krakow pisze: ↑21 grudnia 2023, o 15:11
Czy HEVC jest na tyle wypasionym dziś kodekiem, że jak ilość przesyłanych na sekundę klatek wzrasta 2x to przepływność nie wymaga 2x zwiększenia? Czy kodek widzi tak duże podobieństwo w dodatkowych klatkach dla 50p, że przepływność nie ma proporcjonalnego od ilości klatek zapotrzebowania?
2x więcej klatek to 2x większe zapotrzebowanie - tak, ale dla sygnału telewizji analogowej oraz cyfrowej bezstratnej. Jak sam zauważyłeś kodek zapisuje podobieństwa między klatkami. Nie tylko HEVC, praktycznie wszystkie kodeki. Przepływność nie wymaga dwukrotnego zwiększenia. Zwykle może kilkanaście procent do 50%. To dużo zależy od materiału. A co ciekawe - istnieją też takie materiały, dla których (przy zachowaniu stałej jakości - parametr CRF w ffmpeg) przepływność progresywnego 50p w porównaniu do przeplotu 50i nieco się zmniejszy!
krakow pisze: ↑21 grudnia 2023, o 15:11
Chyba, że te klatki by zrobić 50p to jakiś wypasiony soft generuje, bo z tego co widzę np. jak seriale dla TVP nagrywają współcześnie, to na ekranach tamtejszych wypasionych kamer widać dalej tylko 25 klatek/sek. (jak jakiś materiał z planu pokazują i zahaczą na chwilę o ekran kamery), a nie 50p. Nawet zegar tam pokazuje czas, że leci 25 klatek na sekundę w kamerze czyli szablon: 00:00:00:25
Na podstawie 25 pełnych klatek na sekundę robi soft jakieś "pośrednie" klatki by zrobić z tego mityczne 50p? Gdzie na podstawie zmian położenia obiektów ruchomych w szczelinach między dwoma sąsiednimi klatkami z 25/sek. źródła (by wcisnąć między nie kolejne 25 klatek dla uzyskania finalnego 50p) kalkuluje położenie i tworzy sobie dzięki temu nowy kadr z przesunięciem, w sztucznie wyprodukowanej klatce?
Nie ma żadnego generowania pośrednich klatek! Tak działają upłynniacze w telewizorach, ale nie nadawanie telewizji. Nie ma też żadnego zwiększenia płynności 50p w porównaniu do 50i (co ciągle - błędnie - podkreśla pewien użytkownik tego forum). Te całe problemy ze zrozumieniem przeplotu biorą się chyba z niezrozumienia jednej rzeczy: materiał z przeplotem tak naprawdę nie zawiera żadnych klatek. On zawiera pola: 50 pól na sekundę. Raz linie nieparzyste, potem parzyste i tak dalej na zmianę.
Jeśli dwa sąsiednie pola zostały zarejestrowane w tym samym momencie czasu - to złożenie dwóch sąsiednich pól da 25p (progresywne 25 klatek/s).
Przykłady materiałów: filmy kinowe, większość seriali. 25p daje po prostu "kinowy" wygląd.
Jeśli dwa sąsiednie pola zostały zarejestrowane NIE w tym samym czasie - to złożenie dwóch sąsiednich pól da obraz z zakłóceniami (bo to są 2 obrazy w 1). Tu nie można składać pól. Trzeba użyć jakiegoś algorytmu aby otrzymać 50p (progresywne 50 klatek/s). Koniecznie 50p, nie może to być 25p bo usuniesz pierwotną płynność ruchu. Najprostszy algorytm po prostu pola (każde o rozmiarze 1920x540) przeskaluje do pełnego 1920x1080. Będą jednak zakłócenia. Bardziej zaawansowane algorytmy biorą pod uwagę sąsiednie pola i na tej podstawie uzupełniają brakujące linie. W telewizorach kineskopowych taki "algorytm" zapewniała fizyka - luminofor poprzedniego pola wygasał gdy rysowane było kolejne.
Przykłady materiałów: sport, transmisje na żywo. 50p daje po prostu płynny ruch.
Wniosek jest taki: 50i może "mieć w środku" 25p lub 50p. Te 50 klatek w naziemnej generuje "soft" taki, że jedynie usuwa przeplot do wynikowego 50p.
Jeśli to był film lub serial nagrany w 25p: klatki zostaną zduplikowane, o tak: 1 1 2 2 3 3 ... Nie ma żadnego generowania klatek pośrednich (bo to by upłynniło ruch, co jest niepożądane dla materiałów filmowych).
