irekr pisze:
Jak Baranówkę budowano, to w okolicy rosły ziemniaki i kapusta. Obecnie mieszka tam kilkanaście tysięcy ludzi. Teraz wielkości pól elektromagnetycznych są już bliskie maksymalnej wartości dla obszarów zamieszkanych. Zresztą lokalizacja obiektu jest taka, że do wypełnienia niecki, w której znajduje się Rzeszów, wystarczy taka moc nadajnika, jaką obecnie dysponuje MUX3, czyli 0,5 kW (także na kanale tymczasowym 35 - docelowo MUX4 - obecnie TVP1 na Solinie).
Niestety w tamtych czasach nie myślano przyszłościowo i zrobiono nadajnik na Baranówce, a wokół Rzeszowa są góry o wysokości do 400m i to właśnie na którejś z nich powinien stać maszt nadawczy z którego sygnał byłby lepszy nawet jakby maszt miałby tylko 10m

.
Przykładem tego jest Radio Via z Magdalenki które odbiera praktycznie wszędzie na kawałku drutu podczas gdy RMF z Suchej Góry nadające z 12x większą mocą działa bardzo słabiutko.
Drugi problem to brak nadajnika DVB-T w okolicach Leżajska który doświetlałby miejscowości zasłonięte m.in. przez te właśnie wzgórza. Miejmy nadzieje że Emitel robi coś w kierunku budowy tego masztu.
Ja dalej podtrzymuje swoje zdanie że przy tak kiepskim pokryciem tego terenu sygnałem cyfrowym wyłączenie analogu za rok jest u nas niemożliwe.