Re: Antena logarytmiczna
: 13 listopada 2022, o 15:58
To Dkl:
Jak już pisałem - w Kłodzku widać bezpośrednio do oddalonego o 23 km nadajnika Czarna Góra. Moc wynosi 50kW = 77 dBm. Zatem w Kłodzku natężenie pola elektromagnetycznego wynosi E= 94 dBuV/m. Co więc chcesz wzmocnić?
Z drugiej strony MUX-8 ma tylko 500 W = 57 dBm, wtedy E= 74 dBuV, tłumienie z powodu przeciwnej polaryzacji to około 24 dB, z powodu nie dostosowania anteny poza jej pasmo robocze to kolejne 10 dB, więc E= około 40 dBUv/m i już jesteś poniżej granicy odbioru. A to nie uwzględnia degradacji sygnału z powodu przesunięcia fazowego przy wysokim SWR.
Czego nie ma na antenie, żaden wzmacniacz nie jest w stanie wyprodukować.
Więc jedynym logicznym i prawidłowym rozwiązaniem jest zastosowanie odpowiedniej anteny na VHF i zwrotnicy. Wtedy można zaopatrzyć pół wsi w sygnał
Bez urazy, ale czy wkładanie do każdej anteny wzmacniacza szerokopasmowego to polski sport narodowy? Bo nigdzie w Europie nie dzieje się to w takim stopniu. A w ciągu ostatnich 5 lat mieliśmy już instalacje w Czechach, Słowacji, Austrii, Niemczech, Polsce, Chorwacji, a jedną nawet na Ukrainie i w Bośni. Satelita również na Majorce , gdyż jeden z naszych zamożnych "kolegów", będący obecnie na emeryturze, mieszka na przemian na Majorce i w Chorwacji i posiada tam nieruchomości.
Jeśli chodzi o Wrocław/Sleza, to masz go za wysokim wzgórzem, więc praktycznie nie ma zagrożenia odbioru z bezpośredniego kierunku. Problem może pojawić się w przypadku preecha ze Ślęży odbitego z Czarnej Góry.
Ewentualnie pobliskie echa z okolicznych wzgórz. A do ich eliminacji znów potrzebna jest jak najbardziej kierunkowa antena, a nie siatka czy ASR.
Czasy idą do przodu, technologia idzie do przodu i musimy się do tego dostosować. Prawie nikt już nie jeździ Maluchem czy Trabantem, mimo że Czesi s Polakem z nimi obwieźli caly świat
Jak już pisałem - w Kłodzku widać bezpośrednio do oddalonego o 23 km nadajnika Czarna Góra. Moc wynosi 50kW = 77 dBm. Zatem w Kłodzku natężenie pola elektromagnetycznego wynosi E= 94 dBuV/m. Co więc chcesz wzmocnić?
Z drugiej strony MUX-8 ma tylko 500 W = 57 dBm, wtedy E= 74 dBuV, tłumienie z powodu przeciwnej polaryzacji to około 24 dB, z powodu nie dostosowania anteny poza jej pasmo robocze to kolejne 10 dB, więc E= około 40 dBUv/m i już jesteś poniżej granicy odbioru. A to nie uwzględnia degradacji sygnału z powodu przesunięcia fazowego przy wysokim SWR.
Czego nie ma na antenie, żaden wzmacniacz nie jest w stanie wyprodukować.
Więc jedynym logicznym i prawidłowym rozwiązaniem jest zastosowanie odpowiedniej anteny na VHF i zwrotnicy. Wtedy można zaopatrzyć pół wsi w sygnał
Bez urazy, ale czy wkładanie do każdej anteny wzmacniacza szerokopasmowego to polski sport narodowy? Bo nigdzie w Europie nie dzieje się to w takim stopniu. A w ciągu ostatnich 5 lat mieliśmy już instalacje w Czechach, Słowacji, Austrii, Niemczech, Polsce, Chorwacji, a jedną nawet na Ukrainie i w Bośni. Satelita również na Majorce , gdyż jeden z naszych zamożnych "kolegów", będący obecnie na emeryturze, mieszka na przemian na Majorce i w Chorwacji i posiada tam nieruchomości.
Jeśli chodzi o Wrocław/Sleza, to masz go za wysokim wzgórzem, więc praktycznie nie ma zagrożenia odbioru z bezpośredniego kierunku. Problem może pojawić się w przypadku preecha ze Ślęży odbitego z Czarnej Góry.
Ewentualnie pobliskie echa z okolicznych wzgórz. A do ich eliminacji znów potrzebna jest jak najbardziej kierunkowa antena, a nie siatka czy ASR.
Czasy idą do przodu, technologia idzie do przodu i musimy się do tego dostosować. Prawie nikt już nie jeździ Maluchem czy Trabantem, mimo że Czesi s Polakem z nimi obwieźli caly świat