Pułapki techniczne związane z odbiorem DVB-T

Różne zagadnienia techniczne: EPG, telegazeta, dźwięk, SSU, dane, i inne
TomPL
Posty: 92
Rejestracja: 24 października 2011, o 11:58
Nadajnik - obiekt nadawczy: Olsztyn-Pieczewo

Re: Pułapki techniczne związane z odbiorem DVB-T

Post autor: TomPL »

Zaraz się tu koledzy znowu pokłócą, zamiast poszukać jakiegoś logicznego rozwiązania dlaczego jednemu odbiera na pasywnej z 50km a drugiemu z 10km (czy z 2!) na żadnej nie chce?
Ja dorzucę pułapkę w jaką sam wpadłem - otóż wpadłem w pułapkę zmiennej jakości propagacji i odbioru. Poważniejsze eksperymenty z dvb-t zacząłem zimą (styczeń/luty) i byłem zachwycony efektami. Na pokojowej antenie z 10km odbierałem bez problemu nawet mux nadawany z mocą 2,5kW. W innej lokalizacji na tunerze USB z antenką typu "patyk" odbierałem z ponad 40km (nadajnik 100kW).
Zima się skończyła i skończył się odbiór. Inna propagacja, liście na drzewach - może coś jeszcze? W każdym razie aktualnie bez anteny na dachu nie mam szans na pełny odbiór :evil:

maju

Re: Pułapki techniczne związane z odbiorem DVB-T

Post autor: maju »

Święte słowa.
"Inna propagacja, liście na drzewach - może coś jeszcze?" Może parametry nadawania?
http://forum.emitel.pl/viewtopic.php?f= ... 0&start=60
Tutaj są dowody na to że nie koloryzuję i problemy mają inni ( np. bbtranslator). Zresztą Bartt słusznie wypunktował powody tej sytuacji (link). I ciekawe że wiele osób ma problem z odbiorem właśnie z mux 2 i żeby było śmiesznie to Bartt napisał
"Jakimś wyróżnikiem jest słaby analogowy TVN na k31. Jeśli on mi znika to szwankuje również k61. Jeśli jest jakiś obraz za śniegiem to ok."
Tylko pamiętajmy że TVN nadaje u nas z mocą 3.5 kw a mux 2 20kw. :lol:

Awatar użytkownika
Anduraki
Posty: 1750
Rejestracja: 31 grudnia 2011, o 15:34
Odbiornik: Samsung QE65Q7FN; Samsung UE32EH5450
Instalacja antenowa: Instalacja zbiorcza
Nadajnik - obiekt nadawczy: Piaski/Raabego

Re: Pułapki techniczne związane z odbiorem DVB-T

Post autor: Anduraki »

TomPL pisze:Zaraz się tu koledzy znowu pokłócą, zamiast poszukać jakiegoś logicznego rozwiązania dlaczego jednemu odbiera na pasywnej z 50km a drugiemu z 10km (czy z 2!) na żadnej nie chce?
Ja dorzucę pułapkę w jaką sam wpadłem - otóż wpadłem w pułapkę zmiennej jakości propagacji i odbioru. Poważniejsze eksperymenty z dvb-t zacząłem zimą (styczeń/luty) i byłem zachwycony efektami. Na pokojowej antenie z 10km odbierałem bez problemu nawet mux nadawany z mocą 2,5kW. W innej lokalizacji na tunerze USB z antenką typu "patyk" odbierałem z ponad 40km (nadajnik 100kW).
Zima się skończyła i skończył się odbiór. Inna propagacja, liście na drzewach - może coś jeszcze? W każdym razie aktualnie bez anteny na dachu nie mam szans na pełny odbiór :evil:
a ja miałem na odwrót w przy dużych mrozach odbiór był prawie niemożliwy, ale jak się trochę ociepliło odbiór wracał do normy

Co do wysokości anteny - to nie zgadzam się ze stwierdzeniem "im wyżej tym lepiej"

Ustawiałem antenę pod gołym niebem na wysokości 1,5 metra - jest odbiór idealny, 20 cm wyżej odbiór zanika, metr wyżej brak odbioru.

