EEQ pisze: ↑15 lipca 2022, o 17:52
Generalnie monter sprawdzał jakość sygnału i jego siłę. Na mierniku pokazywała się zielona uśmiechnięta minka, że jest ok.
Przy SFN-ach miernik z uśmiechniętą buźką, jeśli nie ma analizy GI, to zabawka.
Problemy SFN-ów mogą być przeróżne, ale zawsze są zależne od lokalizacji,
anteny i innych wrażliwych elementach instalacji antenowej oraz odbiorników. Największy kłopot jest chyba wtedy, kiedy zakłócania są przypadkowe lub sporadyczne. Ale po to właśnie jest miernik ze wskazaniami ech, aby szybko zorientować, co może być na rzeczy - SFN-y czy coś innego.
Takie życie, że dużo wody dopłynie do Bałtyku, kiedy to instalatorzy będą mieli powszechnie mierniki z analizatorem GI, bo to nie jest jeszcze standardem.
EEQ pisze: ↑15 lipca 2022, o 17:52
Powiedział, że problemem może być tuner lub instalacja w domu.
Skoro miał miernik, to czemu Ci nie zdiagnozował od razu, w czym może być rzecz, albo w którym kierunku masz szukać przyczyn? To takie retoryczne pytanie.
EEQ pisze: ↑15 lipca 2022, o 17:52
PS Generalnie odbiera mi te dwa MUX-y z innego nadajnika i to bez najmniejszych problemów (jakość 100%, siła 80-90%). Więc tragedii nie ma.
To też wskazuje mi na problem SFN-a.
EEQ pisze: ↑15 lipca 2022, o 17:52
Boję się tylko, żeby nie było problemów w przyszłości, gdy być może dodadzą więcej "paczek programów".
Przy SFN-ach przez lata mogą się zmieniać różne rzeczy - zmiany synchronizacji i innych parametrów nadawanych sygnałów, zmiany środowiskowe, zmiany w muxach i co tam można sobie tylko wymyślać jeszcze.
Dlatego, czasy jednej instalacji na lata się skończyły - przy tak wyśrubowanych modulacjach i SFN-ach trzeba mieć świadomość, że trzeba będzie na bieżąco poprawiać czy modyfikować instalację antenową w takt zmian, jeśli odbiory się by się pogarszały.