Emitel

Patrząc na plany uruchamiania DVB-T zauważyłem, że pewne miejsca zostaną pozbawione odbioru. Chodzi mi o miejscowości z doliny Popradu - Piwniczna, Żegiestów, Muszyna oraz Krynica. Miejscowości posiadają obecnie lokalne przemienniki małej mocy (Piwniczna - Kicarz, Muszyna - Malnik, Krynica - Góra Parkowa i Jaworzyna). Nigdzie w planach nie ma wzmianki o możliwości uruchomienia tych nadajników. Ponieważ zasięg tych stacji nie przekracza kilku km (za wyjątkiem Jaworzyny która sięga daleko w głąb Słowacji) analogowy odbiór nie będzie nikomu przeszkadzał więc... czy zostanie tam analogowy odbiór 2 programów TVP? Czy zgodnie z harmonogramem zostanie wyłączony analog? Ze względu na ukształtowanie terenu nie będzie tam możliwości odbioru DVB-T z Przehyby.
PS. Takich przemienników jest w górach więcej...

Wydaje mi się, że na tym etapie nie ma "pomysła". Wobec tego przemienniki, będą dalej dokonywać przemiany; ale z sygnału cyfrowego na sygnał analogowy.

A mi się "wydaje", a raczej jestem pewny, że zostaną tam uruchomione przemienniki cyfrowe (cyfra). Dlaczego? Bo analog tak czy inaczej musimy wyłączyć.

Kpc21 pisze:A mi się "wydaje", a raczej jestem pewny, że zostaną tam uruchomione przemienniki cyfrowe (cyfra). Dlaczego? Bo analog tak czy inaczej musimy wyłączyć.

No jasne, do 2015 zleci, jak z bicz strzelił.

Obserwując maszty TSR-ów zauważyłem, że sygnał (analogowy) odbierany jest za pomocą zwykłych anten typu Yagi (pewnie z Krakowa) i nadawany na innym kanale. Jakość obrazu jest kiepska, na poziomie kineskopowych telewizorów z ubiegłego stulecia. Wiadomo, niskobudżetowe konstrukcje. Jak będzie to wyglądać po przejściu na nadawanie cyfrowe? Będzie to repeater działający na tym samym kanale? Antena nadawcza będzie miała duży wpływ na odbiorczą. Jak rozwiązano ten problem na TSR Rajcza? Czy jest tam radiolinia? To by generowało dodatkowe koszty. Ciekawe w którym roku zostaną uruchomione TSR-y których w Małopolsce jest dość dużo. 2015? 2016?

Wszystkie przemienniki powinny zostać wpięte w odpowiednie SFN (sieci jednoczęstotliwościowe). Istota DVB-T polega na tym, że sygnały pochodzące z różnych źródeł, jeśli nie są zbyt przesunięte w czasie i zawierają tę samą treść ulegają zsumowaniu bez powstawania zakłóceń.

Dzieje się tak dlatego, że treść jest rozłożona na kilka tysięcy "wolnozmiennych" nośnych, w których przewidziano ramkę czasową na "symbol" i przerwę pomiędzy symbolami. Jeśli te same symbole z różnych źródeł dotrą do odbiornika "prawie" jednocześnie, tj. nie przekroczą tej specjalnie zostawionej przerwy między symbolami, to mamy efekt wzmocnienia. Wielkość tej przerwy czasowej zależy od przyjętego systemu kodowania i sprawia, że nadajniki mogą stać względem siebie nawet w odległości 70km (tj. przerwa czasowa * prędkość światła = różnica dróg sygnałów). Małe stacje mogą stać nawet dalej w stosunku do głównego źródła, jeśli bedą nadawać z odpowiednim opóźnieniem, ponieważ są zbyt słabe by spowodować zakłócenie w okolicach dużej stacji.

121167 pisze:Miejscowości posiadają obecnie lokalne przemienniki małej mocy (Piwniczna - Kicarz,

Podziwiałem tą konstrukcję osobiście w 2010 r., a nawet oznaczyłem teren, wprawdzie nerwowo, bo nie wiedziałem czy emitelowcy nie mają tam zainstalowanych kamer

Nie ma konieczności "wpinania" przemienników w SFN i ich pełnej synchronizacji, prościej jest zastosować proste repeatery w tym samym kanale (gap-fillery), które rodzą co prawda pewne problemy instalacyjne (separacja anten, zakłócenia własne SFN) ale są i tak tańsze i wygodniejsze od SFNu. Czy i ile ich będzie uruchomionych zależeć będzie od oczekiwań nadawców odnośnie jakości zasięgu i ich możliwości/chęci sfinansowania tego typu dodatkowych stacji.

Przydałoby się jak najszybciej uruchomić repeatery w następujących lokalizacjach:
Szczawnica - Jarmuta
Piwniczna - Kicarz
Muszyna - Malnik
Krynica - Góra Parkowa
Krynica - Jaworzyna Krynicka (tu mógłby być normalny nadajnik)

Są to miejsca w pobliżu Przehyby, a jednak odbiór jest niemożliwy ze względu na ukształtowanie terenu. Obecnie można tam oglądać analogowo 2 programy TVP w kiepskiej jakości.

