Emitel

Dziś zrobiłem test z radiem AM. Podjechałem samochodem pod tą najblizszą latarnie i słychać ostre zakłócenia ( buczenie) w radiu oddalając się od lampy zakłócenia znikają więc teraz już jestem na 99% procent, że to ta najbliższa lampa jest winowajcą. Przy innych latarniach na mojej ulicy nie ma tak mocnych zakłóceń. Dodatkowo zamówiłem tuner dvbt na USB aby zrobić sobie analizator widma. Jak przyjdzie przesyłka to się pobawię. Urząd gminy miał przekazać sprawę do elektryka, który zajmuje się tymi lampami ale jak narazie nie dostałem odpowiedzi. Poczekam jeszcze kilka dni.

W pon. zadzwoń do nich ze swoimi spostrzeżeniami. Tak naprawdę to, jak z rana zgłosisz, to już we wtorek (maksymalnie we środę) powinni wymienić statecznik (przynajmniej tak szybko robią w Białymstoku). Nie daj się zbyć, że to nie jest do zlokalizowania. To Ciebie nie może obchodzić. Jakbyś był 80-letnim emerytem to masz kupować tuner usb i przerabiać na rtl-sdr? Kto dostaje kasę? Ty, czy urzędnik i konserwator?

Czyli źródłem zakłóceń najprawdopodobniej jest statecznik, a nie sama żarówka?

Jeszcze nie spotkałem się, aby lampa zakłócała. Zawsze zasilanie.

Mam już tuner DVB-T na USB, który przerobiłem na analizator widma i podłączyłem do mojej anteny TV. Wrzuciłem filmik na którym widać zakłócenia w postaci prążków na żółtym tle w okolicach częstotliwości 226,5 MHZ, czyli na tej gdzie u mnie nadaje MUX8, a które znikają zaraz jak tylko lampy zgasną.
https://youtu.be/1RC61RFuPYI

Nie baw się tylko naciskaj na ZDM.

Nie na ZDM tylko na regionalny oddział UKE. Tylko zgłoszenie do UKE zakłóceń pasma chronionego może spowodować przyjazd wozu pomiarowego i zgłoszenie problemu do ZDM. Bez twardych argumentów ZDM będzie miał gdzieś namolnego mieszkańca.
https://bip.uke.gov.pl/zglaszanie-zaklocen/

Pisałem wcześniej:
Najpierw uderzyć do ZDM, a jak oleją to UKE. Nie bawić się w pomiary widma, bo 70 latek tego nie będzie robić. Biorą pensję to niech biorą się do pracy. Nie odpuszczać.

Na podstawie czego ZDM ma podjąć działania? Kim jest zgładzający, jak ma uwierzyć "na słowo", że zgłoszenie pochodzi od kompetentnej osoby posiadającej wykształcenie i przygotowanie do analizy problemów techniki radiowej?
Przecież ZDM to nie jest prywatna firma tylko jednostka organizacyjna urzędu. Na pewno ktoś musi uzasadnić wysłanie ekipy (wystawienie zlecenia) i podjęcia działań naprawczych, czyli ktoś ponosi koszty. Na jakiej podstawie?
Tylko zgłoszenie zakłóceń przez UKE do ZDM spowoduje działanie po stronie ZDM, wszystko w temacie.
Należy tylko pamiętać, że warunkiem uznania problemu przez UKE jest poprawnie wykonana i szczelna instalacja odbiorcza.
UKE wykonuje pomiar swoją anteną i swoimi odbiornikami, jeśli na ich sprzęcie nie będzie zakłóceń, tematu nie ma.

Zgłasza problemy z odbiorem dvb-t. Może nawet e-mailem z linkiem gdzie światła gasną, to odbiór od razu się pojawia (ten pierwszy). ZDM nic nie musi uzasadniać wysłanie firmy konserwującej. Płaci tyle samo w każdym miesiącu (w Białymstoku to ryczałt i miasta nic nie obchodzi, ile napraw jest wykonywanych w danym miesiącu). Posiedź trochę na forum. Jak wchodziło dvb-t to ludzie zgłaszali zakłócenia przez lampy i jakoś ZDM przyjmował zgłoszenia i po paru dniach było naprawione.