TomPL
Posty: 92
Rejestracja: 24 października 2011, o 11:58
Nadajnik - obiekt nadawczy: Olsztyn-Pieczewo

Re: Pułapki techniczne związane z odbiorem DVB-T

Post autor: TomPL »

Anduraki pisze: Co do wysokości anteny - to nie zgadzam się ze stwierdzeniem "im wyżej tym lepiej"
Ustawiałem antenę pod gołym niebem na wysokości 1,5 metra - jest odbiór idealny, 20 cm wyżej odbiór zanika, metr wyżej brak odbioru.
"gołe niebo" to nie wszystko - 1,5 od ziemi? A jakie masz otoczenie? Może łapiesz jakiś sygnał odbity?

Awatar użytkownika
Anduraki
Posty: 1750
Rejestracja: 31 grudnia 2011, o 15:34
Odbiornik: Samsung QE65Q7FN; Samsung UE32EH5450
Instalacja antenowa: Instalacja zbiorcza
Nadajnik - obiekt nadawczy: Piaski/Raabego

Re: Pułapki techniczne związane z odbiorem DVB-T

Post autor: Anduraki »

na wsi sygnał odbity? no possible - antena wycelowana w stronę nadajnika, no ale ok może od czegoś się odbija - niech ci będzie


... ale podam Ci autentyczny przykład z miasta - wieżowiec 11 piętrowy(10 pięter + parter), gość na 8 piętrze ma antenkę do naziemnej na balkonie, obok są 3 inne wieżowce (są ustawione w odległości około 50 metrów od siebie, w takim kwadracie). I pewnego słonecznego dnia jakiś -------/idiota lata samolotem(to nie była zabawka) na wysokości 8 piętra pomiędzy wieżowcami. Ludzie zadzierali głowę do góry i się dziwili czemu gość lata tak nisko i stwarza ryzyko. No nic ale wyobraźcie sobie, po przelocie zaraz obok balkonu gość w mieszkaniu traci sygnał w TV ^^ - wniosek nie zawsze wyższe umieszczenie anteny jest lepsze ^^

Może to taki wyjątkowy przykład ale jest.
W większości przypadków wyżej lepiej, ale nie zawsze.

Awatar użytkownika
m@rtops
Posty: 3048
Rejestracja: 16 stycznia 2012, o 19:05
Odbiornik: LG 47LA660S , Samsung LE32s71b+T65, LG M2094+wiwa hd90new
Instalacja antenowa: opticum AX 1000+ , 6m npt oraz Dipol 19/21-69 - obie bez wzm
Nadajnik - obiekt nadawczy: RTCN Kraków / Chorągwica - 15km

Re: Pułapki techniczne związane z odbiorem DVB-T

Post autor: m@rtops »

matiz na ulicy zakłóca sygnał a samolot miałby tego nie robić :?
no przypuszczam że jakby gość wiedział że jakiś idiota będzie latał na wysokości 8 piętra to zamontowałby antenę dużo niżej aby tylko oglądać :lol:

Awatar użytkownika
@GUTEK@
Posty: 5559
Rejestracja: 27 kwietnia 2009, o 00:17
Miejscowość: Gliwice
Odbiornik: Astrometa DVB-T2 USB,
Telewizor z AndroidTV 9.0
Instalacja antenowa: Televes
Nadajnik - obiekt nadawczy: RTCN Katowice/Kosztowy; Czechy

Re: Pułapki techniczne związane z odbiorem DVB-T

Post autor: @GUTEK@ »

Haha dobre z tym samolotem :lol: ale przyznasz Anduraki że ten przykład z samolotem to wyjątek, bo raczej on codziennie sobie tam nie lata.

maju

Re: Pułapki techniczne związane z odbiorem DVB-T

Post autor: maju »

