_Martin_ pisze:
Wysokość kary pieniężnej wynosi do 3 % przychodu podmiotu.
w 2010 TVP odnotowała przychód 1 mld 616 mln zł
3% to maksymalnie około 48,5 miliona złotych.
Dla Was to nie jest ostra kara?
Po za tym jest to jawne działanie wbrew prawu, a to nie może się zdarzyć w telewizji publicznej.
Każdy będzie chciał jej uniknąć bo i tak musi przejść na nadawanie cyfrowe. Moim zdaniem TVP wyłączy analog przed 31.07.2013.
Oj, oj...
Duży może więcej.
Sorry Winetou, ale siedzę w temacie łączności od 14 roku życia.
I niejedno widziałem.
Widziałem, jak po wstąpeniu do NATO, nagle PAR (ileś tam nazw wstecz poprzednik UKE), nakazało wszystkim użytkownikom pasma radiokomunikacji ruchomej lądowej (cywilnej komercyjnej) 300 MHz, opuszczenie pasma w ciągu... 48 godzin.
Zwłaszcza niektore kanały.
I były takie firmy jak korporacje radio-taxi (z 300-toma samochodami czyli 301 stacji), które się dowiedziały iż muszą zaprzestać używania częstotliwości w ciągu tych 48 godzin...
No i weź kup i zamontuj w ciągu tego czasu radiostacje na inne pasmo (np 80 MHz)...
"Ze wzgledu na obronność Państwa...".
Oczywiscie tę samą decyzję otrzymała TPSA na system RSŁA-300MHz.
I co ? I kto (jak myślicie) był ostatnim opuszczającym to pasmo (z poślizgiem... 4 lat) ?
Właśnie TPSA.
Toż nawet w czasie międzynarodowych ćwiczeń lotniczych pod Poznaniem, kolega (nasłuchowiec) zarejestrował taką oto rozmowę (akurat polskich lotników):
- Magic 245, czy ty też słyszysz tę rozmowę telefoniczną ?
- Tak, przejdź na kanał Bravo.
A to rozjechane (o 5 kHz wystarczy) RSŁA z Radmorem FM-316 w środku dawało się zrozumiale odebrać (mimo używania emisji G3E) na radiostacji lotniczej z wąskim filtrem (i dlatego zrozumiale na zboczu tegoż), pracujacej w A3E.
Toż sam na centrali CMK Koło I/II miałem pod opieką kilka sztuk RSŁA p-p a 300 MHz i tyleż na 160 MHz.
Podobnie jeden z Parków Narodowych, którego z nazwy nie wymienię bo kumpel tam pracuje (i stad wiem co i jak).
Nie dosć, że pozwolenia w służbie RRL w Polsce przewidują moc ERP maksymalnie do 15W to tam każdy radiotelefon ma minimum 60W (bo akurat stosowany typ Motoroli tyle ma MINIMALNIE ustawiane sofwareowo).
Maksymalnych 120W nikt nie programuje bo radio się grzeje oraz są problemy z zasilaniem.
Jak się (na)lesnik rozgada w swoje Ładzie Nivie to po 15 minutach już zapalić silnika nie może.
Poza tym to jest małe Miki (bo tak kazda państwowa firma robi, że akurat mocy nie przestrzega).
Gorzej, że admin sieci stawia sam na samodzielnie wybranych częstotliwościach... piracki przemiennik (zresztą mojego projektu) pracujący dla... pracowników tegoż Parku.
Gadają i nie wiedzą, że piracko.
Bo kanałów brakuje a kanał kosztuje.
UK nie podskoczy bo podmiotem jest Park Narodowy.
W razie czego jak w Misiu: "zapłacimy, i nie sprzedamy tego misia muzeum nawet narodowemu za milion".
Skoro TP, Pari narodowe i sporo innych instytucji może piracić to czemu nie TVP.
TVP zresztą piraci ale mało kto o tym wie.
Posiada radiotelefony Icom IC-F210S pracujące na kanałach danego LPD 433 MHz (od 433,075 MHz do 434,775 MHz).
