Emitel

Witam

Jak w temacie, jak wygląda PVR w niewielkich tanich telewizorach 19, 22 np Orion TV 22FBT167?
Wiem że w tunerach STB wszystko zwykle OK a w telewizorach nawet za 3 tysiące to różnie bywa.
1. Czy to w ogóle działa, da się zaprogramować i używać? Wiem że ludzie kupują takie tv jako drugi więc nie obchodzą ich takie dodatki, stąd nie ma tego w opiniach.
2. Czy jak TV nagrywa to ekran może być wyłączony (żeby nie śwecił w środku nocy)?
3. Czy nagranie jest zakodowane?

Miałem TV TCL taki za 900 zł (w zeszłym roku) i PVR działa, ale jest zaszyfrowane i na komputerze nie odpalisz, aczkolwiek TV nie formatuje nośnika na swój system tylko zapisuje na NTFSie i do każdego pliku masz dostęp chociaż ich z komputera nie obejrzysz.
Co do programowania to chyba w każdym TV jest i zdaje się każdy TV potrafi nagrywać przy wyłączonym - zgodnie z harmonogramem.

A czy są na rynku telewizory, które nie szyfrują nagrań, tzn. aby takie nagrania można było później oglądać i edytować na komputerze?

Z tym są problemy, chyba wszystkie modele głównych producentów kodują. Na niekodowane nagrania można liczyć już chyba tylko w STB. A i to nie wiadomo jak długo. Kiedyś większość tunerów DVB-S nagrywała bez kodowania, teraz takich ze świecą szukać. Zresztą np. tunery DVB-T wbudowane w BD Samsunga też kodują nagrania.

Takie są wymagania. Ma to wymusić przestrzegania prawa w zakresie dozwolonego użytku. Materiał można wykorzystywać na własne potrzeby (oglądać dowolną ilość razy), ale nie da się takiego materiału nikomu przekazać ani opublikować w sieci np. na YT. Co więcej materiał oznaczony odpowiednią flagą w strumieniu może nie dać się nawet nagrać.

Wszystkie produkty sprzedawane "na zachodzie" muszą kodować. U nas to (jeszcze?) nie obowiązuje, więc odbiorniki przeznaczone wyłącznie na nasz rynek (i te bardziej na wschód) nie zabezpieczają nagranego materiału.

A kto by chciał rozpowszechniać w internecie badziewne audycje telewizyjne? I po co?

JaroslawMroczkowski pisze: Ma to wymusić przestrzegania prawa w zakresie dozwolonego użytku. Materiał można wykorzystywać na własne potrzeby (oglądać dowolną ilość razy), ale nie da się takiego materiału nikomu przekazać...

Nie znam szczegółowo zapisów prawa w tym zakresie obowiązujących "na zachodzie".
Polskie prawo w zakresie dozwolonego użytku prywatnego pozwala na swobodne dysponowanie pozyskanym legalnie (czyli np. nagranym z niekodowanego źródła) utworem w zakresie np. udostępniania rodzinie, znajomym. Kodowanie nagrań ogranicza to prawo, co więcej uniemożliwia także jakiekolwiek zorganizowane tworzenie np. własnej bazy filmowej, nie mam w tym momencie możliwości przeniesienia nagrania na inny nośnik, odtworzenia na innym TV itp. Rozumiem, jesli takie zasady narzuca operator (np. platformy satelitarnej). Ale w przypadku programów FTA moim zdaniem jest to nadmierne ograniczenie. Uderza w "normalnych odbiorców" a piraci i tak będą rozpowszechniać to co chcą.
http://conasuwiera.pl/wp-content/upload ... wnione.pdf

JaroslawMroczkowski pisze:Takie są wymagania. Ma to wymusić przestrzegania prawa w zakresie dozwolonego użytku. Materiał można wykorzystywać na własne potrzeby (oglądać dowolną ilość razy), ale nie da się takiego materiału nikomu przekazać ani opublikować w sieci np. na YT. Co więcej materiał oznaczony odpowiednią flagą w strumieniu może nie dać się nawet nagrać.

Wszystkie produkty sprzedawane "na zachodzie" muszą kodować. U nas to (jeszcze?) nie obowiązuje, więc odbiorniki przeznaczone wyłącznie na nasz rynek (i te bardziej na wschód) nie zabezpieczają nagranego materiału.