Anduraki pisze:
TomPL pisze:Zaraz się tu koledzy znowu pokłócą, zamiast poszukać jakiegoś logicznego rozwiązania dlaczego jednemu odbiera na pasywnej z 50km a drugiemu z 10km (czy z 2!) na żadnej nie chce?
Ja dorzucę pułapkę w jaką sam wpadłem - otóż wpadłem w pułapkę zmiennej jakości propagacji i odbioru. Poważniejsze eksperymenty z dvb-t zacząłem zimą (styczeń/luty) i byłem zachwycony efektami. Na pokojowej antenie z 10km odbierałem bez problemu nawet mux nadawany z mocą 2,5kW. W innej lokalizacji na tunerze USB z antenką typu "patyk" odbierałem z ponad 40km (nadajnik 100kW).
Zima się skończyła i skończył się odbiór. Inna propagacja, liście na drzewach - może coś jeszcze? W każdym razie aktualnie bez anteny na dachu nie mam szans na pełny odbiór :evil:
a ja miałem na odwrót w przy dużych mrozach odbiór był prawie niemożliwy, ale jak się trochę ociepliło odbiór wracał do normy

Co do wysokości anteny - to nie zgadzam się ze stwierdzeniem "im wyżej tym lepiej"

Ustawiałem antenę pod gołym niebem na wysokości 1,5 metra - jest odbiór idealny, 20 cm wyżej odbiór zanika, metr wyżej brak odbioru.
To jak z tym odbiorem u Ciebie - w zimie nie ma? ;)
TomPL poogląda w zimie TV a Anduraki w lecie. Cyfrowa rewolucja.:lol:
Prosiłbym jeżeli mówimy o odbiorze to o takim który jest stabilny, nie "pływa" i nie jest zakłócany (np. na antenie pokojowej przez chodzące po pokoju osoby). Dobrze by było by porównać go do odbioru analogu (przy podobnych mocach nadajnika). Ja np. odbieram bez wzm. antenowego jakiś program (analog) z Rumunii i co z tego skoro tylko parę razy do roku w dobrej jakości. :lol:
A teraz o wysokości anteny. Jeżeli tak sądzisz czego nie położyłeś anteny na ziemi a dałeś 1.5 ponad ? :o
Sprawdzałeś 10 m wyżej? W analogu jeżeli antena jest zbyt nisko to występuje właśnie taka sytuacja że niewielki ruch anteną powoduje duże zmiany w odbiorze (każdy program, kanał inaczej) podobnie jest (przynajmniej u mnie) z DVB-t. Antena na dachu (3 i więcej metrów ponad) nie ma tych przypadłości, czyli ruch anteną - małe zmiany odbioru. W przypadku DVB-T dodatkowo nie mam zaufania do wskazań jakość/siła. Strasznie krucha jest ta granica odbiór-brak odbioru. W analogu to jest pewniejsze że nawet jak maszt w czasie wiatru się kołysze nie ma to wpływu (u mnie) na odbiór a przy cyfrze pewnie będą zaniki. Tego jeszcze nie sprawdziłem. :?
Z tym samolotem to niby argument na co? :shock:

Nie jest dla mnie pocieszające że większość nawet mój sąsiad (30 m na lewo, czy 50 na prawo) ma dobry odbiór na pokojowej. Wiem że inni mogą również mieć problemy podobne bo zastosowano za małe moce i inne parametry nadawania niedopasowane do sytuacji, terenu zwłaszcza mux2.

Awatar użytkownika
Anduraki
Posty: 1750
Rejestracja: 31 grudnia 2011, o 15:34
Odbiornik: Samsung QE65Q7FN; Samsung UE32EH5450
Instalacja antenowa: Instalacja zbiorcza
Nadajnik - obiekt nadawczy: Piaski/Raabego

Re: Pułapki techniczne związane z odbiorem DVB-T

Post autor: Anduraki »

Z tym samolotem to niby argument na co? :shock:
ze nigdy nie mów nigdy, ale przykład autentyczny.

10 metrów wyżej to nie próbowałem (10 metrów to 3 piętro oO) na wsi wieżowców nie budują :shock: - 10 metrów to byłby najwyższy punkt na wsi - sorry ale nie znam się na instalacjach odgromowych i nie chce robić wiejskiego zbieracza piorunów. Co do pytania jak z odbiorem - to raczej na pewno by był na takiej wysokości.

