Xsińskiego który kupił na wyprzedaży sprzęt za grosze i mówi że różnicy nie widzi a o jakości nie ma pojęcia
Technologia tanieje, więc tłumaczenie że kogoś nie stać jest krótkotrwałe.
Teraz go nie stać, ale za jakiś czas kupi
Życząc radości i rozrywki z Igrzysk Olimpijskich wszystkim rozstaję się w duchu profesjonalnej dyskusji (licząc że coś wniesie do sprawy)
- JaroslawMroczkowski
- Administrator
- Posty: 2596
- Rejestracja: 1 stycznia 1970, o 01:00
Re: STANDARDY które powinniśmy byli trzymać i je wprowadzić
Każda platforma telewizyjna to kompromis kosztów do jakości przy bezpośrednim odniesieniu do oczekiwań widzów.
Niestety musimy pamiętać również o aspektach ekonomicznych. To się musi opłacać, inaczej nie będzie wcale. Większa przepływność to większy koszt. Widzowie nie są skłonni płacić (abonamentem, bezpośrednimi opłatami, oglądaniem reklam, itp) więcej za krystaliczną jakość. Ma być "akceptowalna".
Wiele osób oczekuje większej ilości kanałów, a nie cudów techniki. Popytajcie znajomych czym kierują się przy wyborze operatora platformy sat albo kablówki. Zawsze jest to cena i ilość kanałów, czasem dostępność takiego lub innego kanału lub pakietu. Jeszcze nie słyszałem by ktoś pytał o bitrate kanałów SD albo HD.
Poprawę jakości wymusza m.in. wzrost wielkości ekranów. Parametry muszą być coraz lepsze by dało się to oglądać na 47" czy 55" odbiorniku TV. Postęp technologiczny nam w tym na pewno pomaga. Nowe rozwiązania pozwalają nie tylko "upchnąć" więcej w mux'ie, ale i poprawić jakość obecnych programów. Od startu DVB-T w Polce było już kilka aktualizacji platformy, część z nich poprawiała także efektywność kompresji.
Kwestia, czy kogoś stać, czy nie stać, wygląda trochę inaczej przy usługach masowych dotykających różnych grup społecznych i rożnych regionów kraju. Problem wykluczenia staje się poważny i może stać się "tematem politycznym", dlatego nie można stawiać sprawy w ten sposób, że "Teraz go nie stać, ale za jakiś czas kupi".
Problem jest naprawdę poważny. Jak ktoś ma więcej czasu proponuję posłuchać zapisów posiedzeń komisji sejmowych ACF i INT na temat wdrażania telewizji cyfrowej. Zapisy wszystkich posiedzeń są na stronie Sejmu.
Niestety musimy pamiętać również o aspektach ekonomicznych. To się musi opłacać, inaczej nie będzie wcale. Większa przepływność to większy koszt. Widzowie nie są skłonni płacić (abonamentem, bezpośrednimi opłatami, oglądaniem reklam, itp) więcej za krystaliczną jakość. Ma być "akceptowalna".
Wiele osób oczekuje większej ilości kanałów, a nie cudów techniki. Popytajcie znajomych czym kierują się przy wyborze operatora platformy sat albo kablówki. Zawsze jest to cena i ilość kanałów, czasem dostępność takiego lub innego kanału lub pakietu. Jeszcze nie słyszałem by ktoś pytał o bitrate kanałów SD albo HD.
Poprawę jakości wymusza m.in. wzrost wielkości ekranów. Parametry muszą być coraz lepsze by dało się to oglądać na 47" czy 55" odbiorniku TV. Postęp technologiczny nam w tym na pewno pomaga. Nowe rozwiązania pozwalają nie tylko "upchnąć" więcej w mux'ie, ale i poprawić jakość obecnych programów. Od startu DVB-T w Polce było już kilka aktualizacji platformy, część z nich poprawiała także efektywność kompresji.
Kwestia, czy kogoś stać, czy nie stać, wygląda trochę inaczej przy usługach masowych dotykających różnych grup społecznych i rożnych regionów kraju. Problem wykluczenia staje się poważny i może stać się "tematem politycznym", dlatego nie można stawiać sprawy w ten sposób, że "Teraz go nie stać, ale za jakiś czas kupi".
