Post
autor: tajemnicapanstwowa » 31 stycznia 2014, o 00:22
Problem w tym, że ludzie nie są w 100% dobrze poinformowani co do ew. konsekwencji takiej decyzji w referendum, bo ludzie mają mgliste pojęcie skąd się biorą pieniądze w budżecie państwa. Oni realnie tych pieniędzy nie widzą (zarówno podatku dochodowego jak i VATu oraz CITu), a więc nie jest ich im żal. Tu realnie musieliby zapłacić raz w miesiącu to i byliby za rozwiązaniem budżetowym. To skrajny populizm wiedząc jakie jest nastawienie społeczeństwa.
Pomijam fakt, że w Polsce jest problem z płaceniem za cokolwiek, ale to najwidoczniej zaszłości z poprzedniego systemu wyssane z mlekiem matki, by tak kombinować, aby władza nic nie dostała. Ale za to należy się wszystko za darmo.
Zapytam Ciebie po raz kolejny co to za różnica czy:
a) zostanie uszczelniony system poboru istniejącego już od lat parapodatku na rzecz mediów publicznych, którego 90% gospodarstw nie płaci
b) media publiczne będą finansowane z budżetu państwa
?
Ostatecznie to i tak będzie z twojego portfela, a w przypadku finansowania z BP bez podniesienia podatków, gdzieś trzeba będzie zabrać, by utrzymać te media. Jaki jest tego sens?
To ja już wolę, żeby TVP i PR mieli jasną sytuację ile kasy jest do rozdysponowania i nie prosili o więcej, a może to mieć miejsce w przypadku finansowania z budżetu, bo wtedy budżet będzie mieć obowiązek utrzymywania mediów publicznych.
Tylko TVP musi zostać odcięta od pogoni za słupkami oglądalności, a może stać się tak tylko wtedy, gdy nie będą nadawać reklam. Niemniej jednak w moim odczuciu powinni za ten brak reklam od nadawców komercyjnych z polskimi koncesjami dostawać jakąś rekompensatę, w końcu reklamodawcy z TVP odejdą do nich.
TVP1 i TVP2 jako anteny bez reklam jestem sobie w stanie wyobrazić. Cała reszta mogłaby zostać w kształcie jak obecnie.
Według Ciebie jeżeli z czegoś nie korzystamy to nie trzeba na to płacić.
Jak nic zaraz powinienem wystąpić do ministra finansów o zwrot podatku drogowego z paliwa, które wlałem do kosiarki spalinowej oraz piły łańcuchowej, a także o zwrot pieniędzy które poszły z moich podatków na sądownictwo (nie korzystam), policję (nie korzystam), koleje (nie korzystam), obwodnicę Pcimia Dolnego (nigdy nie skorzystam) itd.
To że Ty z czegoś nie korzystasz to twoja sprawa. Państwo to nie są pojedyncze jednostki, to społeczeństwo i czasem niestety trzeba iść na kompromisy będąc członkiem tego społeczeństwa. Przez 25 lat ludzie się jeszcze tego nie nauczyli i jest to smutne, że w narodzie nie ma jedności, a każdy patrzy na czubek swojego nosa.
To że Ty nie korzystasz nie znaczy, że nie korzystają twoi bliscy i jestem bardziej niż pewien, że ktoś z twojej bliższej lub dalszej rodziny z oferty TVP korzysta, a i też nie chce mi się wierzyć, że nie korzystasz z oferty TVP.
Bo ja znam kilka takich osób co mówią, że TVP nie oglądają, a jak leci mecz LM czy jakikolwiek inny sport to pierwsi odpalają TVP i tak pewnie jest w wielu domach, ale do płacenia abonamentu im daleko.