A więc po przeprowadzce na własne wzrosło moje zapotrzebowanie co do telewizji bo bez telewizora jak bez ręki. Tak więc postanowiłem zakupić odbiornik TV z tunerem DVB-T tak aby uzyskać darmową telewizję w niezłej jakości jak postanowiłem tak zrobiłem i mój wybór padł na odbiornik LG, po zaczerpnięciu porady w sklepie z antenami zakupiłem antne siatkową z wzmacniaczem bo sprzedawca zazrzekał się i nawet pokazał mi sygnał na swoim telewizorze z owej antenty, trudno było mu nie zaufać szczególnie ze sklep tylko ulicę dalej od miejsca zamieszkania więc co miało by sie stać żeby u mnie nie działało. Po długiej i nierównej walce z montażem anteny o dziwo telewizor zaskoczył zanalazł wszystkie dostępne stacje DVB-T i procz małych przycięć wszystko pracowało bez zarzutu. Do czasu... do czasu aż padał deszcz.. kiedy niebo rozchmurzyło się a deszcz przestał kapać sygnał zanikł po ponownym wdrapaniu się na dach i wywalczeniu ustawienia anteny sygnał powrócił na 1 dzień! Niestety na drugi dzień juz go nie było. Po przewertowaniu google.pl wszem i wobec naczytaniu się że antneta siatkowa nie jest dobrym pomysłem do DVB-T udałem sie do juz wydaje mi się bardziej profesjonalnego sklepu z antenami w Zielonej Górze gdzie wcisnieto mi kota w worku a że jestem w owej dziedzinie laikiem to z zachwytem na twarzy kota wziąłem kot nazywał się kompaktową anteną kierunkowa o dużym zysku ponieważ w raz z załączonym wzmacniaczem osiągała zysk rzędu 41 db. Jej kompaktowość okazała się aż nadto kompaktowa



Prosze was bo napewno macie dużo większe doświadczenie niż ja o radę jakiej anteny użyć jak wzmocnić sygnał? jak ustawiac wiem tyle ze antena musi mieć duży zysk bo ustawienie jej na Żagań-Jemiołów to duża odległość. jednkaze napewno owy sygnał jest w Nowej Soli ponieważ znajomi w mieszkaniu użytkuja anteny wewnetrznej dwóch teleskopów i działa bez zarzutu...
zdesperowany prosze o pomoc....
Pzdr.