JaroslawMroczkowski pisze:Na szybkość wdrożenia radia cyfrowego, poza wieloma innymi czynnikami, ma także zapotrzebowanie na nową usługę. Wprawdzie wolne częstotliwości w paśmie FM się już skończyły, ale czy jest potrzeba wprowadzania kolejnych stacji? Czy stacje te znajdą wystarczającą ilość słuchaczy?
Częstotliwości są zajęte, ale nie przekłada się to wprost na pokrycie sygnałem terytorium Polski. W centrach dużych miast i w bezpośrednim ich sąsiedztwie w paśmie UKF jest gęsto, ale już 30..40 km dalej odbiór nie jest zachęcający. Porównałbym to do sytuacji w której np. w woj. pomorskim Polsat analogowo można było odebrać z przyzwoitą jakością ok 10..15 km od nadajnika (moc nadajnika w Gdańsku 1kW ERP) - częstotliwość zajęta, ale pokrycie marne
Są radia internetowe, różne możliwości słuchania nagrań w mp3 i podobnych formatach, czy w związku z tym jest potrzeba inwestowania w DAB+?
Radio internetowe jest dostępne tam, gdzie jest dostępny szybki Internet - u mnie go nie ma i z pewnością u wielu innych też. Szybki Internet jest dostępny tylko w miastach, na terenach wiejskich już nie. Telewizje kablowe, operatorzy telekomunikacyjni (TPSA, Netia, Dialog itd.) budują sieć wyłącznie w miejscach gęsto zaludnionych i często nawet w miastach nie dochodzą do budynków jednorodzinnych, bo im się to nie opłaca. Sieci 3G, 3.5G, 4G też dostępne są wyłącznie w miastach, a odbiór strumieniowy przy ich użyciu jest poza tym nieopłacalny (limity danych).
Czy jakość dźwięku ma znaczenie? Czy nie jest przypadkiem tak, że większość słuchaczy rozróżnia dwa stany gra / nie gra?
Są stacje radiowe gdzie mam tylko stan "nie gra". Jakość oczywiście ma znaczenie, bo szumów nie będę słuchał. Ponadto chętnie posłucham w radio dźwięku innego niż stereo.
...więc DAB+ jest tylko (albo aż) rozszerzeniem obecnego stanu, a nie jak w przypadku telewizji i DVB-T zastępstwem.
I do tego powinniśmy zmierzać (rozszerzenie). Przykładowo, do czasu uruchomienia DVB-T w mojej lokalizacji dostępne były w akceptowalnej jakości 4 kanały TV, skutkiem czego dekoder SAT był włączony przez 95% czasu, teraz co najwyżej 50% bo mam dostęp do MUX2 i MUX3. Niewątpliwie oferta programowa DVB-T (już w miarę bogata) powstrzymuje mnie przed włączaniem SAT. Radio na SAT jest praktycznie u mnie nie słuchane, bo brak tam konkurencyjnej w stosunku do UKF oferty (regionalni nadawcy). Gdyby było na DAB+ (szczególnie z regionalnymi nadawcami), to z pewnością STB lub TV miałyby co robić, mimo istnienia nadawców na UKF.
Na pocieszenie dodam, że inne kraje odpowiedziały twierdząco i poważnie zabrały się za budowę sieci. Myślę, że i u nas tak będzie.
Czego też sobie i Wam życzę.