W mieście biquad umieszczony pod sufitem bardziej łapał zakłócenia od samochodów niż ten umieszczony obok kaloryfera.

@Ontop wróćmy do tematu, chciałbym poruszyć niewiarygodne wskazania niektórych dekoderów.
Cabletech oraz Wiwa.
Obydwa w zależności od rozdzielczości podaje różne wartości jakości sygnału - co jest sprzeczne z logiką - przecież zawsze przy transmisji SD dostają taki sam obraz. Co ciekawe, przy idealnie ustawionym 576i przy jakości 97% i sile 56%, może się okazać w 1080i, że będzie 15% jakości 15% siły i dźwięk urywany - nie nadający się do odbioru.

Dalej odnośnie wskazań: są dwa niezależne wskazania - jeśli na wyszukiwaniu ręcznym mamy 97%j /56%s to na kanale wcale tak być nie musi - równie dobrze jakość (na odpalonym programie) może być na poziomie 38-42% co będzie powodować lokalne przycięcia, ewentualnie pikselozy.

Przy słabym sygnale dodatkowo, dużą wagę ma położenie tunera w trzech współrzędnych, przechodzące obok kable, a nawet metalowe elementy rozmieszczone nieopodal tunera. Przykład: położyłem wiwę zaraz obok TV i mux2 na programie ma jakość 47%, ale jak wezmę ją i podniosę 5 cm w górę i przesunę do siebie 20 cm jakość wzrasta do 70%, manewrowanie kablami w miejscu obok TV nie zwiększa jakości do takiego poziomu.

W przypadku Cabletecha u sąsiada jak kabel zasilający był puszczony do kontaktu najkrótszą drogą, zaraz obok kabla antenowego to jakość spadła o 4%(do 93%) i były częste przycięcia, postawiłem tuner w inno miejsce kabel puściłem do tyłu 97% - zero przycięć. Tak się dzieje przy bardzo słabym sygnale.


Dodatkowo przy bardzo mocnym sygnale(siła 80/jakość 100%) mamy bardzo wysoką odporność na czynniki elektromagnetyczne - przejeżdżające samochody nie powodują zacinania, zapalanie gazu nie powoduje pikselozy itp.

tomarex

Re: Pułapki techniczne związane z odbiorem DVB-T

Post autor: tomarex »

Położenie tunera, kabli itp na odbiór, jest spowodowane brakiem dopasowania na trasie antena>kabel>tuner=75ohm, oraz anteny do danej częstotliwości i jakości kabla.

Tunery najczęściej nie posiadają dopasowania 75 ohm dla całej częstotliwości.
Antena, jak się uda. Najczęściej posiadają bardzo wysoki SWR.
Kable, to już dużo o tym napisano.

Wystarczy że jeden element nie spełnia wymagań!!!

Awatar użytkownika
Anduraki
Posty: 1750
Rejestracja: 31 grudnia 2011, o 15:34
Odbiornik: Samsung QE65Q7FN; Samsung UE32EH5450
Instalacja antenowa: Instalacja zbiorcza
Nadajnik - obiekt nadawczy: Piaski/Raabego

Re: Pułapki techniczne związane z odbiorem DVB-T

Post autor: Anduraki »

Mi się zdaje, że dopasowanie tu nie ma nic do rzeczy, raczej mowa jest o zakłóceniach elektromagnetycznych łapanych przez czułe punkty tunera.

Dopasowanie jak koledzy piszą, jak antena jest niedopasowana to sygnał będzie odbijany przez antenę - nie wydaje się to mieć zastosowania w tym co Ty piszesz.