Przecież jak ktoś chce nagrać i umieścić w internecie to nagra przy pomocy tunera na usb.

Wszelkie tego typu "wynalazki" utrudniają życie przeciętnym ludziom. Ci którzy chcą naruszyć prawa nawet tego nie zauważają.

qwerty pisze:Przecież jak ktoś chce nagrać i umieścić w internecie to nagra przy pomocy tunera na usb.

Nooo, ale musi wtedy do telewizora dokupic ten tuner

Kup sobie samsunga(bez reklamowania) serii F albo E z Smart TV zrootuj/zainstaluj samygo i nagrywaj sobie na dysk a potem jak chcesz na kompa zainstaluj odpowiedni programik i ściągaj przez sieć z telewizora(z podłączonym dyskiem z nagraniami) w postaci zdekodowanej.

Da się? ... Da się! A wiem bo próbowałem.

Da się, tylko po wgraniu innego oprogramowania o gwarancji można raczej zapomnieć.
Czy wszystkie serie z roczników E i F zostały już "rozpracowane"? (DeSTRoi działa tylko z rocznikiem D). Boję się, że powyższa recepta może jednak nie w każdym przypadku zadziałać.

Chyba jednak prościej i taniej będzie kupić STB za stówę i używać go jako nagrywarki.

DeSTRoi działa wyśmienicie również z serią C. Utrudnieniem jest tylko konieczność posiadania linuxa gdyż TV nagrywa na partycji z systemem plików XSF.

JaroslawMroczkowski pisze:Da się, tylko po wgraniu innego oprogramowania o gwarancji można raczej zapomnieć.
Czy wszystkie serie z roczników E i F zostały już "rozpracowane"? (DeSTRoi działa tylko z rocznikiem D). Boję się, że powyższa recepta może jednak nie w każdym przypadku zadziałać.

Chyba jednak prościej i taniej będzie kupić STB za stówę i używać go jako nagrywarki.

Nie ma utraty gwarancji - rootowanie jest bezinwazyjne - polega na zainstalowaniu skype, a później zainstalowanie aplikacji developerskiej z pendrive która wykorzystuje skype do postawienia serwera ssh i ftp. Destroi nie dotyczy serii E i F tam jest już samyGOPVRDecoder który po LAN umożliwia zgranie i zdekodowanie danych. Nie potrzeba linuxa ani programów do odczytu XFSa.

Aby usunąć roota wystarczy wywalić samygo i skype.
Powiem więcej ja zainstalowałem sobie programik umożliwiający odtwarzanie streamów z neta oraz ogólnie biorąc IPTV

Tak się zastanawiam co wy tam chcecie nagrywać z tego dvb-t. SD to tak żałosna jakość że nagrywanie jest bez sensu, hd też tyłka nie urywa chociaż akceptowalne, pod warunkiem ze nie ogląda sie tego na ekranie większym niż 22-24 cale.
Ale w obu przypadkach nie ma takich ciekawych i unikalnych audycji, które warto by było nagrywać.

Jak już ktoś koniecznie chce, to wystarczy tuner usb za 50 zł i laptop/pc (każdy raczej go ma) lub tuner stb z mniej niż 100 zł. Tez osobiście uważam że te celowe szyfrowanie pvr to głupota, ale cóż - lobby producentów sprzętu, działających w porozumieniu z wytwórniami filmowymi (pewnie w grę wchodzi duża kasa) jest na tyle silne że nie ma co liczyć że coś się w tej kwestii zmieni. To na tej same zasadzie co wszechobecny drm (np, w ipla), czy też debilski pomysł szyfrowania płyt z grami, który wzbudza śmiech u ludzi znających sie na rzeczy, a jednocześnie maksymalnie utrudnia życie laikom - wyliczać tak można bez końca tylko po co.

No właśnie, po co. Wiec oszczędź nam swoich teorii, a najlepiej zrezygnuj z telewizji naziemnej skoro jej nie akceptujesz.
To forum ma służyć tym, którzy chcą korzystać z DVB-T.

a moim zdaniem to powinno się mieć prawo do jednej kopi np płyta czy dysk

Tak właśnie!

Odbiorniki zapewniają właśnie jedną kopię. Dokladnie jedną ... bo zaszyfrowaną i możliwą do odtworzenia na jednym, konkretnym urządzeniu. Niestety.

Nagrane na pendrive pliki (Ariva T 65) odtwarzam na komputerze za pomocą VLC.