Wbili kij w mrowisko. Jedynym mądrym kompromisem w tej sytuacji, wydaje się wycofanie z decyzji umotywowanej politycznie i przejście TVP do DVB-T2 w czerwcu z końcem refarmingu, to też kompromis, bo mieli przejść od początku.Zmiany założeń dotyczących refarmingu, które pojawiły się tuż przed marcowym etapem nie były neutralne dla Emitela zarówno, jeżeli chodzi o sferę finansową jak i utrzymanie sprawności sieci nadawczej. Mówiąc wprost - każda zmiana zakresu prac oznacza dla nas wzrost kosztów i ryzyka techniczne, które mogą skutkować awariami i przerwami/zakłóceniami emisji programów TV - mówi Wirtualnemedia.pl Andrzej Kozłowski, prezes Emitela.
Czytaj więcej na: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/j ... sat-emitel
To, że komersyjni poniosą straty widać gołym okiem i każdy sąd to uzna, a zapłaci kto? wszyscy wiemy.
Oprócz już poruszanych kwestii związanych ze stratami w MUX-1 i 2, to ja zwrócę uwagę na operatora MUX-4. Polsat nie zdążył z tunerami z przyczyn niezależnych i będą ponosili koszty nadawania w pusty eter.
Jeśli zatem da się taką machlojkę zrobić w stosunku do TVP, to dlaczego nie zrobić wyjątku i w tym przypadku, a umotywować można tym samym, bo przecież są w tym MUX'ie aż dwa kanały informacyjne.
Zwolnienie pasma powyżej 700 MHz jest wymuszone przez KE, przy okazji miała być zmiana standardu.
Nikt dotychczas nie protestował, bo refarming był zaplanowany od dawna i wszyscy wiedzieli na co się piszą. Inaczej sprawa wygląda jeśli się zmienia reguły w trakcie i dodatkowo podstępnie za pięć dwunasta, bez konsultacji.