Tuner Wiwa hd90, kabel 75ohm, antena Logarytmiczna 75ohm - dopasowane wszystko jak najbardziej.

edit

Znalazłem kolejne rzeczy na które warto uważać:
W aukcjach piszą zwroty typu "tylko anteny serii DVB-T potrafią w pełni przetworzyć emitowany przez nadajnik sygnał i uzyskać 100% skuteczności w przetworzeniu." jest to techniczny bełkot - gość nie wiedział co pisze chyba, antena nic nie przetwarza, antena odbiera, od przetwarzania jest odbiornik czyli STB czy tam TV

"(...)skonstruowaliśmy dla Państwa antenę przystosowaną w 100% do odbioru naziemnej telewizji cyfrowej, która jest sukcesywnie uruchamiana na terytorium Polski a jej całkowity rozruch ma się zakończyć w 2012r." no ciekawych rzeczy się można dowiedzieć - ciekawe co w ich pojęciu oznacza rozruch

PWN podaje:
rozruch
1. «uruchomienie urządzenia technicznego»
2. «faza przejściowa w trakcie uruchamiania zakładu, linii produkcyjnej itp.»
• rozruchowy
rozruch DVB-T w polsce potrwa trochę dłużej niż do końca 2012, nie zapominajmy o feralnym mux3 przez który kisi się miejsce dla kilku komercyjnych stacji na mux1

"- Niwelowanie zakłóceń" takie bajki klientom podają, no ciekawe co tam i w jaki sposób niweluje zakłucenia, no raczej nie wzmacniacz, chyba, że chodzi o rozsądne wzmocnienie(które podnosi sygnał z granicy odbioru)

_chris_

Re: Pułapki techniczne związane z odbiorem DVB-T

Post autor: _chris_ »

Anduraki pisze:"- Niwelowanie zakłóceń" takie bajki klientom podają, no ciekawe co tam i w jaki sposób niweluje zakłucenia, no raczej nie wzmacniacz, chyba, że chodzi o rozsądne wzmocnienie(które podnosi sygnał z granicy odbioru)
w odbiornikach bywają specjalne układy przeznaczone specjalnie do tłumienia zakłóceń impulsowych.

maju

Re: Pułapki techniczne związane z odbiorem DVB-T

Post autor: maju »

Anduraki pisze:
Z tym samolotem to niby argument na co? :shock:
ze nigdy nie mów nigdy, ale przykład autentyczny.

10 metrów wyżej to nie próbowałem (10 metrów to 3 piętro oO) na wsi wieżowców nie budują :shock: - 10 metrów to byłby najwyższy punkt na wsi - sorry ale nie znam się na instalacjach odgromowych i nie chce robić wiejskiego zbieracza piorunów. Co do pytania jak z odbiorem - to raczej na pewno by był na takiej wysokości.

W mieście biquad umieszczony pod sufitem bardziej łapał zakłócenia od samochodów niż ten umieszczony obok kaloryfera.

@Ontop wróćmy do tematu, chciałbym poruszyć niewiarygodne wskazania niektórych dekoderów.
Cabletech oraz Wiwa.
Przykład być może autentyczny wg. mnie można go traktować jako wyjątek który potwierdza regułę bo gdyby na drodze twojej anteny (1.5 m) postawić np. autobus to straciłbyś odbiór na stałe. :lol:
Policzyłem u mnie wychodzi siatka na ok. 10 m nad ziemią a anteny niestety nie działające 2m wyżej na normalnym domu dwurodzinnym piętrowym jakich wiele w okolicy. ;) No ale ten maszt (5-6m) to dla dobrego odbioru (stabilnego, zrobiony jeszcze dla analogu) a teraz kto wie czy nie muszę zostawić żeby nie zastanawiać się czy jak przyjdzie zima zostanę bez odbioru. :lol:
Na podwójnego biquada (zrobiony na 61 - słabszy mux2 nadajnik 2km 20 kw ) w jednym z pokoi nie mogę liczyć wcale po prostu nie odbiera nigdzie nawet za oknem więc to nie jest przykład anteny idealnej :x .
Co do wskazań dekoderów nie mam doświadczeń ale z tego co już wiem i co piszą inni (Ty również) należy traktować najwyżej orientacyjnie. Tomarex słusznie podał możliwe przyczyny
co potwierdzają moje doświadczenia większe wprawdzie z analogiem, ale widzę pewne podobieństwa zwłaszcza w warunkach niestabilnego odbioru wszelkie ruchy mogą powodować zmiany odbioru. Może jednak antenkę wyżej i to nie metr a sporo więcej. :idea:

tomarex

Re: Pułapki techniczne związane z odbiorem DVB-T

Post autor: tomarex »

