Emitel

To czysto działanie tabelkowe i księgowe
Ktoś chce po prostu udowodnić ze DAB jest tańszy od emisji FM (co oczywiście docelowo jest prawdą)

Docelowo...
Ale trzeba ten cel osiągnąć, a do tego jeszcze daleko.
Na razie PR ponosi koszty simulcastu.
Ogólnie niezachwycająca jakość to także rezultat spadku poziomu kształcenia kadr technicznych i mała świadomość zagadnienia. Wtedy gryzipiórkowie od tabelek są górą.
W zestawieniu z możliwościami i zaawansowaniem technicznym współczesnych urządzeń toru przesyłania dźwięku jest swoistym paradoksem, że jakość nie jest zadawalająca. Przecież stosunkowo łatwo ją osiągnąć.
Co prawda to już nie należy ściśle do tematu, ale warto zaznaczyć, że właśnie zmienione dziś pojmowanie roli radia, które kiedyś pojmowane było jako misja, a dziś jako narzędzie do tłuczenia kasy, jest może źródłem problemu.
Była misja, było też dążenie do jakości Oczywiście na miarę ówczesnych możliwości technicznych - zdaję sobie z tego sprawę. Była tez audycja pt. " Zakłócenia odbioru" inż Michniewicza...

antypyra pisze:Ogólnie niezachwycająca jakość to także rezultat spadku poziomu kształcenia kadr technicznych i mała świadomość zagadnienia

Raczej tego kto jest na stanowiskach decyzyjnych, kto ma możliwości zatwierdzania projektów, jakie są wytyczne, kto rozdaje koncesje i moce dla nadawców itd... Inżynier na szeregowym stanowisku może mieć co najwyżej dobre chęci (albo złożyć sobie w kącie eksperymentalny nadajnik o przyzwoitych parametrach i pochwalić się koledze ).
Nome nomen, dzisiaj w radio leciała reklama dziennych studiów magisterskich, kierunek kosmetologia. Kto Ci zagwarantuje że taka osoba przy odpowiedniej ścieżce kariery nie będzie kiedyś zarządzać radiofonią ??

Problem w tym że dziś nie liczy się technika tylko Kasiora
Co zresztą jest na nasza niekorzyść ale współczesne lemingi na to nie patrzą pędzą jak głupie do przodu
Ale to całkiem inna historia ....

W najbliższym czasie druga stacja lokalna z Opola w DAB, chociaż powinna już działać na początku września.

Jeszcze więcej siorbania
Tak trzymać.

janusz44 pisze:W najbliższym czasie druga stacja lokalna z Opola w DAB, chociaż powinna już działać na początku września.

Jaka druga stacja lokalna ? Radio Opole 2 nadaje od 1 stycznia
http://www.radio.opole.pl/ro2
Czy może do tej pory nadawało jedynie przez internet, a dopiero teraz ma ruszyć w DAB ?
Albo może zamieniają ten kanał na jakiś inny ?

Druga stacja lokalna Opole DAB+ miała być słyszalna na początku września.

Janusz i dobrze że nie jest. Każde dodatkowe siorbanie niesie ryzyku utraty słuchu... thu, chciałem napisać potencjalnych słuchaczy, a dla PR na tym nie zależy.

Słuchałem dzisiaj ( z konieczności) nagrania pewnej zagranicznej znanaj 'wokalistki'. Kolejny dzień leci promocja tzw. nowej płyty. Słuchałem na znanym z wierności odtwarzania Ukf-Fm i do technicznej strony nadawania nic nie mam.

A co do prezentowanej treści: reżyser dźwięku tego nagrania (realizator, mikser, d -jay ?) musiał się sporo napracować nad głosem tej pani. W naturze na pewno nie usłyszy się takiego dźwięku więc osiągnął pełny sukces.
Głos przypominał robota płci damskiej przepuszczony przez metalowe sitko, trudno to inaczej opisać. W dodatku w trakcie 'utworu' zmieniał barwę 3 razy, widocznie ludzie pracowali przy tym na zmiany i mieli róźne nastawy procesora (albo ta pani miała inne humory).
Całość dopełniały piszczące syntezatory przypominjące gry ze starej Amigi i sztuczna perkusja.

Do czego zmierzam jako wniosku; jakie treści takie radio.

Robota płci damskiej?
Czy to wszystko robią, by z g... bicz ukręcić?

To się podobno nazywa makdonaldyzacja wszystkiego chociaż ja do końca tego nie rozumiem. Chodzi o to żeby było dużo tanio i dla każdego a to w zasadzie wyklucza jakość, chociaż niektórzy się oszukują że nie. No i żeby nie trzeba było za dużo myśleć tak jak w refrenie tej piosenki: ułaaaułaaa aaaa...

Twoja aktywność powoduje że mogę posłuchać tej procesorowanej twórczości artystycznej, syntezatorów i zniekształconego głosu ale za to w przyzwoitej jakości technicznej (na FM). Własciwie twórcą takiego dzieła jest anonimowy człowiek siedzący za konsolą do 'obrabiania' dźwięku.