Skąd się wzięło 50p w naziemnej? Kodek HEVC nie lubi przeplotu. Specyfikacja podaje, że przeplotu w ogóle nie obsługuje. Jest obejście w postaci kodowania do formatu 1080x540p50 (50 pól) + flaga "traktuj to wideo jako pola przeplotu". Było to dyskutowane na tym forum podczas testów, cześć odbiorników nie radzi sobie z takim sygnałem.
Wybrano więc 50p by zachować telewizyjną płynność. W sumie wybór nie mógłby być inny, to medium profesjonalne.
Ale już np. w internecie jest bardzo źle. Większość streamingu ma 25p. Gdy wrzucisz 50i na YouTube, to on zrobi z tego 25p. To jest duży BŁĄD.
krakow pisze: ↑21 grudnia 2023, o 15:11
z 10 lat temu czytałem na którymś forum video, kilka osób z sokolim wzrokiem, że HEVC jednak bardziej rozmywa szczegóły obrazu niż AVC i że to mit że na połowie przepływności HEVC, przy tej samej ilości klatek zapewnia identyczną jakość obrazu jak AVC. Być może przez ostatnie 10 lat HEVC-a tak dopracowali, że dziś nie będzie różnicy? HEVC na 1/2 przepływności dosyłu v AVC pełna przepływność dosyłu wizualnie takiej samej jakości obraz?
Każdy kodek rozmywa gdy przepływność jest za mała, AVC też. Bajki o tej samej jakości przy połowie przepływności ja nie kupuję. Oszczędność jest, ale nie tak duża.
A moje wrażenia z HEVC w polskiej DVB-T2 są takie:
- subiektywna jakość lepsza niż dotychczasowe 1080i50, czasami dużo lepsza
- jakość znacznie lepsza niż jakikolwiek stream w internecie (w tym TVP GO)
- w MUX-6 jakość przy dynamicznych scenach rewelacyjna (tam ustawiona max. przepływność kanału to 12-13 Mb/s, w porównaniu do 8 Mb/s w pozostałych). Jest niebezpieczeństwo, że od stycznia pojemność multipleksu spadnie (usuną jeden kanał), zatem jakość też spadnie. Według mnie to źle.
- kodek nic nie rozmywa. Bitrate jest wystarczające. Rozmyte to są kanały sportowe w płatnym MUX-4. Było kiedyś "bezpłatne okno", widziałem, nie polecam. Sport i średnio 2,5 Mb/s - to się nie mogło udać.
- nie jest idealnie. Przez pewien okres testów wszystkie kanały miały stałe 8 Mb/s. Jakość była lepsza. Ale kto by nadawał tylko 4 kanały HD w muxie? Ostatecznie stanęło na 8 i to i tak jest dobry stosunek jakość/ilość.
- kodek mocno wycina odcienie zbliżone do czarnego, agresywniej niż AVC. Ciemne tła wyglądają źle gdy się uważnie przyjrzeć. No ale taka zasada działania: jasne części obrazu mają mieć lepszą jakość niż ciemne bo jasne przyciągają wzrok
- TVP nie potrafi upscalować SD do HD. Kilka postów wyżej pisałem o tym
Kodek to jedno, przepływność to drugie. Masz dobry bitrate z kablówki, tylko się cieszyć. Jakość prawdopodobnie jest lepsza niż HEVC w DVB-T2. Ale już jakość wybranych kanałów na satelicie jest gorsza niż HEVC w DVB-T2 (haha, jeszcze do tego za SAT trzeba płacić). Przykłady:
TVP Sport - SAT: AVC 50i 3,8 Mb/s, DVB-T2: HEVC 50p 5,2 Mb/s)
TVP ABC, TVP Rozrywka, TVP Historia, TVP3 - na SAT brak HD!
Ale bierzesz standardową płytę bluray (nawet nie 4K) i obraz na niej nagrany (AVC 50i) dosłownie zmiata wszystko. TO za sprawą bitrate: 20 - 40 Mb/s!
Tak więc: rozdzielczość + fps + kodek + bitrate to dopiero tworzy daną jakość. Tego nie można rozpatrywać osobno. Stary kodek z bardzo wysokim bitrate zmiecie najnowsze Netflixowe wynalazki (kodek AV1) z bitrate rzędu 2 Mb/s.