Anduraki pisze:jak antena jest niedopasowana to sygnał będzie odbijany przez antenę - nie wydaje się to mieć zastosowania w tym co Ty piszesz.
Czym więcej sygnału odbitego, tym większy wpływ sygnałów zakłócających dostających się przez całość instalacji.

_chris_

Re: Pułapki techniczne związane z odbiorem DVB-T

Post autor: _chris_ »

Dokładnie tak jest, jak kolega wyżej napisał, a mówiąc jeszcze prościej - prawidłowa instalacja antenowa to taka, kiedy robienie cokolwiek z kablem antenowym nie zmienia zasadniczo parametrów odbiorczych.

Jakikolwiek wpływ czynników zewnętrznych, takich jak ułożenie kabla antenowego, bliskość innych kabli sygnałowych, energetycznych, bliskość urządzeń, etc...) oznacza wadliwe wykonawstwo instalacji, nieodpowiednie parametry poszczególnych elementów instalacji lub awarię odbiornika lub innego urządzenia aktywnego znajdującego się w pobliżu, za wyłączeniem urządzeń radiokomunikacyjnych / telekomunikacyjnych, bo to już inna historia.

Awatar użytkownika
Anduraki
Posty: 1750
Rejestracja: 31 grudnia 2011, o 15:34
Odbiornik: Samsung QE65Q7FN; Samsung UE32EH5450
Instalacja antenowa: Instalacja zbiorcza
Nadajnik - obiekt nadawczy: Piaski/Raabego

Re: Pułapki techniczne związane z odbiorem DVB-T

Post autor: Anduraki »

No to powiedzcie co jest nie tak? Wiwa jest do niczego? kabel jest do niczego?, wtyki są do niczego, antena log jest do niczego.

Odpowiem tak: wtyki są dobrze założone(lepiej się nie da), wszystko jest podokręcane ile się da. Więc albo mam pecha, albo głupoty pleciecie, bo ta opisywana przeze mnie sytuacja miała miejsce w 3 albo i 4 różnych lokalizacjach przy użyciu różnych anten i różnych dekoderów. Chyba nigdy nie mieliście do czynienia ze słabym sygnałem(bo przecież na mocnym sygnale takie rzeczy nie mają miejsca), a jeśli mieliście to nie ruszaliście dekoderem, kablami itp.

Chris tylko ze kolega wyżej napisał o sygnałach odbitych(mi chodziło o odbicie wynikające z niedopasowania, natomiast on pisał o odbiciach od przeszkód) W moim przypadku tych przeszkód jest bardzo dużo, blokowisko - więc instalacji nie ma się co czepiać - nawiązując do odpowiedzi 2 posty wyżej.

Moja prośba do was - spróbujcie zrobić taki test: podłączyć symetryzator, ustawić tak antenę aby była na granicy płynnego odbioru, najlepiej zmniejszyć jakość, a potem weźcie do ręki dekoder i ruszajcie nim w różne strony (ale pamiętajcie, przed przystąpieniem do testu musicie tak ustawić antenę, żeby zejść grubo poniżej 100% jakości - najlepiej tak około 40%-50% ) ja wam mogę zagwarantować, że jakość będzie wam wzrastać/spadać w zależności od waszych ruchów o te 10-20%.

Ja od dłuższego czasu działam na tymczasowej instalacji, cały czas czekam na antenę która będzie lepiej odbierała. A Wy to ustawiacie od razu na max jakość i potem wmawiacie innym, że instalacja jest do kitu jeśli umiejscowienie kabli / ruch dekoderem ma jakieś znaczenie, "bo u was nie ma różnicy".