LPD miało tam prawo pracować z mocą... 10 mW (0,01W).
A ile zażyczyła sobe zaprogramować TVP ?
Ile fabryka dała czyli 25W.
No bo ja te radia sprzedawałem i osobiscie programowałem (pracujac wtedy w jednej z firm sprzedajacych takie systemy).
Było to w 2000 roku.
Do dziś TVP korzysta z tych radiotelefonów w wozach reporterskich (nie we wszystkich).
Tam nawet mój podpis na (nieważnej już) gwarancji jest.
Sam mówiłem do upowaznionego do zakupu pracownika TVP, ze to będzie pirackie.
- Niech pan nie gada tylko programuje.
- OK. Nie mój cyrk, nie moje małpy.
Zresztą TVP ma pzydział legalny do takich celów na 171 MHz a dawniej miała na 44 MHz (gdy to pasmo było cywilnym u nas).
Co nie przeszkadza, że realizator w wozie z kamerzystami gada na 433 MHz (kamerzyści maja legalne LPD z mocą 10 mW ale wozy mają już 25W i czasem na spore odległosci pomiędzy sobą gadają).
Zresztą samo UKE jest piratem.
Przynajmniej Departament Zarządzania Częstotliwosciami.
Dowody ? (krasnoludki kurde balans)
Krajowa Tablica Przeznaczeń Częstotliwości
Pozycja porzadkowa numer 261.
I dla porównania:
Pobierz plik.
Na pozycji porządkowej numer 8914 niezgodny z zapisem 261 przydział dla firmy w Sosnowcu.
Na pozycji 8914, w Krakowie.
Teraz pierwsza lepsza Delegatura - Warszawa.
Pobierz plik.
Na pozycji numer 10582 Brójce. Bukowca.
Jedna stacja stała i dwie noszone.
Wszystkie z nielegalnym przydziałem, bo przydział niezgodny z prawem (poza pasmem służby RUCHOMEJ).
A przydział dla kategorii służby RUCHOMA (dyspozytorska "A").
Dalej Garwolin, sześć stacji.
Więcej mi się sprawdzać nie chce.
To nie pierwszy kwiatek bubla prawnego.
Ministerstwo Infrastruktury swego czasu nowelizując rozporządzenie o urządzeniach radiowych nie wymagajacych pozwolenia... "zniknęło" akapit "urządzeń końcowych dołączanych do zakończeń publicznych sieci telekomunikacyjnych" a więc na krótki (na szczęscie) czas ZDELEGALIZOWAŁO telefony bezprzewodowe.
Poprawiajac to , zrobiło kilka innych baboli o których nie napiszę bo przydają się w sądzie za pewien jeden konkretny wycinek piractwa radiowego (legalizują takowy wbrew intencji prawodawcy).
Dowody ? No nie mogę już więcej udowadniać, że jestem krasnoludkiem.
Ważne, że TVP JEST piratem (nasłuch kolegów w Warszawie potwierdza aktywność, choć już sporadyczną wozów TVP na 433 MHz).
Może niewyłączajac nadajnika analogowego było by to bardziej jaskrawe (po 30 czerwca np na kanale 32 w Jemiołowie, ale i tak nikt o tym nie powie (nawet konkurencja) w Faktach bo jest takia zasada "podstoliny" (pod stołem ...hm...usługi).
Uzgodnienia pod stołem możliwe4 są ponad podziałami.
Nie mówimy na antenie o SWOJEJ KUCHNI. Nawet sobie nawzajem nie podsrywamy.
Dlatego próżno szukać CZEGOKOLWIEK o DVB-T w telewizji.
Widz ma być bezrozumną małpą a i tak promil społeczeństwa zrozumie czemu stacja na kanale 32, którą ogląda od 1995 roku (wcześniej TVP1 w Jemiołowie była na kanale 3-cim), ma być nagle nielegalna...
Ba ! Gotów nawet bronić TVP przed "szeryfem w spódnicy" zabierajacym mu ulubione M jak Mdłości czy Jak Oni Wyją.
vari