Nie każdy mieszka w Białymstoku, a na forum jestem dłużej od Ciebie.

Siedzieć to nie znaczy zarejestrować tylko czytać i pisać.
Musi zgłosić do ZDM, bo jak zignorują to UKE szybciej zadziała.

kiltel pisze: ↑8 grudnia 2022, o 08:37Wrzuciłem filmik na którym widać zakłócenia w postaci prążków na żółtym tle w okolicach częstotliwości 226,5 MHZ, czyli na tej gdzie u mnie nadaje MUX8, a które znikają zaraz jak tylko lampy zgasną.
https://youtu.be/1RC61RFuPYI

No to masz kolejne potwierdzenie źródła zakłóceń. Tyle, że to potwierdzenie tylko dla Ciebie, bo pomiary takim analizatorem DIY nie będą stanowić dla żadnej z firm jakiejkolwiek podstawy do czegokolwiek.

Wartościowy natomiast jest film z zaniknięcia zakłóceń po wyłączeniu oświetlenia.

Tak czy inaczej, dla mnie naturalna droga to najpierw zgłoszenie do zarządcy oświetlenia, a dopiero, jak nie będzie stosownej reakcji po sensownym czasie - powiadomienie UKE.

@kiltel co zrobiłeś w tej sprawie? Ja na Twoim miejscu bym do urzedu (gmina lub powiat) zależy kto za oświetlenie odpowiada pismo złozył z informacja, że dzieje sie tak i tak aby to sprawdzili i wymienili co trzeba. Napisałbym o analizatorze oraz objawach.
Napisz w piśmie, że w przypadku braku reakcji sprawe skierujesz do UKE. Po tym jak UKE sprawdzi i okaze się, że miałeś racje zawnioskujesz o ukaranie osób odpowiedzialnych. Wszystko na piśmie składaj (kopie pisma dla siebie). Poproś w piśmie grzenie. W Zakładzie energetycznym są kumaci ludzie.

Narazie jeszcze nie dostałem odpowiedzi z gminy ale od wczoraj zauważyłem, że zaczęła się wymiana lamp w mojej miejscowości na ledowe. Narazie wymieniają na głównych ulicach. Może wymiana obejmie całą miejscowość, więc jest szansa, że i na mojej ulicy.

[...]

Czekamy jak dostaniesz odp. Jak negatywna to wkleję i osobiście pogonię ich i pomogę ci
Napisz mnie jaka firma na twoim terenie Tauron czy inna, akurat nie wiem.

99% PGE Dystrybucja.

Problem z zakłóceniami rozwiązany. Przyczyna była na lampie na sąsiedniej ulicy na którą była skierowana moja antena. Podjechaliśmy tam z elektrykiem i okazało się, że na słupie oprócz lampy ulicznej był założony jeszcze dodatkowy reflektor, który oświetlał okoliczny skwerek. Zamiast świecić on tylko lekko się żarzył. Po jego odłączeniu zniknęły zakłócenia. Telewizja odbiera w pełni prawidłowo Ten reflektor był źródłem zakłóceń.

Skontaktowali sie z Toba czy jak? Mieli jakies analizatory itp?

Tak wczoraj wieczorem przyjechał elektryk, który zajmuje się konserwacją oświetlenia ulicznego. Nie miał żadnego analizatora Ja zrobiłem na telefonie sobie podgląd na żywo na ekran telewizora, żeby na bieżącą widzieć czy będzie poprawa. Najpierw wyłączył bezpiecznik na najbliższej lampie. Nic to nie dało. Potem wyłączył drugą lampę i też nie było efektu. Następnie odłączył bezpiecznik główny który załącza lampy na mojej ulicy i dwóch sąsiednich. Wtedy zakłócenia zniknęły. Zaczęliśmy, więc szukać dalej. Mam antenę kierunkową więc w pierwszej kolejności podjechaliśmy pod lampę na sąsiedniej ulicy w kierunku, której patrzy moja antena. Lampa oddalona w linii prostej około 50 m. Na tej właśnie lampie był dodatkowo zamontowany reflektor, który zamiast świecić tylko się lekko żarzył. On był winowajcą zakłóceń. Po ego odłączeniu od zasilania zakłócenia zniknęły