_chris_

Re: Pułapki techniczne związane z odbiorem DVB-T

Post autor: _chris_ »

Anduraki pisze:albo głupoty pleciecie
eee, nie piszemy głupot... natomiast pełno tego w całym internecie, jakoby przy wskazaniach poziomu i jakości sygnału <100% zawsze i wszędzie można było uzyskać bezproblemowe, stabilne w czasie odbiory. A ze stabilnym odbiorem może być problem nawet przy odbiorze 100/100.
Anduraki pisze:Chris tylko ze kolega wyżej napisał o sygnałach odbitych(mi chodziło o odbicie wynikające z niedopasowania, natomiast on pisał o odbiciach od przeszkód)
nie, obaj z tomarexem pisaliśmy dokładnie o tym samym - sygnałach odbitych wewnątrz instalacji antenowej pochodzących od niedopasowań poszczególnych elementów. Sygnały odbite dochodzące do anteny z powietrza nie mają z tym nic wspólnego.
Anduraki pisze:spróbujcie zrobić taki test: podłączyć symetryzator, ustawić tak antenę aby była na granicy płynnego odbioru, najlepiej zmniejszyć jakość, a potem weźcie do ręki dekoder i ruszajcie nim w różne strony (...) ja wam mogę zagwarantować, że jakość będzie wam wzrastać/spadać w zależności od waszych ruchów o te 10-20%.
no i mamy źródło nieporozumienia - to co napisałem odnosi się do instalacji zapewniającej nominalne sygnały na wejściu odbiornika (powiedzmy 100/100). W każdym innym przypadku może być już dowolnie. Oczywiście, przy pracy odbiornika na granicy odbioru (poziom / jakość sygnału, MER) mogą się dziać dowolne rzeczy, na które nie ma się już wpływu.

To, ze jakieś odbiorniki tolerują pracę z bardzo niskimi wartościami poziomów nie oznacza, że jest to poprawna sytuacja w kontekście odbioru.

Jeśli parametry sygnału na wejściu dekodera są mniejsze niż (wartości średnie):
poziom sygnału: -65dBm
BER: 10e-4
MER: 30dB
to w ogóle nie maco mówić o takiej czy innej poprawności odbioru czy aspektach związanych z instalacją antenową.
Anduraki pisze: A Wy to ustawiacie od razu na max jakość i potem wmawiacie innym, że instalacja jest do kitu jeśli umiejscowienie kabli / ruch dekoderem ma jakieś znaczenie, "bo u was nie ma różnicy".
bo tylko wtedy, kiedy jest 100/100 można mówić o prawidłowej instalacji antenowej i prawidłowych warunkach odbioru.
W innych przypadkach nie ma żadnych gwarancji na prawidłowy odbiór. A że takie sytuacje spowodowane są takimi a nie innymi uwarunkowaniami technicznymi (np. brakiem możliwości zamontowania anteny na dachu) - sprawa tyczy się innego już aspektu.

Więc, wracając na koniec do kwestii położenia kabla antenowego - byłby sens mówić o czymś takim, jeśli sytuacja zdarzyłaby się przy odbiorze 100/100. Przy odbiorze z 50% jakosci sygnału (Wiwa) mozna by to potraktować wyłącznie jako informację dla innych posiadaczy Wiw, że w takich warunkach może wystąpić takie zjawisko.

Awatar użytkownika
Anduraki
Posty: 1750
Rejestracja: 31 grudnia 2011, o 15:34
Odbiornik: Samsung QE65Q7FN; Samsung UE32EH5450
Instalacja antenowa: Instalacja zbiorcza
Nadajnik - obiekt nadawczy: Piaski/Raabego

Re: Pułapki techniczne związane z odbiorem DVB-T

Post autor: Anduraki »

No ja wcześniej o tym pisałem, bo mam ustawiony kompromis pomiędzy obydwoma muxami, jakości na obydwu muxach nie dochodzą do 70% - przy poruszaniu kablami, dekoderem widać różnicę na + w pewnym położeniu dekodera, po odłożeniu w standardowe miejsce spada spowrotem o te 10-15%.

