Może mi ktoś podesłać pismo, artykuł o braku obowiązku kablówek dostarczania programów ogólnodostępnych? Bo kanały z mux1 i 2 są ogólnie dostępne - czyż nie - skoro pokrycie mux 1 i 2 wynosi ponad 90% ludności w Polsce.
A czemuż mieli by to robić za darmo?
obecnie nawet pakiet podstawowy jest opłacany w czynszu u nas w Lublinie, w ramach tej opłaty powinni wypuścić 3 multipleksy chociaż w mpeg2. A jedyne co robią to dodają 2 analogowe programy i podnoszą jednocześnie opłatę w czynszu za obecnie 8 programów analogowych w fatalnej jakości - z pasami, halo, potrójnymi odbiciami które są dość głębokie. A jak się ma do tego prawo o ochronie konkurencji i konsumenta - jeśli kablówka "utrudnia", albo inaczej jest monopolem w bloku i powoduje znaczne utrudnienie (nie każdy chce płacić takiej kwoty) w odbiorze programów które w AZART można mieć za darmo(w ramach kosztów utrzymania instalacji oraz konserwacji), bo podobno według prawa, każdy budynek mieszkalny gdzie jest powyżej iluś tam mieszkańców musi mieć instalację zbiorczą.
Rozważmy następującą sytuację: UPC nie ma w bloku, a więc musi być nadal instalacja zbiorcza, administratorzy instalacji zobowiązują się do przystosowania jej do odbioru DVB-T/T2 - każdy ma tyle kanałów ile jest dostępnych naziemnie w jego regionie i opłaca małą opłatę za utrzymanie i konserwację instalacji zbiorczej.
Oraz obecna sytuacja: Jest UPC, instalacja zbiorcza która była dotychczas została zniszczona (przecięte kable). Położona została nowa instalacja UPC, ale samo UPC nadużywa swojej pozycji w stosunku do mieszkańców i daje im w pakiecie podstawowym(opłacanym w czynszu) 8 programów analogowych w kiepskiej jakości oraz zasłanianie się tym, że nie muszą dawać programów ogólnodostępnych we wszystkich multipleksach.
Pierwsza sytuacja jest korzystniejsza z punktu widzenia odbiorcy, bo ma więcej kanałów i płaci stałą niezależną od ilości programów opłatę za utrzymanie instalacji, drugi przykład przedstawia nadużycie spowodowane "monopolicznym okupantem" jeśli chodzi o instalację antenową nic on nie musi, ale może i może dowalić dowolną opłatę jak im się spodoba. W innych dzielnicach lublina jest koegzystencja instalacji zbiorczej wraz z instalacją UPC i jak widać każdy ma tam wolny wybór co chce, czy kanały "darmowe" z dvb-t w cyfrowej jakości czy dodatkowo kanały niedostępne naziemnie w UPC.
Czy w związku z tym, można kogoś pociągnąć do odpowiedzialności za niegospodarność, brak dbałości o interesy mieszkańca bloku?
Jak kiedyś pisałem ta instalacja była, ale UPC się wepchało i pocięli starą instalację - czy kablówka w znaczeniu UPC jest sama w sobie instalacją zbiorczą - czy może jest już typowo komercyjną firmą nastawioną na maksymalny (wy)zysk. Czy zniszczenie starej instalacji zbiorczej poprzez pocięcie kabli jest przestępstwem? Czy jeśli zrezygnuję z UPC (nakażę demontaż instalacji w moim mieszkaniu) to jestem prawnie chroniony zapisem o instalacji zbiorczej w budynku o ... i zarządca budynku ma obowiązek na dostarczenie mi sygnału telewizyjnego?
Chodzi o to, że szukam luki prawnej pozwalającej na nazwanie UPC jako natrętnego monopolisty, albo o pociągnięcie administracji do odpowiedzialności za niedbałość interesów mieszkańców bloku.
Poprosiłbym o jakieś linki do jakiś prawnych zapisów jakie obowiązują dotyczących:
kiedy instalacja zbiorcza jest niezbędna i kto się zobowiązuje do jej wykonania oraz utrzymania
co instalacja zbiorcza jest zobowiązana do przekazywania
jaki jest status UPC - czym jest ta firma
definicja programów ogólnodostępnych
czy niszczenie mienia wspólnego nie jest przestępstwem.
Jestem sfrustrowany ze w 21 wieku kiedy wszędzie są nadajniki cyfrowe jestem skazany na okupanta kablowego i niemożność zamontowania w moim położeniu własnej poprawnej(nie z moje winy ale z winy położenia mieszkania) instalacji antenowej.