Z TSR Jaworzyny Krynickiej dobrze bylo uruchomic nadajnik z moca 1 KW ERP Parkowa moze juz nie byla potrzebna Malnik moze tak. Emitel Jaworzyne powinien zmoderniozwac do RTON o czym juz wiele razy pisalem

andiks pisze:Z TSR Jaworzyny Krynickiej dobrze bylo uruchomic nadajnik z moca 1 KW ERP Parkowa moze juz nie byla potrzebna Malnik moze tak. Emitel Jaworzyne powinien zmoderniozwac do RTON o czym juz wiele razy pisalem

No nie wiem czy Parkowa nie jest potrzebna. Jaworzyna obejmuje najwyżej połowę Krynicy, stąd TSR na Parkowej. Jaworzyna pokrywa część Muszyny, Powroźnika i tereny na północ w stronę Nowego Sącza, gdzie również Przehyba nie dociera.
Jest ciekawe urządzenie GAF-860 Telmora http://www.telmor.pl/Wzmacniacze_abonen ... z_kanalowy moc 23dBm (ok.200mW) może niewiele, ale przy użyciu odpowiedniej anteny można uzyskać zasięg nawet kliku kilometrów (ci co się bawią sieciami WiFi wiedzą o czym mówię). Planuję zakupić takie urządzenie. Dolin u nas nie brakuje więc będzie gdzie testować.
Pewnie występuje też wersja wzmocniona, która doskonale by się nadawała na TSR-y, zresztą jaki problem dołożyć kilkuwatową końcówkę mocy? Nie takie rzeczy się robiło.

Znalazłem: http://www.selecom.fr/index.php?famille ... langue=ENG

Analogowy TVP2 ma moc 250 wat natomiast TVP1 200 wat. Moc 1 KW ERP DVB-T z Jaworzyny Krynickiej rozwiąże sprawe a po drugie kanały zostały juz uzgodnione na obszary jedynie pozostaje okreslenie warunków emisyjnych juz na konkretnych konkretnych obiektów. Lubon w Rabce jest nie wiele wyżysz od masztu na Jworzynie nie całe 10 metrów i moc ma 1 KW ERP

Prędzej czy później przemienniki napewno też będą wykorzystane, wkońcu jeden mux to tylko jeden kanał i do tego przemienniki mogą bez obaw wszystkie korzystać z tego samego kanału. Szkoda tylko że UKE nie podaje chociaż jakiegoś przybliżonego terminu kiedyby to miało nastąpić. Myślę że dopiero po uruchomieniu wszystki planowanych osrodków nadawszych będzie sprawdzane pokrycie sygnałem na terenie Polski i dopiero później tam gdzie zajdzie taka potrzeba będą uruchamiene przemienniki.

Oczywiscie ze moga korzystac nie tylko z jednego ale kilku muxów a kanały cyfrowe sa uzgodnione na obszar a nei obiekty to juz nie telewizja analogowa ze na kazdym obiekcie trzeba było nadawac na innym kanale i w jakimś odstępie. W DVB-T to nie ma znaczenia nawet powiedziałbym ze jest korzystne nadawanie synchroniczne syganały na tym samym kanale ulega z sumowaniu inaczej wzmocnieniu

To jest rzeczywiście trudny temat. Ustawa Cyfryzacyjna nakłada na nas obowiązek zapewnienia dostępności MUX-2 na poziomie 95% ludności Polski. My planujemy osiągnąć 97%.
Co oznacza, że około 400 tysięcy gospodarstw domowych pozostanie bez dostępu do MUX-2.
Prawdopodobnie podobnie będzie z MUX-1 i MUX-3.
Czyli po ASO te osoby bedą musiały zdecydowac się na odbiór satelitarny - bo w większości dotyczy to miejscowości bez sieci kablowych.

Mam PAn racje ze 97% bedzie miało dostep do mux 2 a 98% do mux 3 czyli pozostałe 2 do 3% nic nie bedzie miało. DE fakto od ogo zeleży uruchomienie dodatkowych uzupełniających nadajników czy od nadawców czy od UKE.Mam wrażenie że opracowany harmonogram nie jest sztywny można go zmienić do zaistaniałej sytuacji i tym samym mam nadzieję ze tak sie stanie.

Nie wiecie jak będzie z przemiennikami? Tak jak kilkadziesiąt lat temu jak startował analog. Wracamy się do epoki kamienia. Jeśli gdzieś nie będzie zasięgu a społeczność będzie chciała go uzyskać to zbierze się grupa ludzi, założą komitet wciągając w to sołtysa, wójta, radnych itd, będą zbierać podpisy mieszkańców zainteresowanych odbiorem tv naziemnej i po wysłaniu pism z zebranymi podpisami do odpowiednich instytucji może coś osiągną.. Długi temat do opisania ale tak może być. pozdrawiam.

Jednym słowem dysertyfikacja odbiorców ocywiscie te 2 do 3% bedzie gorsza od poostałych

Pozostaje zacytować komentarz Pana Więcka: "Czy i ile ich będzie uruchomionych zależeć będzie od oczekiwań nadawców odnośnie jakości zasięgu i ich możliwości/chęci sfinansowania tego typu dodatkowych stacji". Dodam, że jakość retransmisji w analogu za pośrednictwem TSR Szczawnica/Jarmuta, to wstyd dla Emitela . TVP1 po ulewnym deszczu zablokowana do następnego dnia, natomiast TVP2 to przekaz na poziomie początków techniki telewizyjnej na świecie.

Na razie nic nie bedzie nadawcy na razie chca zakonczyć harmonogram wdrożenia to jednak powinien być uzueplniony a plan opublikowany przez nadawców i operatora