Ile razy mam jeszcze pisać, że nie mam stabilnego odbioru (mam na granicy stabilnego odbioru(j48/s50, j60/s50)), ale nie wynika to z instalacji, ale z faktu, że odbieram cyfrówkę na pasywnym pokojowym logu wystawionym na parapet na balkonie, do tego w warunkach miejskich(blokowisko) na pierwszym piętrze w otoczeniu 6 piętrowych bloków.

Jeśli ustawię przykładowo antenę pod jeden mux tak, że mam j 100%, s 60% to ruszanie dekoderem nie powoduje żadnych zmian jakości i siły.

Czekam na transport od wuja jakiejś starej yagi produkcji firmy buro, już gdzieś zamieszczałem zdjęcia tego cuda, ma 1.5 metra - może uda mi się ustabilizować odbiór obydwu muxów.

a i _chris_ wiedziałem, że to najpierw zacytujesz, ale musisz przyznać, że nie chciało się wam czytać jaka jest u mnie sytuacja, a wszystko wyżej ładnie opisane.
przykład: położyłem wiwę zaraz obok TV i mux2 na programie ma jakość 47%, ale jak wezmę ją i podniosę 5 cm w górę i przesunę do siebie 20 cm jakość wzrasta do 70%
Nie tylko Wiwa ale Cabletech 0083, Ferguson Ariva T55 też tak reagują

terrade
Posty: 50
Rejestracja: 15 kwietnia 2011, o 15:55
Odbiornik: Maximum T-102
Instalacja antenowa: Yagi ATV 21 el.
Nadajnik - obiekt nadawczy: Łazy

Re: Pułapki techniczne związane z odbiorem DVB-T

Post autor: terrade »

maju pisze:Na antence podobnej do tej http://hurt-caraudio.pl/index.php?route ... t_id=26667 z regulowanym wzm. nie można (w jednym miejscu pokoju lub nawet za oknem) złapać dwóch mux-ów
Z linka "Wzmocnienie 28-38 dB" - zapewne to jest nieprawda, ale przyjmując to za prawdę to 28 dB to dużo za dużo. Ponadto regulując wzmocnienie zmieniają się różne możliwości wzmacniacza jak poziom wyjściowy.
_chris_ pisze:bo tylko wtedy, kiedy jest 100/100 można mówić o prawidłowej instalacji antenowej i prawidłowych warunkach odbioru.
Nieprawda, pisałem już że to pułapka, żadne 100/100 nie istnieje (no może wielkim przypadkiem).
100% dla jakości jest OK, zero błędów w teście BER itp. jest super.
100% siły to dziadostwo, nie istnieje żadne 100% siły, bo każdą siłę da się podnieść wzmacniaczem! W efekcie zarówno 80 dBμV jak i 150 dBμV będzie pokazywane jako 100% (te 150 dBμV to teoria, bo ogranicza ją maksymalny poziom wyjściowy wzmacniacza, jednakże pełno jest takich którzy np.3 km od nadajnika 1000 kW stosują wzmacniacze po 30-35 dB).

nkp123

Re: Pułapki techniczne związane z odbiorem DVB-T

Post autor: nkp123 »

... co powoduje przesterowania, gdyż maksymalny poziom wyjściowy wzmacniacza praktycznie nigdy nie jest wyższy niż 105 dBμV :) .

I to dochodzimy do kolejnego zagadnienia. Dawania wzmacniaczy "haj pałer, noł nejm" (oczywiście chodzi mi o jakieś dziadowskie wzmacniacze o niewiadomo jakiej wysokiej mocy), które zamiast pomóc pogarszają sprawę, bo wzmacniają również szumy oraz przy zbyt silnym sygnale przesterowując się zniekształcają sygnał.

A więc. Zasada użytkowania wzmacniacza nr 1.: Wzmacniacza używaj tylko po to, aby zniwelować straty w kablu i ewentualnie podnieść poziom bardzo słabego sygnału do poziomu czułości odbiornika!

Zablokowany