Moja aktywność? Ja mam jakiś wpływ na Twoją percepcję dźwięku w radiofonii? Wydawało mi się zawsze,że bronisz badziewia, bo jest tanie. "Księgowe" argumenty przeważały w dyskusjach.
No proszę - słuchasz na FM.
Na przenośnych słucham teraz tylko w DAB+. Przy FM stereo szum dokucza zwłaszcza przy odsłuchu słuchawkowym, jeśli tylko oddalimy się od strefy naprawdę silnego sygnału, co bardzo prędko zachodzi, jeśli stacja jest słaba.
Stacjonarnie na tunerze z anteną zewnętrzną na FM jest lepiej - nie ma obcinania pasma akustycznego.

Wszystko sie zgadza tylko małe sprostowania; nie słucham na FM jak to napisałeś i w ogóle mało tradycyjnego radia, jeżeli już to przy okazji. Przez tradycyjne rozumiem też Dab(+) do którego widzę że zaczynasz sie przyzwyczajać. Słuch się zaadoptował i nie słychać już chlupania ? Od początku mówiłem że tak będzie..
A wracając do mnie; lubią posłuchać ale z intrenetu i tam mam swoje ulubione stacje. Na krajowych nawet nie bardzo wiem co leci.

Dalej uważam, że PR lepiej brzmi na UKF, a DAB+ mu ustępuje. Słychać to przede wszystkim na tunerze Onkyo 4030. Ale sygnał na FM musi być jak żyleta.

Z powodu braku czasu dawno nie zaglądałem na forum. Zaglądam i widzę, że wszystko po staremu
W DVB-T coś się dzieje, wolno bo wolno ale pojawiają się nowe kanały, lokalne MUXy itp. Nawet dyskusje o jakości ucichły.
A na DAB+ dyskusja w kółko o tym samym - bo generalnie nic się nie dzieje. Nie widać nowych b. chętnych do nadawania, nikt nie chce specjalnie słuchać w DAB a i sprzedawać odbiorniki też za bardzo nie (ostatnio w dużym sklepie dość kompetentny sprzedawca (rozmawiałem o audio i TV) powiedział mi, że praktycznie nikt nie pyta o DAB a i o FM też nie za bardzo).
Wygląda na to, że zarówno DAB jak i radio dyfuzyjne jako takie "zmierza do zaniku". Ostatnio młodzi koledzy w pracy dyskutując o samochodach (służbowych) stwierdzili, że audio w samochodzie wcale nie musi mieć radia (ani "zwykłego" ani DAB) za to musi odtwarzać wszystkie możliwe formaty plików no i oczywiście mieć duży ekran. Moi synowie w ogóle nie słuchają radia (muzyki i to niezłej i owszem). QUO VADIS radio?

W swoich złotych czasach radio było jednym z niewielu dostępnych nośników jakościowych i to dostępnym dla każdego kto kupił takie cacko jak odbiornik z zakkresem UKF-FM. Poza tym było uchylonym oknem na świat w którym po raz pierwszy można było usłyszeć zachodnich wykonawców, płyty, zespoły, znane do tej pory tylko z legend. Mowa o debiucie radiofonii UKF w P. Radio i radiowej Trójce.

Nigdy nie zaprzeczłem tej historycznej i kulturotwórczej roli radia. Czasy idą do przodu a media się zmieniają, dzisiaj można na pewno powiedzieć że jest ich więcej. No i pojawiło się pierwzy raz medium interaktywne o zasięgu światowym, co dla mnie też jest wydarzeniem historycznym (widziałem to na żywo ).
Tak się składa że ci którzy uczestniczą w tych przemianach w ogóle ich nie zauważają, a dla młodszego pokolenia które rodzi się już 'ze smartfonem w ręku' są to rzeczy oczywiste.

adac pisze:dla młodszego pokolenia które rodzi się już 'ze smartfonem w ręku' są to rzeczy oczywiste.

pawelll pisze:QUO VADIS radio?

Ja powiem tak faktycznie nadeszła chyba JUŻ era radia w smartfonie bo przecież radia można słuchać przez internet gdziekolwiek nawet w lesie, bo nawet nie potrzeba zasięgu 4G a nawet 3G, ja śmiało korzystam z radia internetowego wszędzie gdzie jest zasięg 2G EDGE, w zupełności takie pasmo starcza na radio w takim bitrate jakie ma polskie radio w DAB lecz w internecie można słuchać o wiele lepszych jakościowo stacji. Na dodatek, internet coraz tańszy i coraz bardziej dostępny, najlepiej to chyba w sieci play gdzie oferuje się sporo promocji i tanich pakietów danych i darmowego internetu, dzięki temu ja od 2 lat mogę słuchać radia przez internet gdziekolwiek, więc faktycznie tradycyjne radio chyba umiera na rzecz radia przez nadajniki BTS Ale to tylko moje zdanie.

W smartfonie to faktycznie super siorbanie z internetu. Nie dziękuję, postoję.
A reklamowanie playa to w ogóle nie na miejscu.

Radio z internetu to takie samo badziewie jakościowe jak DAB+.

Nie koniecznie. Są nieliczne stacje ze streamem 1000kbps (albo i większym).