Problem jest naprawdę poważny. Jak ktoś ma więcej czasu proponuję posłuchać zapisów posiedzeń komisji sejmowych ACF i INT na temat wdrażania telewizji cyfrowej. Zapisy wszystkich posiedzeń są na stronie Sejmu.
-
- Posty: 1866
- Rejestracja: 19 czerwca 2011, o 08:22
- Nadajnik - obiekt nadawczy: najbliższy maszt GSM
Re: STANDARDY które powinniśmy byli trzymać i je wprowadzić
Argument z wykluczeniem cyfrowym akurat w tym wątku wydaje się niezrozumiały. Jeżeli ktoś będzie miał trudności w dostępie do kanałów FTA to jest obojętne co tam nadają: Hd czy Sd bo on i tak tego nie odbiera. O możliwych przyczynach pisałem gdzie indziej.
Ja zwrócę uwagę na inny szczegół: czy jest u nas jakaś promocja jakości w nadawaniu, obojętnie Dvb-t czy Dab ?
Bo jak na razie: opłata koncesyjna, czyli samo pozwolenie na nadawanie jest w przypadku HD 2 razy wyższa niż SD. Dla mnie jest to kompletnie niezrozumiałe. To jest urzędowa bariera i anty-promocja już na samym początku. Czy urzędnikom nie wystarczyła by jednolita opłata za koncesję ? 13 mln zł za jeden papier z pozwoleniem to chyba nie mało.
Kiedy narzekamy na koszty i piszemy że są one barierą w dostarczeniu widzowi lepszej jakości to może przyjrzyjmy się skąd się te koszty biorą.
Ja zwrócę uwagę na inny szczegół: czy jest u nas jakaś promocja jakości w nadawaniu, obojętnie Dvb-t czy Dab ?
Bo jak na razie: opłata koncesyjna, czyli samo pozwolenie na nadawanie jest w przypadku HD 2 razy wyższa niż SD. Dla mnie jest to kompletnie niezrozumiałe. To jest urzędowa bariera i anty-promocja już na samym początku. Czy urzędnikom nie wystarczyła by jednolita opłata za koncesję ? 13 mln zł za jeden papier z pozwoleniem to chyba nie mało.
Kiedy narzekamy na koszty i piszemy że są one barierą w dostarczeniu widzowi lepszej jakości to może przyjrzyjmy się skąd się te koszty biorą.
- qwerty
- Posty: 3260
- Rejestracja: 9 września 2009, o 16:41
- Miejscowość: Białystok
- Odbiornik: LXDVB101
32LM6300
2x FTE T220 MAX - Instalacja antenowa: dipol szerokopasmowy i biquady
- Nadajnik - obiekt nadawczy: RTCN Krynice
Re: STANDARDY które powinniśmy byli trzymać i je wprowadzić
Zacznijmy od tego, że ludzie protestowali nad jakością testów TVP na k.29. Jednak wiecie lepiej...
Dodatkowo jak było bodajże 6 kanałów SD w multipleksie to kolory miały duży kontrast, zero artefaktów. Obraz był znacznie lepszy, niż komercyjnych nadawców. Teraz wygląda jak błoto. Proszę sobie przypomnieć spotkanie z przed kilku lat jak Anna Streżyńska rozmawiała o HD.
Dodatkowo jak było bodajże 6 kanałów SD w multipleksie to kolory miały duży kontrast, zero artefaktów. Obraz był znacznie lepszy, niż komercyjnych nadawców. Teraz wygląda jak błoto. Proszę sobie przypomnieć spotkanie z przed kilku lat jak Anna Streżyńska rozmawiała o HD.
Re: STANDARDY które powinniśmy byli trzymać i je wprowadzić
Chyba jednak z kompresją. XDCAM/HD(...) kamery nie pracują inaczej. Mamy 50MB/s informacji obrazowych w wejściowym mpeg2. Zapewne ciut inaczej wygląda to w kamerach systemowych. Czyli studio i wszystko co nie jest mobilne tylko dzielone reżyserką.JaroslawMroczkowski pisze:Do tej pory pamiętam pierwsze wrażenia z oglądania obrazu HD bez kompresji (materiał testowy podawany z recordera po SDI na profesjonalny monitor). Od tej pory nic już nie wygląda tak samo Od tamtej pory zacząłem mówić nie o dobrej czy złej jakości materiału skompresowanego, tylko akceptowalnej lub nie.